Reklama

Ich niezwykła, bezgraniczna miłość trwała 40 lat, a zakończyła ją tragiczna śmierć aktora. Marek Perepeczko i Agnieszka Fitkau-Perepeczko zakochali się od pierwszego wejrzenia i trwali przy sobie do samego końca. Aktorka świętuje właśnie kolejne urodziny. Tak wspominała przed laty zmarłego męża, który do dziś jest jej największą miłością...

Reklama

Agnieszka Fitkau-Perepeczko o zmarłym mężu

Agnieszka i Marek Perepeczko byli małżeństwem przez 40 lat. Poznali się w kolejce do dziekanatu Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Mimo tego że Fitkau nie dostała się do placówki, zdobyła tam miłość na całe życie. Ich związek był zetknięciem się dwóch mocnych temperamentów i osobowości. Oboje byli niezależni, uparci oraz zdecydowani. Choć wydaje się to mieszanką wybuchową, ich znajomi mówili w wywiadach: „To była nie tylko miłość, ale także niezwykła przyjaźń. Byli sobie oddani jak mało kto, bo przez całe życie każde z nich widziało w drugim nie tylko piękną kobietę czy mężczyznę, ale ukochanego człowieka”.

W listopadzie tego roku minie już 17 lat od nagłej śmierci odtwórcy roli Janosika. Wiadomo, że do dziś Agnieszka Fitkau-Perepeczko darzy go niezwykłym uczuciem. W rozmowie z Na Żywo przed laty zdradzała, że dom, w którym przebywała z Markiem w czasie miesiąca miodowego, nadal tam stał.

„Spaliśmy na sienniku, pod wielką, białą pierzyną, i prawie nie wychodziliśmy na zewnątrz, bo tak byliśmy siebie spragnieni. (...) Te wspomnienia sprawiają, że czuję się szczęśliwa, mimo że nie ma go już 14 lat”. Dodała także, że mąż był jej wielką miłością i choć przeżywa fascynacje różnymi mężczyznami, którzy ją adorują, żaden z nich nie potrafi mu dorównać. Stwierdziła: „On był jedyny i niepowtarzalny. Zdarzają mi się fascynacje, nawet dużo młodszymi mężczyznami, którzy piszą dla mnie wiersze, ale i tak zawsze moje szare komórki wygrywają z namiętnością.”

Czytaj także: Stała się jego muzą, on - jej księciem artystów. Oto niezwykła historia miłości Anny Bogusz i Ryszarda Horowitza

SE/EASTNEWS

Marek Perepeczko, Agnieszka Fitkau-Perepeczko

Agnieszka Fitkau-Perepeczko obchodzi 80. urodziny

Obecnie była modelka czerpie przyjemności z małych rzeczy - jedzenia oraz lektury. Właśnie skończyła 80 lat i wciąż czuje się seksowna. Nie wygląda na swój wiek - nadal jest pełna wigoru i wręcz tryska energią. Równocześnie twierdzi, że kobiety spotykają się z wielką niesprawiedliwością, jeśli chodzi o ocenianie w kategorii wieku. Mężczyzna, który przekroczył 70. rok życia, wciąż może być atrakcyjny, natomiast kobieta jest już określana jako stara.

Według Agnieszki jest to okrucieństwo. „Niestety, utarło się, że mężczyzna im starszy, tym lepszy, a kobieta, która przekroczyła 70. to stara raszpla. To okrutne i niesprawiedliwe! Dyskutujemy o tym na moim profilu i dochodzimy do wniosku, że trzeba czerpać radość z małych rzeczy. Mnie cieszy dobrze wysmażony stek, który mogę zjeść na moim tarasie z kieliszkiem wina, dobra książka”.

Z okazji urodzin życzymy wszystkiego dobrego!

Sprawdź również: Joanna Kurowska straciła bliską osobę: „Jakby ktoś wyrwał kawałek puzzla z krajobrazu życia”

AKPA, Zawada
Reklama

Agnieszka i Marek Perepeczko kilka miesięcy przed jego śmiercią w 2005 roku

Reklama
Reklama
Reklama