Jennifer Lopez i Ben Affleck przyłapani przez fotografów. Rozwodu nie będzie?

Jakiś czas temu media obiegła informacja o ich rozstaniu. Nad małżeństwem Bena Afflecka i Jennifer Lopez zawisły czarne chmury. W końcu do sądu trafiły papiery rozwodowe. Partnerzy od dawna nie byli widziani u swojego boku, ale teraz nastąpił przełom. Prasę obiegły ich wspólne zdjęcia. Czy jedna z najpiękniejszych par amerykańskiego show-biznesu zawalczy o swoją relację?

Jennifer Lopez i Ben Affleck przyłapani pierwszy raz razem od czasu złożenia papierów rozwodowych

O kryzysie w ich małżeństwie mówiło się od dawna. Między Jennifer i Benem miało dochodzić od kłótni. Fani gwiazdorskiej pary nie chcieli wierzyć w to, że to koniec ich miłości. A jednak. Miesiąc temu media obiegła sensacyjna wiadomość o rozstaniu pary, a Jennifer Lopez po dwóch latach małżeństwa miała złożyć do sądu w Los Angeles pozew o rozwód.

Mówiło się, że artystka chce skupić się teraz na sobie, odbudować swój wizerunek i jeszcze pokaże Benowi, co stracił. Z kolei aktor miał znaleźć już nowy obiekt westchnień, którym podobno jest Kick Kennedy. Znajomi gwiazdora sugerowali, że po rozstaniu udało mu się w końcu odnaleźć spokój i w końcu nie jest otoczony negatywną energią.

„To wszystko sprawia mu po prostu ulgę. Wie, że już nie musi żyć w jej wymyślonym świecie. To dość smutne, ponieważ desperacko chce coś udowodnić, a to tylko udowadnia Benowi, że dokonał właściwego wyboru", informowała bliska osoba z otoczenia aktora w rozmowie z In Touch.

Czytaj też: Już nie płacze po rozstaniu z Lopez. Wiemy, kim jest jego nowa miłość! To potomkini byłego prezydenta USA

Spotkanie Jennifer Lopez i Bena Afflecka było wyjątkowo emocjonalne

W sobotę, 14 września Jennifer Lopez i Ben Affleck zostali przyłapani przez paparazzich na lunchu w modnej knajpie w Beverly Hills. Nie byli sami, małżonkom towarzyszyły ich dzieci. To pierwsze publiczne wyjście pary po złożeniu papierów rozwodowych przez wokalistkę. Zdjęcia obiegły sieć. Widać, że między Jennifer Lopez a Benem Affleckiem nie brakuje emocji. Nie brakowało żywej gestykulacji. Czy rozmawiali o szczegółach rozwodu, a może postanowili się pogodzić?

Po powrocie do auta nie byli zachwyceni, a na ich twarzach malował się grymas niezadowolenia. Trudno mówić o dobrych nastrojach. Jak podaje Page Six, wokalistka miała ocierać łzę. Prasa zwraca uwagę na fakt, że gwiazda wciąż nosi pierścionek zaręczynowy, który otrzymała od ukochanego. Nie zdjęła też złotej obrączki z napisem Jennifer. Z kolei aktor zrezygnował ze ślubnej biżuterii.

Kibicujecie im?

Źródło: Page Six, Pudelek, Plejada.

Czytaj też: Bolesne rozstanie i wielki kryzys wizerunkowy. Teraz Jennifer Lopez powraca i olśniewa świat