Katarzyna Dowbor szczerze o walce z nieuleczalną chorobą
Cierpi na nią od wielu lat
Odkąd Katarzyna Dowbor straciła pracę w Polsacie jako prowadząca program „Nasz nowy dom”, jest o niej dość głośno. Prezenterka z dnia na dzień musiała zmierzyć się z nową rzeczywistością. Niewiele osób wie, że od lat w jej życiu jest też nieuleczalna choroba, która ma znaczący wpływ na jej codzienność. Jak sobie z nią radzi?
ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Dowbor świętuje urodziny córki. Marysia ma już 24 lata! Tak dziś wygląda
Katarzyna Dowbor cierpi na chorobę Gravesa-Basedowa
Niewiele osób wie, że Katarzyna Dowbor od lat cierpi na nieuleczalną chorobę Gravesa-Basedowa. W wywiadzie dla Plejady, dziennikarka opowiedziała o swojej codzienności.
Mam chorobę Gravesa-Basedowa, która powodowała u mnie wytrzeszcz. I to nie obu oczu, tylko jednego, więc było to problematyczne. Potem był taki etap, że musiałam brać sterydy, po których moja twarz wyglądała bardzo źle – robiła się duża, księżycowa – mówiła prezenterka.
Jak objawia się choroba Gravesa-Basedowa?
Choroba, z którą boryka się prezenterka ma pewne okresy remisji i zaostrzeń, co zależy od stanu gruczołów tarczycy. Często powoduje to wytrzeszcz oczu, tak jak w przypadku Dowbor. Dodatkowo choroba ta prowadzi do zmęczenia, spadku masy ciała czy nerwowości. Kilka lat temu Dowbor z powodu choroby przeszła poważną operację. Na co dzień dziennikarka codziennie ćwiczy i wprowadziła do swojego życia zdrową dietę.
CZYTAJ TEŻ: Katarzyna Dowbor spisała testament. Jej dzieci odziedziczą majątek pod jednym warunkiem
Teraz chciałabym już tylko utrzymać tę wagę. Uważam, że my, kobiety po pięćdziesiątce, powinnyśmy mieć trochę ciała, nie powinnyśmy wyglądać jak zagłodzone lalki — mówiła w gwiazda wywiadzie dla "Super Expressu".