Reklama

Śmierć najbliższej osoby to jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka. Jerzy Antczak, wybitny polski reżyser, znany przede wszystkim z takich dzieł jak "Noce i dnie" czy "Chopin. Pragnienie miłości", przeżywa obecnie niezwykle trudny czas. Odejście jego ukochanej żony Jadwigi Barańskiej w październiku ub.r., pozostawiło w jego sercu ogromną pustkę. Jego wypowiedzi w mediach poruszają do głębi i ukazują, jak trudno pogodzić się z tak wielką stratą.

Reklama

Jerzy Antczak udzielił pierwszego wywiadu po śmierci żony

Jerzy Antczak i Jadwiga Barańska byli nie tylko małżeństwem, ale również artystycznym duetem, który przez lata zachwycał widzów w Polsce i za granicą. Para była razem przez ponad 60 lat, a ich związek był wzorem dla wielu. Barańska, znakomita aktorka, która wcieliła się w niezapomnianą Barbarę Niechcic w ekranizacji "Nocy i dni", była dla Antczaka nie tylko partnerką życiową, ale także jego największą muzą i inspiracją.

Jerzy Antczak udzielił pierwszego wywiadu po śmierci żony. W połowie stycznia pojawił się w programie "halo tu polsat" i opowiedział o tym, jak wygląda jego życie po stracie żony.

"Naprzeciwko mnie jest jej zdjęcie. Ja nie zaakceptowałem, że Jadzi nie ma. Jadzia jest, będzie i póki ja będę, ona będzie ze mną. (...) Kiedyś dyskutowaliśmy z Jadzią. Ona mówi: "Wiesz Jurku, tam chyba istnieje jakaś energia". Kochana Jadziu, ty już wiesz, a ja za jakiś czas się dowiem".

Część prochów Jadwigi Barańskiej spoczywa w USA, ale część zostanie przywieziona na warszawskie Powązki. "Chcę, żeby spoczęła tam, gdzie jest jej miejsce. Myśmy mieszkali w Ameryce, ale w Polsce się urodziliśmy. Cześć jej prochów będzie tam, ale cześć w Polsce", mówił Jerzy Antczak.

"Takie było przeznaczenie, żebym spotkał Jadzię Barańską. Żebyśmy przeżyli 68 lat pięknych ze sobą. Kiedy Jadzia odchodziła, ja podziwiałem jej szczerość, jako ona powiedziała: "Jurku, ani dłużej, ani krócej, tylko tyle, ile przeznaczył Bóg".

Reklama

Czytaj też: Jerzy Antczak pokazał grób Jadwigi Barańskiej. Zdobył się na wyjątkowy gest, który wzruszył fanów

Jadwiga Barańska, Jerzy Antczak
Jadwiga Barańska, Jerzy Antczak Fot. Engelbrecht/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama
Loading...