Jego pierwsza żona chyba Francuzką, doczekali się dwójki dzieci. Krzysztof Kiersznowski rzadko wracał do tej miłości
"Na początku znajomości z kimś z innego kraju fascynacja jest jeszcze większa"
Krzysztof Kiersznowski chronił swojej prywatności. Bardzo długo nie mówił o jej szczegółach publicznie. Tylko w nielicznych wywiadach otwierał się na tyle, by zdradzić niewielką ilość swoich tajemnic, jak chociażby informacje o pierwszej żonie. Martin, bo tak miała na imię, pochodziła z Francji. Kiersznowski doczekał się z nią dwójki dzieci, jednak związek ten nie przetrwał próby czasu.
Krzysztof Kiersznowski miał żonę Francuzkę
Pierwsza żona Krzysztofa Kiersznowskiego pochodziła z Francji. Wraz z Martin doczekali się dwójki dzieci. Choć dzieliło ich wiele, a przede wszystkim język i kultura, połączyła wzajemna fascynacja. Przez długi czas byli nierozłączni.
Wydaje mi się, że na początku znajomości z kimś z innego kraju fascynacja jest jeszcze większa. Inna mentalność, zwyczaje. Wszystko wydaje się jeszcze bardziej pociągające i ciekawe dla nas. Z drugiej strony zaś potem, gdy pojawiają się problemy, to też są jeszcze większe
Żona Krzysztofa Kiersznowskiego była dyplomatką. Poznali się i zakochali, ale jako mąż osoby pracującej na takim stanowisku, Kiersznowski nie mógł podjąć pracy. Ich życie było skazane na walizki...
Ożeniłem się z Francuzką, która pracowała w ambasadzie, a po naszym ślubie skierowano ją do placówki w Irlandii. Wyjechaliśmy więc razem. Jako mąż dyplomatki nie mogłem pracować, chyba że jako wolontariusz
W końcu to aktor podjął decyzję o rozstaniu. Nie był w stanie dłużej żyć na takich warunkach. Chciał realizować siebie, a póki co mógł tylko jeździć tam, gdzie aktualnie pracowała żona. Na dłuższą metę takie życie było dla niego frustrujące.
Dzieci Krzysztof Kiersznowskiego dorastały poza Polską
Para doczekała się dwójki dzieci, syna Maksa i córki Katarzyny. Na co dzień syn mieszka we Francji, córka zaś zdobywała wykształcenie w Libanie. Oboje wykorzystali mądrze fakt swojego podwójnego obywatelstwa, mówią w kilku językach.
Córka studiowała w Libanie, ale już jest z powrotem w Polsce. Syn natomiast mieszka we Francji. Są już dorośli, więc każde z nich ma swoje życie. Na szczęście przy dzisiejszej technice można już się normalnie porozumiewać, choćby przez skype'a. Dzięki moim dzieciom musiałem przeprosić się z komputerem i nauczyć się jego obsługi.
Choć dzieci aktora na co dzień były daleko, zawsze były dla niego najważniejsze.
Źródło: Fakt, Party