Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska z Life on Wheelz podjęli decyzję o rozstaniu. Przez lata uchodzili za wzór miłości

Miłość piękna, szczera i odważna. Związek Agaty Tomaszewskiej z niepełnosprawnym Wojtkiem Sawickim od początku budził wiele emocji. Jednak przeciwności losu nie były im straszne. Przez ostatnie sześć lat budowali wokół siebie wspierającą społeczność, edukując ludzi na temat życia osób z niepełnosprawnościami. To, co ich łączyło, było wzorem i nadzieją dla wielu — aż do 4 sierpnia, kiedy oboje opublikowali w mediach społecznościowych poruszające oświadczenie.

Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska z Life on Wheelz rozstali się

Tego nikt się nie spodziewał. Para znana w sieci jako "Life on Wheelz" poinformowała fanów, że pomimo walki o związek zdecydowali o rozstaniu. "Po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość" — napisali Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska.

Agata Tomaszewska, Wojtek Sawicki, Viva! 16/2022

"Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego. Jednak od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie. Powoli więc godzimy się z przykrym faktem, że ludzie się rozchodzą bez względu na to, czy są sprawni, czy nie. Jak widać, dotyczy to również takich par, jak nasza. Tak, związek interablistyczny też może się rozpaść" — podkreślili, zaznaczając, że nigdy nie będą żałować tego, co razem przeżyli.

• ZOBACZ: Dwa lata temu wzięli ślub, a tu takie wieści. Wojtek i Agata Sawiccy z "Life on Wheelz" się rozstali

Fani mogą jednak odetchnąć z ulgą. Para rozstaje się ze sobą w przyjacielskich stosunkach i zamierzają kontynuować znajomość. Na dodatek nie rezygnują z autorskiego projektu "Life on Wheelz", który będzie skupiał się teraz w głównej mierze na życiu osobistym Wojtka. Ich uczuciu kibicowały dziesiątki tysięcy osób. A jak to wszystko się zaczęło?

Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska: ona była jego fanką, on zagadał jako pierwszy

Wojtek Sawicki od dzieciństwa choruje na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Porusza się na wózku elektrycznym i oddycha przy pomocy respiratora. Przez dziesięć lat ukrywał się przed światem, w obawie przed reakcją ludzi na swój wygląd. Wszystko zmieniło się, gdy na jego drodze pojawiła się Agata. Poznali się przez internet, a połączyła ich wspólna pasja — muzyka.

Agata Tomaszewska, Wojtek Sawicki, Viva! 16/2022

"Ludzie zazwyczaj są sparaliżowani strachem przed rozmową ze mną. Boją się, że palną jakąś gafę, powiedzą coś nie tak. Ona od początku była odważna i ciekawa tego, kim jestem, jaki jestem. Nie interesowała jej tylko moja choroba. Nie spodziewałem się, że dzięki niej wszystko się zmieni w moim życiu. Że zacznę mówić w miarę normalnym głosem, że będę jeździł na festiwale i że wyprowadzę się od rodziców" — wspominał Katarzynie Piątkowskiej dla magazynu VIVA! w 2022 roku.

"Nie wiedziałam o jego chorobie, bo nigdzie nie było jego zdjęcia, nikt nie wiedział, jak on wygląda. Był taką anonimową postacią, trochę tajemniczą. Dopiero po pewnym czasie wyjawił mi swoje sekrety, że jest chory na dystrofię mięśniową Duchenne’a i porusza się na wózku. Zaciekawiło mnie to, ale nie przestraszyło" — wyznała z kolei Agata w rozmowie z WP Kobieta.

• TYLKO NA VIVA.PL: Agata Tomaszewska: „Wystraszyłam się, gdy zaczęłam myśleć o tym, że moglibyśmy być razem”

Po raz pierwszy spotkali się w Gdyni. Dla Wojtka specjalnie przyjechała z Warszawy, co kosztowało ją wiele stresu. "Napisałam mu, że jeżeli chcemy rozwijać tę znajomość, to musimy się spotkać fizycznie [...] Jadąc na to pierwsze spotkanie z Warszawy do Gdyni, nie wiedziałam, kogo spotkam i co się wydarzy. Bardzo się stresowałam, zanim weszłam do mieszkania Wojtka i jego rodziców, zresztą Wojtek też był bardzo zdenerwowany", wspominała. Jednak spotkanie upłynęło im w świetnej atmosferze. Okazało się, że mają wiele wspólnych tematów, a znajomość warta jest kontynuowania.

Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska wzięli ślub, marzyli o rodzinie

Dzięki ukochanej Wojtek na nowo otworzył się na świat. To ona wyciągnęła go z domu, zaczął podróżować i korzystać z każdego dnia. Influencer nie raz podkreślał, jak wiele jej zawdzięcza: "Agata jest katalizatorem moich marzeń czy oczekiwań od życia. To ona pozwoliła mi je zrealizować. Dzięki niej czuję, że w końcu sam mogę decydować o moim życiu" — mówił Katarzynie Piątkowskiej.

Agata Tomaszewska, Wojtek Sawicki, Viva! 16/2022

W 2021 roku oświadczył się Agacie w parku Oliwskim, a rok później wzięli ślub na zabytkowym żaglowcu na Motławie. Mieli wiele marzeń i planów na przyszłość, jednym z nich było założenie rodziny. Decyzja budziła wiele kontrowersji w mediach. "Zarzuca nam się lekkomyślność, że skażemy dzieci na chorobę, cierpienie. Egoizm, bo moje dziecko nie będzie miało dobrego ojca", kwitował gorzko Wojtek.

• SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wojtek Sawicki o przyszłych dzieciach: „Jeśli urodziłby się syn, to na pewno nie będzie chory na to, co ja"

Przez długi czas uchodzili za szczęśliwą i wzorową parę. Pomimo nagłej decyzji o rozstaniu wierzą, że uda im się poukładać siebie na nowo. "Rozchodzimy się w dobrych stosunkach, nie czujemy do siebie niechęci. Do końca życia pozostaniemy przyjaciółmi, którzy będą trzymać za siebie kciuki. A przynajmniej bardzo byśmy tego chcieli" — pisali w mediach społecznościowych. I tego im życzymy.

Ślub Wojtka Sawickiego i Agaty Tomaszewskiej