Agnieszka Dygant przez pracę nie poświęcała synowi wystarczająco dużo czasu: „Wyszłam z domu, gdy miał rok, a wróciłam, gdy miał pięć lat”
Agnieszka Dygant to jedna z najbardziej lubianych i zapracowanych aktorek polskiego show-biznesu. Od kilkunastu lat pracuje niemal bez przerwy, dzięki czemu widzowie mogą regularnie oglądać ją w ulubionych filmach i serialach. Niestety aktorka przyznała niedawno, że kariera ma zły wpływ na jej życie prywatne i rodzinę.
Agnieszka Dygant poświęciła rodzinę dla kariery?
Gwiazda od lat jest w związku z Patrickiem Yoką, którego poznała 17 lat temu na planie serialu „Niania”. Para razem wychowuje siedmioletniego syna Xaverego, który jest oczkiem w głowie aktorki. Pojawiły się nawet plotki, że marzy ona o córeczce. Niedawno wyznała jednak w wywiadzie, że w przeszłości ze względu na pracę nie poświęcała synowi wystarczająco dużo czasu i uwagi: „Codziennie spędzałam na planie serialu po 12 godzin. Odbijało się to na moim zdrowiu, do tego doszło poczucie winy związane z synem. Wyszłam z domu, gdy miał rok, a wróciłam, gdy miał pięć lat. Pamiętam moment, kiedy się okazało, że nie panuję nad domowymi sprawami. Xawery miał w przedszkolu malowanie pisanek, a ja rozpoczynałam wtedy o późniejszej godzinie. Mogłam malować z nim, ale zapomniałam o tym. Odwiozłam go do przedszkola i wróciłam do domu. I nagle telefon z przedszkola. Mój syn płakał, bo wszyscy rodzice byli, poza mną…”, wspominała w „Rewii”.
Na szczęście, gdy aktorka uświadomiła sobie, że omijają ją najważniejsze momenty w życiu syna, zmieniła swoje priorytety. Ma ugruntowaną pozycję w branży, dlatego udało jej się połączyć życie prywatne i pracę, tak by nie zawieść rodziny. Rok temu aktorka zrobiła sobie nawet roczną przerwę od pracy na planie.