Agata Kulesza wróciła do domu grozy i po raz pierwszy odetchnęła z ulgą. To tam doświadczyła rodzinnego dramatu
"Miałam do czynienia ze złymi ludźmi"
Agata Kulesza znów zamieszkała w domu na Mokotowie, owianego złym wspomnieniem. To tam, dzieląc wspólną przestrzeń z byłym mężem Marcinem Figurskim, doświadczyła rodzinnego dramatu. W najnowszym wywiadzie podzieliła się osobistymi przemyśleniami. Jak zmieniła się rzeczywistość aktorki po burzliwym rozstaniu?
Agata Kulesza wróciła do domu na Mokotowie. Po raz pierwszy czuje się tam bezpiecznie
Prywatność od zawsze stawiała wysoko na liście priorytetów. To między innymi dlatego niewielu wiedziało o osobistych problemach Agaty Kuleszy. Aktorka ma za sobą niełatwe małżeństwo z Marcinem Figurskim, oraz równie trudny rozwód. Jej dramat rozgrywał się w mieszkaniu na Mokotowie, gdzie przeżyła wiele traumatycznych chwil. Jak swego czasu donosiły media, rodzina miała założoną "niebieską kartę" dla ofiar przemocy domowej, a artystka każdego dnia drżała o bezpieczeństwo córki. Jej mąż z kolei twierdził, że sam jest "ofiarą molestowania moralnego".
Marcin Figurski: były mąż Agaty Kuleszy na planie „Tańca z gwiazdami”, 30.11.2008 r.
Ostatecznie sąd orzekł rozwód — koszmar gwiazdy oficjalnie dobiegł końca 22 października 2020 r. Cztery lata później Agata Kulesza postanowiła zawalczyć o dom, który dopiero teraz może traktować jako swoją bezpieczną oazę. Ostatnie miesiące przyniosły wiele życiowych zawirowań. Wróciła też część złych wspomnień związanych z dawnym miejscem zamieszkania.
"Niedawno, po dłuższej nieobecności, wróciłam do domu na Mokotowie. Mam za sobą trudne osobiste doświadczenia. Miałam do czynienia ze złymi ludźmi i jestem ostrożniejsza, mniej ufna. Także twardsza. Z drugiej strony obudziła się we mnie nowa wrażliwość" — wyznała w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Agata Kulesza zmieniła się po rozwodzie
Aktorka doskonale odnalazła się w dawnej przestrzeni, a jej azylem stała się przyroda. W tej samej rozmowie wyznała, że rano wcześnie wstaje, obserwuje ptaki i próbuje nauczyć się ich nazw. "Na Mokotowie zastałam na balkonie dwie wrony. Kąpały się w pojemniku z wodą, potem siedziały w lawendzie, przylatywały na kuchenne okno i patrzyły, co robię. Pomyślałam: one chyba uważają, że to ja wprowadziłam się do nich. Przyroda stała się moim azylem. Dzięki temu czuję, że pęd życia mniej mnie dotyczy", dodała gwiazda.
Agata Kulesza, 2022 r.
Pomimo tak trudnych przeżyć udało jej się przepracować większość traum z przeszłości. To, co przeszła, stara się traktować jako lekcje kształtujące charakter. W przeciągu ostatnich lat artystka przeszła gigantyczną przemianę.
- SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Dopiero co pochował ojca, nie było mu dane przeżyć żałoby. Syn Janusza Rewińskiego smutno opowiada o tym, jak wygląda dziś jego życie
"Nie rozpamiętuję, nie płaczę, nie czuję żalu. Zależało mi na tym, żeby wyciągnąć wnioski i ruszyć do przodu, a nie utknąć a przeszłości. Mam refleksję: dobrze wykorzystałam czas zawirowań życiowych. Teraz trudno wyprowadzić mnie z równowagi — niektórzy próbują, ale się nie udaje" — podsumowała Agata Kulesza.
Agata Kulesza: spotkanie prasowe z aktorami serialu "Skazana", 2021 r.