Reklama

Minęło już 25 lat od premiery tej ponadczasowej produkcji. Film Tato z Bogusławem Lindą w roli głównej trafił na ekrany 14 grudnia 1995 roku. Postać Michała Suleckiego pomogła aktorowi ocieplić swój szorstki wizerunek, który na stałe przypisano mu po roli w Psach. W jego córeczkę Kasię wcieliła się natomiast Aleksandra Maliszewska. Dziewczynka skradła serca widzów! Wielu wręcz nie mogło się doczekać następnych ról młodziutkiej aktorki. Jak potoczyła się jej kariera?

Reklama

Aleksandra Maliszewska - Kasia z filmu „Tato”

Film Tato w reżyserii Macieja Ślesickiego przedstawia historią ojca, który zawzięcie walczy o prawo do opieki nad swoją kilkuletnią córką, Kasią. Pomimo upływu lat, opowieść wciąż chwyta za serce nawet największych twardzieli. Za jednego z nich uważany jest Bogusław Linda, znany przede wszystkim właśnie z ról niezłomnych, szorstkich mężczyzn. Wcielając się w postać Michała Suleckiego, aktor niewątpliwie ocieplił swój wizerunek.

Jednak to, co wywołuje wśród widzów największe emocje i najbardziej zapada w pamięć, to smutny wzrok małej Kasi. Postać, w którą wcieliła się Aleksandra Maliszewska, pomimo młodego wieku, musi odnaleźć się w niezwykle trudnych realiach rodzinnych. Po tym, jak jej ojciec utracił swoje prawa rodzicielskie, dziewczynka trafia pod wyłączną opiekę swojej chorej psychicznie mamy, Ewy Suleckiej (Dorota Segda). Pieczę nad dzieckiem następnie objęła despotyczna teściowa głównego bohatera, Jadwiga Fornalczyk (Teresa Lipowska).

W znakomitej obsadzie filmu znaleźli się ponadto Cezary Pazura, Krystyna Janda czy Renata Dancewicz. Poruszające dzieło Macieja Ślesickiego nagrodzone zostało aż pięcioma nagrodami Złotych Lwów podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni.

Wellman/AKPA

Aleksandra Maliszewska: jak dalej potoczyła się jej kariera aktorska?

Gra aktorska Aleksandry Maliszewskiej w filmie Tato nie tylko głęboko poruszyła tysiące widzów, ale i doceniona została przez znawców kunsztu. Młoda aktora stworzyła niezwykle wiarygodny portret zagubionej i utrapionej emocjami dziewczynki. Wróżono jej wówczas wielką kariera w polskiej branży filmowej. Aleksandra Maliszewska nie pojawia się już jednak na ekranach.

Niedługo po kultowej produkcji Macieja Ślesickiego aktorka dostała jeszcze epizodyczną rolę w filmie Sara. Gościnnie wystąpiła także w serialu komediowym 13 posterunek. To tyle, jeżeli chodzi o popularne produkcje. W 1999 roku Aleksandra Maliszewska zagrała w spektaklu telewizyjnym Perły szczęścia nie dają, po czym usunęła się poza zasięg polskich mediów. Z profilu jej poświęconemu w bazie filmpolski.pl wynika, że w 2013 roku wystąpiła w etiudzie szkolnej Złota rybka, natomiast trzy lata później jako charakteryzatorka współtworzyła etiudę Czarnowidzka.

Czyżby Aleksandra Maliszewska odnalazła swoje powołanie po drugiej stronie produkcji widowisk aktorskich? Wiadomo, że kobieta o imieniu Aleksandra Maliszewska od lat jest charakteryzatorką w Teatrze Muzycznym „Roma” oraz Teatrze Wybrzeże. Jednak jak podaje portal Plejada, nie udało im się zweryfikować, czy to ta sama osoba. Być może jest to zbieżność nazwisk.

Reklama

Ostatnia wzmianka w mediach o działalności zawodowej Aleksandry Maliszewskiej to epizodyczna rola w serialu Barwy szczęścia. W 2018 roku miała zagrać w nim sprzątaczkę. Od tamtej pory nie pojawiła się już na ekranie. Według Teresy Lipowskiej, która wcieliła się w babcię małej Kasi w filmie Tato, jak najbardziej ma jednak predyspozycje do pracy przed kamerą. „Przyszła kiedyś do mojej garderoby. Piękna dziewczyna, rzęsy jak firany”, powiedziała aktorka w jednym z wywiadów.

Wellman/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama