Kwiat Jabłoni mamie zawdzięcza sukces. Wychowała gromadkę dzieci, stroni od mediów
Kim jest i czym się zajmuje? Jaka relacja łączy ją z dziećmi?
Od chwili, gdy rozpoczęli swoją działalność, są muzycznym fenomenem. Kwiat Jabłoni to zespół, którego trzonem są Jacek i Kasia, dzieci Kuby Sienkiewicza. We wtorek 22 sierpnia zdobyli Bursztynowego Słowika na Top of The Top Sopot Festival 2023. Ich interpretacja utworu „Od nowa” urzekła publiczność. Teledyski mają miliony wyświetleń. A prywatnie? O relacji ze sławnym ojcem wiadomo dużo: ostrzegał ich przed show-biznesem i zagrożeniami branży muzycznej. Nie blokował jednak ich marzeń i planów. Ale – jaki sami przyznają – to mama miała największy wpływ na to, że zawodowo związali się z muzyką. Co wiemy o żonie Kuby Sienkiewicza i mamie Kasi i Jacka?
Kwiat Jabłoni o mamie. Jak ma na imię, kim jest, czym się zajmuje Monika Sienkiewicz?
W sieci można znaleźć informację, że ma na imię Monika (według innych Tatiana). Jak zdradzili w jednym z wywiadów, pochodzi z lubelszczyzny. Ze sławnym muzykiem doczekali się aż piątki (według niektórych źródeł szóstki) dzieci. Ale jej zdjęć próżno szukać gdziekolwiek. Żona/partnerka Kuby Sienkiewicza unika medialnego zgiełku, nigdy nie pokazała się publicznie z ukochanym. Ceni sobie prywatność. Z zawodu jest lekarką. Pomaga ludziom od lat, wciąż pozostaje aktywna zawodowo. „Nasza mama jest neurolożką, która cały czas pracuje w zawodzie. Dyżuruje”, ujawniło rodzeństwo w kwietniu 2023 roku w wywiadzie dla serwisu Gazeta.pl. Jak się okazuje, to właśnie jest cichą bohaterką ich sukcesu.
„I to ona przede wszystkim odpowiada za naszą edukację muzyczną. Choć śpiewa czysto, to nie ma większych związków z graniem. Za to to właśnie ona pchała nas i kierowała w tę stronę, gdzie w tej chwili jesteśmy” – mówili.
Okazuje się, że to mama rozkochała ich również w muzyce, zapisując do szkoły muzycznej i motywując do występów. Zawsze była ich wsparciem i motywacją. Tęsknią za nią, zwłaszcza podczas tras koncertowych. Są w nieustannym kontakcie.
ZOBACZ TEŻ: Są objawieniem polskiej sceny muzycznej! Właśnie sięgnęli po Bursztynowego Słowika
Kuba Sienkiewicz, prawdopodobnie z ówczesną partnerką Moniką i dziećmi, 27.09.2001 rok
Kwiat Jabłoni, Kasia Sienkiewicz, Jacek Sienkiewicz, Sopot, 22.08.2023 rok
Kwiat Jabłoni to mamie zawdzięcza sukces. Kasia i Jacek Sienkiewicz o relacji
Pytania o tatę padają w ich stronę bardzo często, ale to wcale nie jemu zawdzięczają to, w jakim momencie się teraz znajdują. Jak sami twierdzą, wszystko jest właśnie zasługą mamy. Dla wielu osób jest to spore zaskoczenie.
„To ona kupowała nam płyty, pilnowała ćwiczeń. Pamiętam, gdy kiedyś chciałam wziąć udział w konkursie wokalnym, ona od razu wysłała mnie na dodatkowe lekcje śpiewu. Od zawsze traktuje nasze pomysły poważnie i pokazuje, że jeśli chce się cokolwiek robić, powinno się tego uczyć od najlepszych, a nie tylko traktować swój pomysł jak kolejne widzimisię. Nigdy nie wątpiła ani we mnie, ani w to, co chciałam robić, mimo że strach rodziców przed tym, że ich dziecko chce zostać muzykiem, jest często naprawdę duży. Masz rację - coraz częściej nas irytuje to, że słyszymy w kółko, czyimi dziećmi jesteśmy i mowa jest wtedy wyłącznie o naszym tacie. To dopiero drugi raz, gdy jesteśmy tak szczerze o nią pytani” – wspominali w wywiadzie.
To wyjątkowe, że właśnie w mamie, która zawodowo nie jest związana z muzyką, dostrzegają wsparcie i okazaną pomoc w drodze do sukcesu. Z pewnością jest z nich niezwykle dumna.... A co wiemy o innych członkach rodziny Kwiatu Jabłoni?
Czytaj także: Kwiat Jabłoni zrobił furorę, ale słyszeli ostrzeżenia. Byli pewni, że ojciec zaszkodzi ich karierze
Kuba Sienkiewicz na kanapie „Dzień Dobry TVN”, 2021 rok
Kwiat Jabłoni o rodzicach: nauczyli ich, by nikomu nie zazdrościli
Rodzice Kasi i Jacka nie wywierali na nich presji. Nie mieli w głowie jednego scenariusza, według którego powinni żyć. „Na szczęście rodzice nigdy nie mieli parcia na to, żebyśmy wykonywali jakiś konkretny zawód. Wspierali nas w tym, co nas akurat interesowało. Mama zapisywała nas na zajęcia dodatkowe, czy to na karate, na tańce. Co tylko chcieliśmy. Na granie na pianinie rodzice zgodzili się kiedy byliśmy bardzo mali mali, mieliśmy 6 lat i sami wpadliśmy na pomysł, żeby grać. Bardzo to doceniam, bo dzięki temu robię teraz to, co lubię, co kocham i dzięki temu jestem po prostu szczęśliwa. Bywało, że nasi dziadkowie namawiali nas, żebyśmy zostali lekarzami...”, zwierzała się Kasia w rozmowie z Gabrielą Jelonek dla „Głosu Wielkopolski” w czerwcu 2021.
Podkreślili przy tym, że zazwyczaj ich rodzinne spotkania są niezwykle rozśpiewane i radosne. Przyczyniał się do tego zwłaszcza ich wujek oraz ojciec chrzestny Jacka, Jacek Wąsowski. „Wszystkie wakacje, święta i towarzyskie spotkania wiązały się dla nas z rodzinnymi i przyjacielskimi jam sessions, które zawsze inicjował nasz wujek. On hobbystycznie gra na wielu instrumentach: na akordeonie, na bandżo, na mandolinie. To jego grą zainspirował się Jacek. Zresztą ojciec chrzestny Jacka, Jacek Wąsowski, jest świetnym gitarzystą, mandolinistą i dobrzystą. To oni i nasi rodzice organizowali różne wyjazdy, np.: na Mazury i na takich wakacjach każdy dzień musiał zakończyć się wspólnym graniem, w którym każdy brał udział. Nawet kiedy ktoś nie umiał grać, to dostawał grzechotkę i w ten sposób się dołączał. Wykonywaliśmy wtedy dużo coverów rockowych i popowych przebojów”, wspominała Kasia.
Jak dodają, rodzice nauczyli ich, by nikomu nie zazdrościli. Z całą rodziną łączą ich silne więzi. „Tak czasami sobie myślę, że tworzymy bardzo zgraną rodzinę. Jesteśmy blisko nie tylko ze sobą i rodzicami, ale też z dziadkami, wujkami i kuzynami. Nasza rodzina ma jedną wspólną cechę. Wszyscy jesteśmy bardzo weseli, co osobom z zewnątrz czasem może wydawać się dziwne albo nie na miejscu, bo my żartujemy nawet na te ponure tematy”, zwierzała się Kasia w rozmowie z Katarzyną Piątkowską dla „VIVY!” w 2021 roku. Z kolei Jacek dodawał: „Poza tym jesteśmy zgodni światopoglądowo. Myślę, że ciężko byłoby nam ze sobą rodzinnie wytrzymać, gdyby część była skierowana na prawo, a część na lewo”, skonstatował.
Czytaj także: Jacek Sienkiewicz chciałby zostać... szatniarzem, a Kasia... Oto tajemnice zespołu Kwiat Jabłoni
Źródło: magazyn „VIVA!”, Gloswielkopolski.pl, Gazeta.pl, lubelski.pl
Kwiat Jabłoni, czyli Jacek i Kasia Sienkiewicz w sesji dla „VIVY!”, czerwiec 2021 roku