Christina Applegate
Fot. Phillip Faraone/Getty Images/Aaron Rapoport/Corbis/Getty Images
O tym się mówi!

Christina Applegate. Życiowe zakręty jej nie złamały. Mimo nieuleczalnej choroby nie poddała się

Jak dziś żyje jedna z najlepszych aktorek świata?

Aleksandra Frankowska 26 listopada 2022 07:59
Christina Applegate
Fot. Phillip Faraone/Getty Images/Aaron Rapoport/Corbis/Getty Images

Kto nie pamięta serialu „Świat według Bundych” i pięknej, krótkowłosej Kelly? W jej rolę wcielała się wówczas Christina Applegate. Minęło już ponad 25 lat, a aktorka przeszła w swoim życiu wiele, łącznie z diagnozą nieuleczalnej choroby. Nigdy jednak się nie poddała. Wciąż działa zawodowo. Jak dziś żyje jedna z najlepszych aktorek lat 90. i dawna miłość Brada Pitta?

AKTUALIZOWANE 25.11.23 r. 

ZOBACZ TEŻ: Los nie oszczędzał Christiny Applegate. Walka z rakiem piersi, stwardnienie rozsiane...

Christina Applegate: Kelly z Bundych

Niektórzy oglądali „Friends”, inni zaś „Świat według Bundych”. W drugim serialu jedną z głównych ról grała Christina Applegate. Krótkowłosa blondynka, zawsze roześmiana, niczym prawdziwy ideał tamtejszych czasów. I chociaż prywatnie życie jej oszczędzało, nigdy się nie poddała, ani nie narzekała.

Christina Applegate
Fot. Phillip Faraone/Getty Images/Aaron Rapoport/Corbis/Getty Images

Na co choruje Christina Applegate?

W roku 2008 świat obiegła tragiczna informacja. Christina Applegate zachorowała na raka piersi. Miała 36 lat i cały świat nagle jej runął. Przeszła podwójną mastektomię, usunęła również jajniki i jajowody, aby zmniejszyć ryzyko kolejnej choroby nowotworowej.

Czułam, że mój świat legł w gruzach. Pierwszy dzień przepłakałam. Nie chciałam z nikim rozmawiać. Dopiero kilkanaście godzin później zadzwoniłam do mamy — mówiła w wywiadzie Christina Applegate.

Kiedy najgorsze minęło, wydawało się, że wszystko zaczyna już wracać do normy. Po 12 latach zdiagnozowano u niej jednak stwardnienie rozsiane. Diagnoza postawiona przez lekarzy była wyjaśnieniem chronicznego zmęczenia i problemów z poruszaniem się. Christina Applegate rok temu musiała zmierzyć się z kolejną trudnością, która niestety będzie towarzyszyła jej do końca życia. Początkowe objawy bagatelizowała. Pojawiły się one już kilka lat temu. Zaczęło się od mrowienia i drętwienia kończyn. Następnie aktorka zaczęła mieć problemy z równowagą, a finalnie z poruszaniem się. Nawet przerwa w kręceniu serialu „Już nie żyjesz” niewiele dała, bowiem na stwardnienie rozsiane nie ma lekarstwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brad Pitt i Christina Applegate. Płomienny romans zakończony z hukiem po roku miłości 

Jak żyje dziś Christina Applegate?

W listopadzie 2022 r. aktorka pojawiła się na odsłonięciu swojej gwiazdy na słynnej Hollywoodzkiej Alei Sław. Pojawiła się wówczas o lasce i był to pierwszy raz, kiedy publicznie pokazała trudności, z jakimi się mierzy. Aktorka zdradziła, że choroba wpłynęła również na jej wagę. Zawsze szczupła sylwetka, diametralnie się zmieniła. Christina przytyła aż 18 kilogramów. Nie poddaje się jednak i wciąż jest aktywna zawodowo na tyle, na ile pozwala jej zdrowie. Na wydarzeniu Christina pojawiła się boso i to nie bez powodu. Stwardnienie rozsiane wpływa na stopy w taki sposób, że trudno jest podnieść ich przednią część. W rezultacie istnieje spore prawdopodobieństwo przewrócenia się nawet na płaskiej powierzchni. Przyznała przed wszystkimi otwarcie: „Dzisiaj byłam sobą. Boso”. Na Twitterze pokazała zaś kolekcję swoich lasek, czyli to, co od niedawna stało się jej rzeczywistością.

Christina Applegate
Fot. Phillip Faraone/Getty Images

Christina Applegate
Fot. Emma McIntyre/Getty Images for Netflix

Christina Applegate mimo przeciwności losu, wciąż stara się czerpać z życia garściami. Wierzymy, że przed nią jeszcze wiele szczęśliwych chwil. W swoim działaniu aktorka bardzo wspiera zarówno osoby chorujące na nowotwór, jak i na stwardnienie rozsiane. Udowadnia, że niemożliwe nie istnieje. 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.