Grudziński nie wróci jako Dziadek Boski do "Rodzinki.pl". Prawdziwy powód łamie serce
To koniec pewnej ery...

W nadchodzącym sezonie popularnego serialu "Rodzinka.pl" zabraknie jednej z kluczowych postaci. Michał Grudziński, odtwórca roli dziadka Boskiego, zdecydował się nie wracać na plan. Powody tej decyzji są zarówno osobiste, jak i logistyczne.
Michał Grudziński opuszcza Rodzinkę.pl. Dziadek Boski tęskni za serialową partnerką
Decyzja Michała Grudzińskiego o rezygnacji z udziału w nowej odsłonie "Rodzinki.pl" zaskoczyła fanów serialu. Aktor, który przez lata wcielał się w postać sympatycznego dziadka Boskiego, zdecydował, że nie pojawi się w nadchodzących odcinkach produkcji.
Jednym z kluczowych powodów, dla których Grudziński postanowił nie wracać na plan zdjęciowy, była śmierć Haliny Skoczyńskiej w 2016 r. Aktorka grająca babcię Boską była jego bliską koleżanką z planu, a jej odejście miało ogromny wpływ na decyzję o zakończeniu pracy przy serialu. Atmosfera na planie bez niej, jak przyznał sam Grudziński, byłaby zbyt trudna do zniesienia. "Ja już nie chciałem. Po śmierci babci podziękowałem, bez takiej cudownej aktorki, to już nie chciałem" — oznajmił aktor w rozmowie z Jastrząb Post.

Halina Skoczyńska Michał Grudziński, 13.02.2015 r. Warszawa.Kolejnym powodem, który wpłynął na decyzję aktora, były problemy logistyczne. Michał Grudziński na co dzień pracuje w teatrze w Poznaniu, a kręcenie serialu odbywa się w Warszawie. Częste i długie dojazdy między tymi miastami okazały się zbyt uciążliwe i nieopłacalne czasowo. "Jeden dzień rano przyjeżdżałem, cały dzień zdjęcia. Czasami było tak, że wracałem na przedstawienie do Poznania. Grałem kilka scen do różnych odcinków i musiałem szybko wracać do Poznania, do mojego teatru. Być może reżyser myślał o mnie, ale on wiedział, co ja powiem. Poza tym mają się skupiać na młodzieży, a ja i tak bym odmówił, bo mam dużo pracy w Poznaniu, więc mam co robić" — dodał.
Michał Grudziński śledzi poczynania serialowych wnuków
Choć w nowym sezonie zabraknie dziadka Boskiego, to nie zapomniał on o najmłodszych aktorach. Michał Grudziński śledzi ich kariery i z dumą obserwuje, jak rozwinęli się od czasu, gdy ich drogi zawodowe zbiegły się po raz pierwszy. "Śledzę. Patrzę. Obserwuję to, co robią. Najmłodszego nigdzie nie widzę, ale średni i najstarszy się udzielają w różnych przedsięwzięciach" — podsumował z sympatią.
- SPRAWDŹ TEŻ: Małgorzata Kożuchowska podgrzewa emocje! Pokazała zdjęcia z planu "Rodzinki.pl" – fani zachwyceni
