Reklama

Powraca Must Be The Music. W piątek, 7 marca został wyemitowany premierowy odcinek muzycznego show. Nie zabrakło zaskoczeń! Uczestników oceniali Sebastian Karpiel-Bułecka, Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, a także Miłosz "Miuosh" Borycki. Co wiemy o charyzmatycznym raperze i producencie?

Reklama

Kim jest Miłosz "Miuosh" Borycki? Tajemnice jurora Must Be The Music

Fani Must Be The Music w końcu doczekali się premierowego odcinka nowego sezonu programu. A w show aż roi się od zmian. Od prowadzących, po jurorki skład. W gronie ekspertów pojawił się m.in. Miłosz "Miuosh" Borycki. Co wiadomo o charyzmatycznym artyście?

38-latek dał się poznać jako utalentowany autor tekstów, raper i producent muzyczny. Pasja przyszła do niego w najmniej oczekiwanym momencie. "Ze względu na moje różne koleje losu, edukacyjno-wychowawcze, musiałem zmienić środowisko szkolne. I ta nowa szkoła była otoczona dosyć potężnym osiedlem. Chodzi o os. Witosa w Katowicach, które ma swoją pewną renomę. To była taka ekipa, której wszyscy się obawialiśmy… A oni podeszli do mnie i powiedzieli, że słyszeli, że robię bity i że chcą ponagrywać i żebym im jakieś bity zrobił. W tym momencie uznałem, że jeżeli mam już taką kartę przetargową, że będę mieć święty spokój, to chyba warto spróbować robić bity. I zacząłem tak robić bity. Gdyby nie ten przypadek, to na pewno potoczyłoby się inaczej", podkreślał Miuosh w rozmowie z TVN Uwaga! Kulisy Sławy.

Swoją karierę rozpoczął na początku lat dwutysięcznych jako członek katowickiego zespołu hip-hopowego Projektor, a równolegle współtworzył projekt Perwer Squad. Potem skupił się na solowej działalności. Przełomem był album „Prosto przed siebie”. Na swoim koncie ma współpracę, m.in. z Donatanem, Paluchem, Onarem, Toonym, Kasią Nosowską, Krzysztofem Zalewskim, Darią Zawiałow, Organkiem, Piotrem Roguckim, Smolikiem, Igorem Herbutem czy White House. W 2007 roku razem z Rahimem powołał wytwórnię płytową MaxFloRec.

Czytaj też: Takiego duetu nikt się nie spodziewał, fani sanah nie kryją zaskoczenia. Na tę piosenkę czekali niemal 3 lata

Miuosh zdobył uznanie i popularność, a jego pasja jako muzyka oraz producenta zaowocowała dziewiętnastoma płytami, z czego siedem otrzymało status złotej płyty, jedna platynowej oraz dwie podwójnej platyny. W swojej twórczości lubi eksperymentować, jest odważny i kreatywny. To artysta wszechstronny! Muzyk łączy hip-hop z innymi gatunkami, a jednym z ostatnich projektów są „Pieśni współczesne, tom II”, które nagrał we współpracy z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk”, gdzie muzyka symfoniczna wiąże się ze współczesnym brzmieniem. Raper pozostaje wierny sobie, a w swoich utworach przywołuje śląską kulturę. „Jego muzyka to eksplozja rytmicznych bitów i rymów, które w połączeniu z emocjami i doświadczeniami tworzą życiowe, ludzkie opowieści i historie. Cechuje go naturalność, autentyczność i szczerość w przekazie, co sprawia, że łączy i jednoczy wielu słuchaczy”, czytamy na stronie Polsatu.

Miuosh, Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Przedpremierowy pokaz 1. odcinka "Must Be The Music"
Miuosh, Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Przedpremierowy pokaz 1. odcinka "Must Be The Music" Fot. Paweł Wrzecion/AKPA

A prywatnie? Czuje się wielkim szczęściarzem. Wspólnie z ukochaną żoną doczekał się córeczki, Kory. "Utalentowany? Genialny? Ja jestem po prostu szczęściarzem. O wiele ciężej jest odnieść sukces w życiu rodzinnym niż w show-biznesie i o wiele bardziej go wszystkim gratuluję, bo TVN Uwaga! Kulisy Sławy, Youtube, Facebook i wyświetlenia - to może zniknąć za półtora tygodnia, a rodzinę ma się całe życie", podkreślał.

Miuosh w Must Be The Music: Jakim jest jurorem?

Teraz możemy podziwiać go w Must Be The Music. Okazuje się, że nie od razu przyjął propozycję stacji. Miał wątpliwości, czy jest odpowiednią osobą, by oceniać predyspozycje innych tworzenia. „Trochę to trwało, ale to dlatego, że musiałem poczuć to, co ma się tam dziać, czy się nadaję, czy wezmę na siebie odpowiedzialność i odwagę oceniania tego, czy ktoś się nadaje, żeby w takim programie rozpocząć swoją muzyczną drogę”, zwierzał się na kanapie „Halu tu Polsat”.

Zadecydowała muzyka, a także nowe doświadczenie. I nie ukrywa, że jest zadowolony ze współpracy z całą ekipą. „Fakt, że nie jest to talent show, tylko show muzyczny. Program, w którym mogą zaprezentować się zespoły, z własnym repertuarem, z własną historią. Ludzie, którzy kończą ten program, nie są zobowiązani do wydania albumu w konkretnej wytwórni, jak również nie muszą śpiewać coverów ”, mówił wyjaśniając, co przekonało go do podjęcia nowego wyzwania.

Miuosh, Must Be the Music , Fot. Paweł Wrzecion/AKPA

Miuosh szczerze o muzyce

Po opublikowanych w sieci zajawkach nowego sezonu, fani mogli się spodziewać, że Miuosh będzie wyjątkowo szczerym i wymagającym jurorem. „Muzyka to jest ciężki kawałek chleba. Bycie muzykiem, bycie wykonawcą, bycie na scenie muzycznej nie jest ani super przyjemne, ani super łatwe. […] Uważam, że jak ktoś przychodzi i prezentuje swoją muzykę przed osobami, które mają je ocenić, to powinien się liczyć z tym, że ocenią ją negatywnie”, opowiadał w rozmowie z Faktem. "Muzyków się cały czas ocenia. Muzyk jest dobry, albo zły. Albo mu coś wychodzi, albo nie wychodzi i powinien jeszcze nad sobą popracować. Nie ma czegoś pomiędzy. [...] Moim zdaniem za mało tej muzyki oceniamy i w zbyt pobłażliwy sposób, dlatego często dużo gniotów nas otacza muzycznych. Tak nie powinno być. Powinniśmy mówić szczerze, że coś jest słabe. Pomagać szerszej publiczności docierać do rzeczy dobrych i wskazywać, dlaczego akurat one są dobre, a czemu inne mniej", dodawał w rozmowie z radiozet.

Nie da się ukryć, że Miuosh wnosi do programu swoje bogate doświadczenie i spojrzenie na współczesną scenę, a dzięki otwartości na inne gatunki będzie miał okazję merytorycznie oceniać występy uczestników. „Docenia emocje, które czyta w dźwiękach utworów, dlatego autentyczność i szczerość artystów są według niego kluczem do sukcesu”, czytamy na stronie Polsatu.

Sprawdź też: O jego duecie z sanah huczy cała Polska. Teraz Michał Bajor ujawnił kulisy współpracy. A jednak

Reklama

Źródło: Polsat, Halo tu Polsat, Fakt, Muzyka Interia

Miuosh, halo tu polsat
Miuosh, halo tu polsat Fot. Piętka Mieszko/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama