Reklama

Agnieszka Skrzeczkowska, była uczestniczka „Top Model", a prywatnie narzeczona Karoliny Brzuszczyńskiej, z którą współtworzy kanał na YouTube - zapadła na dokuczliwą chorobę Hashimoto. Podzieliła się zdjęciami i opisała swoje doświadczenia z przypadłością.

Reklama

Agnieszka Skrzeczkowska o chorobie

Razem z ukochaną dały poznać się dzięki udziałowi w castingu do dziewiątej edycji „Top Model”. Do dalszego etapu zakwalifikowała się jednak tylko Agnieszka Skrzeczkowska. „Karolina jesteś piękną kobietą, masz piękne ciało. Każdy to widzi, ale jak weszłaś na wybieg to nie widzę Cię w tym programie. Agnieszko, z kolei w tobie jest coś wyjątkowego i chodź z nami dalej”, mówiła Joanna Krupa.

Choć nie udało się jej wygrać programu, Agnieszka skutecznie wykorzystała swoją szansę i poświęciła się całkowicie karierze modelki oraz influencerki. Ostatnio jednak na swoim Instagramie podzieliła się z fanami przykrym doświadczeniem z chorobą Hashimoto, która bardzo mocno dała się jej we znaki… Przypadłość jest najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy. Prowadzi do stopniowego niszczenia gruczołu tarczycy i spadku produkowanych przez nią hormonów. Agnieszka Skrzeczkowska pokazała jej skutki.

Czytaj także: Jacek Jelonek i Michael Danilczuk są pierwszą męsko-męską parą w polskim Tańcu z gwiazdami! Jaką mają misję?

Agnieszka Skrzeczkowska o Hashimoto: „nie mam ochoty pokazywać się światu”

Agnieszka Skrzeczkowska opublikowała zdjęcie razem z obszernym wpisem, w którym opisała swoje zmagania z chorobą. Nie szczędziła przy tym niepochlebnych słów pod swoim adresem…

„Wyglądam jak kartofel. Nie poznajesz mnie? Tak, to ja. Jeszcze kilka dni przed wykonaniem tego zdjęcia wyglądałam "normalnie", a chwilę później. To dalej ja, tylko z innym wyglądem i odrobinę mniej pewnym siebie podejściem do życia. Ostatnio w mojej ocenie wyglądam jak monstrum” - napisała pod zdjęciem przedstawiającym jej twarz z bliska.

Jakie są przyczyny jej obecnego wyglądu? „Wakacje, jedzenie, którego nie powinnam jeść, nieregularne godziny snu, wysoka temperatura powietrza itd. Ciągle poznaję swój organizm, edukuję się, ale jeszcze, jak widać, to stanowczo za mało. Chwilę to potrwa, a do tego momentu zazwyczaj nie mam ochoty pokazywać się światu”, wyznała.

Modelka wyjawiła, że na Hashimoto choruje od wielu lat. Jednak dopiero teraz poczuła się gotowa na to, aby pokazać się fanom w tym stanie.

„Trochę mi wstyd, publikując te zdjęcia. Moja historia związana z tą chorobą jest długa. Jak chcecie, to mogę wam ją kiedyś opowiedzieć. Jak ją w śmieszny sposób odkryłam albo jak pierwsza lecząca mnie pani doktor zaczęła na mnie krzyczeć w gabinecie, sugerując niemoralne poczynania”

Życzymy dużo zdrowia i trzymamy kciuki, że Agnieszka Skrzeczkowska wkrótce poczuje się lepiej.

Reklama

Sprawdź także: Karolina Pisarek trafiła do szpitala: „Pierwszy raz tak mocno boli mnie głowa, że łzy lecą same”

Plotek.pl
Reklama
Reklama
Reklama