Reklama

Agnieszka Włodarczyk odkąd została mamą przeżywa drugą młodość. Na początku tego roku aktorka poinformowała media, że jest w ciąży. Przez kilka miesięcy pokazywała w mediach społecznościowych zdjęcia rosnących krągłości, by finalnie 7 lipca powitać na świecie upragnione dziecko. Syn Agnieszki i Roberta Karasia otrzymał na imię Milan. Dla rodziców maleństwo jest oczkiem w głowie. Niestety, jak zauważyła artystka macierzyństwo po 40. roku życia ma jeden zasadniczy minus. O co tak bardzo martwi się Agnieszka Włodarczyk?

Reklama

Agnieszka Włodarczyk jest dumną mamą synka Milana

Agnieszka Włodarczyk 13 grudnia 2020 roku skończyła 40 lat. Miesiąc później ogłosiła w przestrzeni publicznej, że wraz z partnerem Robertem Karasiem spodziewa się dziecka. Mimo że była to pierwsza ciąża aktorki to przebiegła bez zakłóceń. Przyszła mama z dumą prezentowała w internecie fotografie w błogosławionym stanie, podkreślając ciążowe krągłości. Gdy 7 lipca syn Milan przyszedł na świat rodzice nie posiadali się ze szczęścia. Aktorka należy do tego grona rodziców, którzy nie ukrywają swoich dzieci przed światem zewnętrznym i z dumą pokazuje swoim fanom zdjęcia małego Milanka. Trzeba przyznać, że chłopiec jest bardzo uroczy.

Kilka tygodni temu Agnieszka Włodarczyk wraz z rodziną wyjechała do Hiszpanii. Ich miejscem postoju okazała się słoneczna Marbella. Pogoda sprzyja zarówno Robertowi, który może trenować na świeżym powietrzu nie obawiając się deszczów czy mrozów, jak i aktorce, która całą swoją uwagę skupia na wychowaniu synka. Gwiazda na bieżąco relacjonuje na swoim Instagramie, jak wygląda jej życie w Hiszpanii. Często też wstawia do sieci zdjęcia małego Milanka lub całej rodziny na tle Morza Śródziemnego. W ten sposób uwiecznia piękne momenty w formie wakacyjnych pocztówek.

Czytaj także: U swojego boku odnaleźli szczęście. Oto historia miłości Agnieszki Włodarczyk i Roberta Karasia

Agnieszka Włodarczyk martwi się o swój los

Kobieta ma świadomość, że młodsza już nie będzie, dlatego każdą możliwą chwilę wykorzystuje na cieszenie się swoim szczęściem. Ostatnio aktorka opublikowała na swoim Instagramie post, w którym stwierdziła, że martwi się o swoją przyszłość. Przyznała, że macierzyństwo po 40. roku życia ma jeden zasadniczy minus, otóż nie wiadomo, czy Agnieszce będzie dane doczekać wnuków. W najlepszym przypadku kobieta zostanie babcią w wieku 60. lat, ale i to wcale nie jest pewne.

Reklama

"Macierzyństwo po 40… Ja widzę tylko jeden minus. Jeśli będzie mi dane dożyć 70 urodzin Milanek będzie miał dopiero 30 lat. Nie wiadomo czy doczekam wnuków

Reklama
Reklama
Reklama