Bliscy i przyjaciele poruszeni śmiercią Ryszarda Sibilskiego. Tak żegnają ukochanego Ewy Bem
"Rysiu, nikt z nas nie wiedział, że chorujesz, że cierpisz"

Nie żyje Ryszard Sibilski, ceniony producent telewizyjny i mąż Ewy Bem. Miał 69 lat. Przez lata rozwijał, tworzył i zarządzał TVN i ITI Group. Następnie przez 18 lat był szefem Endemol Shine Polska, a w ubiegłym roku został dyrektorem zarządzającym w Jake Vision. Przyczynił się do produkcji wielu znanych programów telewizyjnych, m.in. "Big Brothera" czy "MasterChefa". Ponadto w ostatnim czasie piastował stanowisko dyrektora zarządzającego firmy produkującej m.in. “Milionerów”, “Love Island” czy “Ninja Warrior”.
O jego śmierci poinformowała ubiegłego wieczoru żona, publikując poruszający wpis w mediach społecznościowych:
"Dziś 17 stycznia 2025 jestem nieszczęśliwa pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył, musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia, Dindiku".
Środowisko artystyczne solidaryzuje się z artystką, przesyłając kondolencje i słowa otuchy.
[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ 19.01.2025 r.]
Ewa Bem i Ryszard Sibilski: miłość aż po grób
Ewa Bem i Ryszard Sibilski byli razem ponad 40 lat. Ich związek rozpoczął się 17 lat przed ślubem, który wzięli ponad 30 lat temu. Artystka wielokrotnie podkreślała, że ich miłość była wyjątkowa i trwała. W wywiadzie z dziennikarką Beatą Kęczkowską dla magazynu „Wysokie Obcasy” wspominała:
„On jest fantastycznym, rodzinnym facetem. A ja fantastyczną żoną. Oprócz mocnego uczucia i biegłości w kompromisach potrzebne jest bardzo duże poczucie obowiązku. Wiem, że to do tematu miłości mało przystaje, ale my mamy głębokie poczucie, że coś arcyważnego budujemy razem i nie możemy sobie pozwalać na jakieś wyłomy”.
Tak bliscy i znajomi żegnają Ryszarda Sibilskiego
Ryszard Sibilski był znanym producentem telewizyjnym, cenionym w branży za profesjonalizm i zaangażowanie. Jego odejście poruszyło wiele osób ze świata mediów i muzyki. Joanna Kurska, była dyrektorka programowa i żona byłego szefa Telewizji Polskiej, która niejednokrotnie współpracowała z mężem Ewy Bem, wyraziła głęboki żal z powodu jego śmierci.
"To niewyobrażalna tragedia, tak mi przykro, największe wyrazy współczucia dla rodziny Ryszarda Sibilskiego. Poznaliśmy się w Telewizji Polskiej, gdy byłam dyrektorem programowym. Spędziliśmy wiele godzin na rozmowach o produkcjach i projektach dających najlepszą ofertę dla telewizji, którą podnosiliśmy z zapaści. To były profesjonalne spotkania, ale w atmosferze pełnej sympatii i zaangażowania, z poczuciem, by zrobić coś dużego, coś co nas poniesie. Największe dzieło Ryszarda Sibilskiego z naszych wspólnych czasów to oczywiście 'Stulecie Winnych'. Oczko w głowie mojego męża. Wyjątkowa produkcja, wielki proces twórczy, pamiętam te rozmowy z mężem, mówił o procesie tworzenia jako o komunii twórczej. Serial powstał od podstaw, Ałbena Grabowska napisała książkę, scenariusz Ilona Łepkowska" - mówiła Kurska w wywiadzie ze Światem Gwiazd.
Producenta pożegnał także Krzysztof Ibisz. Prezenter zamieścił poruszający wpis w swoich mediach społecznościowych, wyrażając swój wielki żal.
"Odszedł Ryszard Sibilski, jeden z piękniejszych ludzi telewizyjnej branży. Znaliśmy się od końca lat 90 od powstania @tvn.pl , potem przez kolejne moje 25 lat w @polsatofficial pracowaliśmy przy wielkiej liczbie programów ( ostatnio @twojatwarzbrzmiznajomo i @tanieczgwiazdami ). Uroczy człowiek , podróżnik, tłumacz, producent, manager mediów , człowiek wielkiej klasy. Rysiu, nikt z nas nie wiedział, że chorujesz, że cierpisz. Gdybym to wiedział, to podczas naszego spotkania na finale TzG, mógłbym Ci powiedzieć jak bardzo dla mnie jesteś ważny. Dziękuję za wszystkie spotkania, rozmowy, dobre słowa i Twój serdeczny uśmiech do ludzi. Za wzór miłości do Twojej Żony ( tak przyjemnie było obserwować Waszą relację) .
Za wcześnie Rysiu, dużo za wcześnie …
Pani @ewa.bem.1 nie ma słów aby wyrazić ten smutek", czytamy na profilu Krzysztofa Ibisza.
Córka pożegnała Krzysztofa Sibilskiego
Pod wpisem Ewy Bem o śmierci jej ukochanego męża pojawiły się setki komentarzy z kondolencjami i wyrazami współczucia. Wśród nich znalazła się także wypowiedź córki Ryszarda Sibilskiego i wokalistki jazzowej - Gabrieli.
"Pięknie napisałaś Mamo. Ja nie potrafię znaleźć słów, bo to po prostu jakieś nieporozumienie", napisała.
Najmłodsza córka Ewy Bem postanowiła jednak opublikować kilka słów na swoim profilu. W swoim chwytającym za serce wpisie zwróciła się bezpośrednio do ojca.
"Legenda telewizji, fantastyczny facet, oddany mąż, mój ukochany Tata. Choroba odebrała nam go niespodziewanie, a jeszcze tyle było przed nami. Nie powiem spoczywaj w spokoju, bo wiem, Tato, że to nie w Twoim stylu. Jeśli coś tam na górze można działać, to na pewno już tam sobie wszystko ustawiasz" - napisała Gabriela Sibilska

Źródła: Świat Gwiazd, Pomponik
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Fale, tafla, zwiększona objętość. Air Wand to domowy stylista włosów!
Współpraca reklamowa