Dwa lata temu wzięli ślub, a tu takie wieści. Wojtek i Agata Sawiccy z "Life on Wheelz" się rozstali
Tego nikt się nie spodziewał
Dzisiaj media obiegła niezwykle smutna wiadomość. Wojtek i Agata Sawiccy, znani w internecie jako Life on Wheelz po wielu latach związku postanowili się rozstać. W mediach społecznościowych wydali oświadczenie.
Kim jest Wojtek Sawicki znany na Instagramie jako Life on Wheelz?
Wojtek Sawicki to jeden z najpopularniejszych twórców na Instagramie. Od wielu lat walczy o równe prawa oraz podkreśla, jak ważne jest zrozumienie osób z niepełnosprawnością. Przypomnijmy, że influencer zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne'a. Mimo wszystko ulubieniec internautów nie traci pogody ducha. Nieustannie się uśmiecha i spełnia marzenia.
CZYTAJ TEŻ: Wojtek Sawicki o przyszłych dzieciach: „Jeśli urodziłby się syn, to na pewno nie będzie chory na to, co ja"
Wojtek i Agata Sawiccy po wielu latach związku rozstają się
W 2022 roku stanęli na ślubnym kobiercu, wydawało się, że ich uczucie nigdy nie zgaśnie. Niestety dzisiaj, czwartego sierpnia 2024 roku para wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała obserwatorów o rozstaniu. „Ta informacja może być dla was szokiem. Ale nie chcieliśmy już dłużej z nią zwlekać. Poza tym w naszej działalności szczerość zawsze była priorytetem. I dalej pragniemy się tego trzymać. Do rzeczy: po sześciu latach bycia razem postanowiliśmy się rozstać. To był piękny czas, który miał na nas wielki wpływ. Połączyła nas niesamowita, bezinteresowna miłość", czytamy.
Dodają również: „Mamy poczucie, że wychodzimy z tego związku jako lepsi, bardziej świadomi ludzie. Wynieśliśmy z tej intensywnej i magicznej relacji wiele dobrego. Jednak od pewnego czasu czujemy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się. Nie potrafimy już dłużej walczyć, jesteśmy zmęczeni psychicznie i fizycznie. Umarło w nas życie. Powoli więc godzimy się z przykrym faktem, że ludzie się rozchodzą bez względu na to, czy są sprawni, czy nie. Jak widać, dotyczy to również takich par, jak nasza. Tak, związek interablistyczny też może się rozpaść. Trzeba mieć także świadomość, że w każdy związek wpisane jest ryzyko rozstania. My podjęliśmy to ryzyko. Teraz co prawda cierpimy i z bojaźnią myślimy o przyszłości. Ale było warto! Przeżyliśmy bowiem coś fantastycznego, coś trudnego do opisania słowami. Nigdy nie będziemy tego żałować!", zaznaczają.
Mimo wszystko para zachowała przyjacielskie stosunki i wciąż będą mieli ze sobą kontakt. „Rozchodzimy się w dobrych stosunkach, nie czujemy do siebie niechęci. Do końca życia pozostaniemy przyjaciółmi, którzy będą trzymać za siebie kciuki. A przynajmniej bardzo byśmy tego chcieli. Planujemy dalej prowadzić Life On Wheelz, bo to nasz projekt życia, który uczy, pomaga, zmienia myślenie o niepełnosprawności wielu ludzi. Gdybyśmy się nie poznali, LoW nigdy by nie powstało. Wiele się teraz zmieni, czeka nas trudny czas. Nasza miłość nie będzie już tematem naszej działalności. Life On Wheelz skupi się bardziej na życiu osobistym Wojtka, na edukacji, niepełnosprawności, dostępności, asystencji osobistej, czyli z grubsza na tym, co do tej pory. Mamy tu jeszcze wiele do zrobienia. Dlaczego dzielimy się z Wami tą bardzo prywatną wiadomością? Bo chcemy być wobec was szczerzy, niczego nie ukrywać. Uważamy, że jesteśmy to wam winni. Za lata wspierania naszej miłości. Dziękujemy!", podsumowali.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wojtek Sawicki z "Life on Wheelz" i Agata Tomaszewska wzięli ślub. Pobrali się na statku