Dawid Ogrodnik w gorzkich słowach mówi o kościele: „To oni trzymają taką konserwatywną Polskę”
Aktor skrytykował duchownych, którzy głoszą słowa sprzeczne z ideologią chrześcijańską

Dawid Ogrodnik kilka lat temu zagrał ks. Jana Kaczkowskiego w filmie „Johnny”, a także wcielił się w Daniela w obrazie „Wszystkie nasze strachy”. Obie te role miały duży związek z religią, a dokładniej — katolicyzmem. Sam aktor wielokrotnie przyznawał, że wiara w Boga stanowi kluczowy element jego życia. Należy nawet do Stowarzyszenia Chrześcijan „Północ”, jednakże nie boi się krytykować kościoła.
[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ 08.02.2025 r.]
Dawid Ogrodnik gorzko krytykuje kościół
„Mam takie poczucie, że nie jestem jakimś tam katolikiem, który idzie w niedzielę do kościoła, modli się tam gorliwie, wraca do domu i jest z tą religią pozostawiony sam. [...] Teraz tworzę społeczność, w której śmiało wyrażam swoje poglądy i interpretuje wydarzenia polityczne, ekonomiczne, gospodarcze na otwartym forum” mówił w rozmowie z portalem O2.
Aktor postanowił głośno skrytykować strukturę kościoła w Polsce, a przede wszystkim hierarchów kościelnych, którzy według niego głoszą słowa zupełnie sprzeczne z ideologią chrześcijańską, przepełnione miłością i empatią. Mocne słowa skierował m.in. w stronę arcybiskupa Marka Jędraszewskiego oraz arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia.
„Mają wszystko przygotowane przez gospodynie. Śniadanie, obiad, kolacja podana do stołu. Bóg zapłać i „nara”. Potem wychodzi taki arcybiskup Marek Jędraszewski i w homilii gardzi ludźmi, nazywając ich ideologią [...]. Cała ta struktura od Głódzia z północy przez całą formację Episkopatu Polskiego, pomijając oczywiście arcybiskupa Polaka od młodzieży, bo myślę, że jest to wartościowy kapłan i człowiek, który chce coś zrobić. [...] To oni trzymają taką konserwatywną Polskę” twierdzi Dawid Ogrodnik.
Sprawdź również: Dawid Ogrodnik został skrzywdzony przez byłego księdza jako nastolatek
Dawid Ogrodnik o doświadczeniach z religią: „Ubogacam się jako człowiek”
Aktor dodał jednak, że chociaż widzi w strukturze kościoła wiele wad, nie odpycha go to od wiary. Dzięki wspólnocie „Północ”, do której należy, odnalazł swoje miejsce jako katolik. To właśnie tam czuje się wysłuchany i zrozumiany oraz uczy się życia.
„Mam wrażenie, że ubogacam się jako człowiek i że zaczynam patrzeć z większą uwagą na codzienność i obecność. To się nie odbywało w tradycyjnym kościele. Podejmujemy trudne tematy, żeby nie uprawiać religii ze względu na strach – gdy jest źle lub przychodzi śmierć. Gdy się zaczyna dotykać relacji i wartości idących z Pisma Świętego, to odczuwa się wdzięczność i takie pogłębiające się uczucie miłości, przez którą patrzy się na inne relacje, dzieci, itp.” podsumował.
Zobacz również: Przez uzależnienia kilkukrotnie otarł się o śmierć. Dziś Patryk Galewski nie przypomina osoby, którą kiedyś był
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Fale, tafla, zwiększona objętość. Air Wand to domowy stylista włosów!
Współpraca reklamowa