Reklama

Krzysztof Skórzyński ma za sobą debiut w programie Dzień Dobry TVN. Wspólnie z Małgorzatą Rozenek-Majdan został nowym współprowadzącym formatu. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i tatą. Wspólnie z żoną Anną Skórzyńską doczekał się trójki pociech. Nie każdy wie, że ukochana dziennikarza to wpływowa kobieta, a jej firma osiągnęła ogromny sukces. Czym zajmuje się Anna Skórzyńska?

Reklama

Kim jest Anna Skórzyńska? Żona Krzysztofa Skórzyńskiego to wpływowa kobieta

W poniedziałek Krzysztof Skórzyński i Małgorzata Rozenek-Majdan pojawili się w porannym wydaniu Dzień Dobry TVN w roli prowadzących. Ich debiut spotkał się z ciepłym przyjęciem widzów programu. Na koniec mogli liczyć na wspaniałą niespodziankę. Na planie pojawili się najbliżsi prezenterów. Trudno było im powstrzymać wzruszenie. To był dzień pełen emocji! Widzowie mogli poznać rodzinę dziennikarza. Krzysztof Skórzyński wspólnie z żona Anną doczekał się trójki pociech: Antoniego, Heleny i Marysi.

Okazuje się, że wybranka jego serca jest założycielką kultowych już zabawek – Szumisie. Anna Skórzyńska stworzyła firmę, która błyskawicznie zdobyła nie tylko polski, ale i zagraniczny rynek, a co najważniejsze, uznanie rodziców i ich pociech. Szumisie pomagają dzieciom zasypiać, uspokajają...

Jak to działa? „Chodzi o tak zwany biały szum. To rodzaj monotonnego sygnału dźwiękowego. Jego częstotliwość sprawia, że obniża nam się tętno, zaczynamy wolniej oddychać, wyciszamy się. Również dorosłym biały szum pomaga w zasypianiu, to dlatego lubimy podsypiać w pociągach, samochodach i nad morzem. Podobny słychać w łonie matki – do dziecka dociera szum wód płodowych, bicie serca matki i wytłumione dźwięki z otoczenia. Po narodzinach taki szum będzie się dziecku dobrze kojarzył, będzie się z nim czuło spokojne i bezpieczne. Dowiedli tego 30 lat temu lekarze ze szpitala Queen Charlotte’s w Londynie. A ponieważ podobne dźwięki wydają suszarki, odkurzacze, nawilżacze, to wielu zdesperowanych rodziców używa tych urządzeń w opiece nad dziećmi”, opowiadała Anna Skórzyńska w 2017 roku w rozmowie z Aleksandrą Pezdą dla Urody Życia.

Zobacz też: Taki prywatnie jest Krzysztof Skórzyński. Z żoną Anną poznali się na pielgrzymce, mają trójkę dzieci

Czym Anna Skórzyńska zajmowała się przed stworzeniem Szumisiów?

Żona Krzysztofa Skórzyńskiego wpadła na pomysł stworzenia Szumisiów, gdy ich syn miał problemy z zaśnięciem. Każdego wieczoru wystawali przy jego łóżeczku z suszarką. Chciała ułatwić życie sobie i innym rodzicom. „Doszło do tego, że nawet mój mąż nie zasypiał bez suszarki. Tylko że powietrze w naszej sypialni było suche jak wiór. Zastanawiałam się wtedy rozpaczliwie, czy tak będzie już zawsze. Nie da się wyprodukować jakiegoś gadżetu, który by nam oszczędził tego wiecznego suszenia? Tak wpadłam na pomysł, żeby urządzenie z podobnym szumem zaszyć w brzuszku misia”, tłumaczyła w tym samym wywiadzie.

Od pomysłu do realizacji była długa droga. Dopiero po kilku latach udało jej się sfinalizować projekt. Pierwszy biznes z koleżankami się nie udał, ale Anna Skórzyńska nie porzuciła swoich zamiarów i udało jej się rozpocząć współpracę z jedną ze szwalni pod Łowiczem. Znalazła wspólnika. Ogromnym wsparciem był dla niej ukochany mąż. To on jako pierwszy wiedział o jej pomysłach. „Pomógł mi zwłaszcza wtedy, gdy rozstałam się ze wspólniczkami. Byłam wtedy pewna, że to już koniec. Krzyś wyraża swoje zdanie, ale nigdy go nie narzuca”, mówiła pomysłodawczyni Szumisiów w rozmowie z Vogue.

Zanim zaczęła prowadzić swój biznes przez kilka lat była dziennikarką w TVN24.pl i Super Expressie. Umiejętności z pracy pomogły jej współprowadzeniu firmy przy tworzeniu marketingu, pisaniu tekstów i redakcji. Jednak nie tęskni za zawodem, ponieważ znalazła swoje miejsce i stworzyła firmę, która daje jej satysfakcję. Jej działalność biznesową wyróżnił Finacial Times, a także Google, który uczynił ją ambasadorką programu Internetowe rewolucje.

Marek Wisniewski / Puls Biznesu / Forum

Anna Skórzyńska

„Oczywiście nie chciałam wracać do pracy na etat, bo marzyłam, żeby mieć więcej czasu dla dzieci. I to prawda, że chciałam prowadzić własną firmę. Usypiając dziecko, obmyślałam sposób na umożliwienie sobie chwili odpoczynku, a wymyśliłam sobie sposób na życie”, wyjaśniała kilka lat temu w rozmowie z Urodą Życia. Szumisie wpłynęły na rodzinę Anny Skórzyńskiej. Dziś tym biznesem żyją nim wszyscy. Starsza pociecha pary, syn Antoś cieszy się z tego, że był sprawcą całego zamieszania. „Lubi to wypominać młodszej siostrze. Oboje też chwalą się kolegom i koleżankom, że mama prowadzi fabrykę misiów. Brzmi bajecznie, prawda?”, mówiła w Urodzie Życia w 2017 roku.

Anna Skórzyńska realizuje kolejne pomysły i razem ze wspólnikiem rozwija firmę. „Już blisko 800 000 dzieci i ich Rodziców na całym świecie. Z doświadczenia wsparcia snu najmłodszych i wzrastania wraz z nimi, uczyliśmy się jak zmieniają się ich potrzeby i rytuały związane ze snem”, czytamy. Życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Czytaj też: Widzowie ocenili debiut Małgorzaty Rozenek-Majdan w Dzień Dobry TVN: „Każdy kiedyś zaczynał”

Piotr Molecki/East News
Reklama

Anna Skórzyńska na Konferencji Polka XXI wieku, 2022

Reklama
Reklama
Reklama