Reklama

Przez lata mogliśmy oglądać go w „M jak miłość”, gdzie wcielał się w rolę Krzysztofa Zduńskiego. Cezary Morawski drugą żonę Annę Zagórską poznał w pracy. Od lat był bowiem asystentem na wydziale aktorskim, gdzie jego małżonka pełni funkcję… dziekana! Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Po roli w serialu M jak miłość zniknął z życia publicznego. Co dziś robi Cezary Morawski?

Kim jest Anna Zagórska?

Żona Cezarego Morawskiego dała się poznać widzom w serialu „M jak miłość”, kiedy grała sędzinę Ulę. Przez wiele lat jednak odrzucała role w spektaklach i serialach, z uwagi na pełnioną przez siebie funkcję. Praca dziekana na wydziale aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie stała się dla niej najważniejsza. Swoją karierę zawodową Anna Zagórska poświęciła więc pracy ze studentami.

TRICOLORS/East News

„Po ukończeniu szkoły otrzymałam angaż w stołecznym Teatrze Polskim, ale kiedy zaproponowano mi asystenturę na uczelni, skusiło mnie nowe wyzwanie. Z żalem zrezygnowałam z teatru, ale dziś nie żałuję swojej decyzji” – mówiła.

Miłość prosto z korytarzy

Cezary Morawski i Anna Zagórska poznali się w pracy, na korytarzu Akademii Teatralnej. Kiedy ona pojawiła się tam po raz pierwszy, on był tam już profesorem. Początkowo dosłownie się mijali, a łączyły ich tylko sprawy zawodowe. Anna Zagórska w jednym z wywiadów podkreśliła, że lekka zmiana wizerunku Cezarego Morawskiego, a mianowicie dłuższy zarost sprawiły, że zwróciła na niego uwagę w zupełnie innym kontekście niż dotychczas.

„Coraz więcej rozmawialiśmy ze sobą, aż wreszcie zakochaliśmy się w sobie jak nastolatki. Śmiejemy się teraz czasem, że o naszej miłości zadecydowała... broda. Nie wiem, czy gdyby Cezary jej nie zapuścił, w ogóle zwróciłabym na niego uwagę” - mówiła Anna Zagórska.

Dojrzała miłość

Oboje wiążąc się ze sobą, mieli już za sobą pewien bagaż doświadczeń. Nowa relacja miała dać im możliwość spróbowania na nowo życia we dwoje. Nie chcieli popełniać tych samych błędów co wcześniej. Mieli nadzieję, że kolejny związek pozwoli im rozkwitnąć na nowo.

Krzysztof Jarosz / Forum

ZOBACZ TAKŻE: Chciała zrezygnować z aktorstwa, widzowie pokochali jej rolę w Złotopolskich. Tajemnice Małgorzaty Rożniatowskiej

„Ludzie uważają, że miłość jest im dana raz na zawsze i przestają zabiegać o drugą osobę, a to największy błąd. My próbujemy tego błędu nie popełniać. Mimo że jesteśmy bardzo zajęci, poświęcamy sobie wiele uwagi i czasu” - twierdzi Cezary Morawski.

Ich związek jest inny, niż te dotychczasowe. Małżonkowie lubią sprawiać sobie niespodzianki i prezenty. Bukiet kwiatów czy flakonik ulubionych perfumy dla żony to standard, jeśli chodzi o gesty Cezarego Morawskiego. Wspólne zainteresowania i pasje sprawiają, że małżeństwo jest zgodne, wspólnie się realizuje i wspiera na każdym kroku.

Reklama

Zapytani w jednym z wywiadów, czy mają swój własny przepis na udaną, trwałą i długą relację, odpowiadają: „Oczywiście miłość! I to, że nigdy się ze sobą nie nudzimy”.

Reklama
Reklama
Reklama