Agnieszka Kaczorowska o "modzie na brzydotę". Słowa tancerki wywołały burzę
Teraz gwiazda przeprasza za wpis
Agnieszka Kaczorowska dzieli się z fanami fragmentami ze swojego życia prywatnego. Niedługo tancerka i aktorka zostanie po raz drugi mamą. Na Instagramie porusza tematy związane z macierzyństwem i nie tylko. Tym razem postanowiła wypowiedzieć się w kontekście promowania piękna, a także „skrajnego pojmowania haseł jak body positive”. Wpis gwiazdy wywołał ogromne emocje wśród internautów.
Wpis Agnieszki Kaczorowskiej wywołał burzę. Dlaczego?
W ostatnim czasie wiele uwagi poświęca się naturalności, akceptacji własnego ciała i przeciwstawianiu się pogoni za ideałami - wyglądem czy stylem życia. Wiele osób próbuje odpowiedzieć na pytanie, czym jest dla nich piękno.
Temat poruszyła na swoim profilu Agnieszka Kaczorowska. Jeden z najnowszych wpisów zatytułowała – „moda na brzydotę”. Tancerka zaznaczyła, że jest estetką, a to ukształtował w niej głównie taniec. Nie ukrywa, że lubi piękno, które skrywa się pod wieloma aspektami.
„O pięknie można byłoby rozmawiać długo, bo to pojęcie względne… Natomiast obserwuję obecnie modę na brzydotę. Trochę wydaje mi się, że wynika z chęci przeciwstawieniu się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy, a z drugiej ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł jak #bodypositive”, napisała we wstępie aktorka.
„Po co na siłę robić z siebie „taką zwyczajną”, zamiast „wyjątkową i niepowtarzalną”? Po co być „zmęczoną” i w tym taką „prawdziwą” jak można koncentrować się na swojej sile? Po co eksponować swoje wady, mówiąc o „dystansie” jak można po prostu je akceptować, żyć sobie z nimi spokojnie, a budować markę osobistą opartą na superlatywach?”, pyta gwiazda.
Agnieszka Kaczorowska dodała, że kobiety zamykają się w sobie, a młode dziewczyny mają problem z budowaniem własnej samooceny. „Nie rozumiem tego... ale rozumieć nie muszę. Tylko potem widzę wycieczkę zgarbionych nastolatek, chowających się na zdjęciach za swoimi włosami czy rękoma... bo bycie pięknym i wyjątkowym nie jest w modzie. Bo gdy wypinasz klatkę, podnosisz brodę i idziesz śmiało przed siebie, to jesteś zadufany. Bycie normalnym i fajnym oznacza bycie zwykłym, nieinteresującym, a przede wszystkim nierzucającym się w oczy?”, kontynuuje tancerka.
Zobacz też: Agnieszka Kaczorowska o dzieciństwie: „To kosztowało mnie najwięcej stresu”
Aktorka przyznał, że w jej ocenie osoby, które posiadają zasięgi na Instagramie powinny motywować ludzi do udoskonalania się i pracy nad sobą.
„W świecie Instagrama również zapanowała na niektórych profilach moda na brzydotę. I nie podoba mi się to, bo liderzy, czyli osoby z kontami o największych zasięgach, powinny motywować i zachęcać do rozwoju i wzrastania. Mówię i piszę o tym, że nie zawsze wszystko jest kolorowe, że przede wszystkim trzeba samemu wziąć kredki i sobie to życie pokolorować... Że sytuacje do rozwiązania, nazywane przez większość problemami, mają WSZYSCY, a pełen wachlarz emocji występuje w życiu KAŻDEGO. Natomiast ! Koncentracja na pozytywach, na wdzięczności, na wszystkim co dobre i PIĘKNE właśnie, jest tym co pozwoli Ci iść na szczyt, a nie siedzieć w Twoim lub czyimś błotku, w którym tak miło się taplać, bo przecież mnóstwo ludzi siedzi tam z Tobą. To dalej błotko, choć wszyscy krzyczą, że to prawda, dystans i akceptacja, to moim zdaniem jest to po prostu wygodne błotko, czyli maska, którą zakładasz, aby pasować do reszty otoczenia”, dodała.
Na końcu gwiazda zaapelowała do obserwatorów, by doceniali piękno życia i robili to, co piękne. „Miej siłę emanować swoim pięknem. Doceniaj piękno życia. Rób to co piękne. Dawaj piękno. Pięknie żyj! I tak będą ci zazdrościć. Będą ci wmawiać, że to nierealna bajka, którą piszesz. Będą za wszelką cenę chcieli ci oszpecić życie. Ich problem. Nie daj się modzie na brzydotę. Bo Ty będziesz żyć pięknie!”, zakończyła.
W komentarzach zawrzało. Niektórzy internauci podzielali zdanie gwiazdy, jednak większość osób była zaskoczona jej słowami.
Zobacz też: Agnieszka Kaczorowska: „Początek drugiej ciąży był ogromnym wyzwaniem, potem przyszło supersamopoczucie”
„Naturalność to nie brzydota. Pozwólmy ludziom się różnić”, „Jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tego wpisu, dlatego nie mogę się z tym zgodzić. Bycie naturalnym nie oznacza, że jest się niechlujnym i niezadbanym. Sztuczne piękno kreowane przez instagramowe filtry zupełnie mnie nie przekonuje, a wręcz odpycha”, „Powiem krótko: według mnie to ten post jest brzydki i piętnuje zwyczajne kobiety, ich wygląd i życie, ponieważ nie każdą stać na inatagramowe życie, jak z bajeczki”, „Dawno nie przeczytałam nic bardziej "szufladukujacego”, Ja osobiście po części tez przez tego typu podejście i treści wpadłam w pracoholizm, żeby właśnie być „wyjątkowa, nieprzeciętna”. Aż czytając to znów włączyły się we mnie te wszystkie mechanizmy, które przez lata strasznie niszczą moje zdrowie, po to właśnie, żeby „się rozwijać”. pisano.
Agnieszka Kaczorowska odpowiada na krytykę
W kolejnym wpisie Agnieszka Kaczorowska postanowiła odnieść się do krytycznych komentarzy na temat swojego postu. Przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni jej słowami, ponieważ nie kierowały nią złe intencje. Gwiazda zaznaczyła, że ma prawo do wyrażenia swojej opinii.
,,Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony czytając mój poprzedni post, to szczerze przepraszam. Nie taka była intencja i nie odnosił się do nikogo bezpośrednio. Natomiast jak każdy, mam prawo mieć swoją opinię i pogląd na dany temat. Niektórzy rozumieją i się zgadzają, inni nie rozumieją, jeszcze inni się nie zgadzają. I Ok. Tu stawiam kropkę. PIĘKNEGO popołudnia!”, dodała.
Agnieszka Kaczorowska przekonuje na InstaStories, że zarówno piękno jak i brzydota są pojęciem względnym. Podkreśliła także, że nie chodziło jej o wygląd zewnętrzny.
,,Teksty kontrowersyjne często spotykają się z brakiem zrozumienia tekstu czytanego i małą wnikliwością w to, co tam jest dokładnie napisane. Użycie słowa "piękno" czy "brzydota", dla niektórych od razu jest określeniem wyglądu zewnętrznego. Nie ma tam nic o wyglądzie zewnętrznym. Tak jak napisałam piękno jest pojęciem względnym, brzydota również", dodała.