Rodzinny dom Radomira Wita został zalany. Dziennikarz TVN24 opublikował w sieci poruszające kadry
„Z domu należącego do naszej rodziny zostało tyle, co widać. Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie"
Od kilku dni mieszkańcy południowej Polski przechodzą przez piekło. Powodzie są bardzo intensywne, przez co wiele osób musi ewakuować się ze swoich domów. Niestety wielkie nieszczęście spotkało dziennikarza stacji TVN24 - Radomira Wita, który na swoich social mediach pokazał, jak obecnie wygląda jego rodzinny dom.
Rodzinny dom Radomira Wita został zalany
Przypomnijmy, że w poniedziałek rząd Donalda Tyska wprowadził stan klęski żywiołowej w części trzech województw: śląskiego, dolnośląskiego i opolskiego. I choć cała Polska trzyma kciuki, by koszmar wielu ludzi się skończył, żywioł wciąż atakuje. Niezwykle trudna sytuacja jest w powiecie kłodzkim, gdzie woda zalała już między innymi rynek w Lądku-Zdroju. Co więcej, silny wiatr zniszczył wiele domów. Na domiar złego w niedzielę 15 września w Stronie Śląskim pękła tama, przez co wiele osób musiało zostać ewakuowanych.
Niedawno Radomir Wit podzielił się z internautami dramatyczną historią. Okazuje się, że dom ulubieńca publiczności został zniszczony przez żywioł. „Wierzę, że Lądek po tym wszystkim się podniesie i znowu będzie tą wspaniałą miejscowością, przyciągającą turystów (....), ale ludzie, którzy tutaj mieszkają, potracili całe swoje majątki i trzeba pamiętać o tym, że oni bardzo potrzebują pomocy, żeby poradzić sobie z tym wszystkim, z tą skalą tragedii. Bo to, co ja mam, to zdaje się pikuś w porównaniu do tego, z czym oni się mierzą. Dla mnie to dom, taki, do którego wpadałem, a nie taki, w którym mieszkam na co dzień, sobie poradzimy. Trzeba bardzo wspierać tych, którzy zostali teraz bez niczego", mówił.
CZYTAJ TEŻ: Radomir Wit pracował w TVP Info, a później przeszedł do TVN24. Jakie tajemnice skrywa ulubieniec widzów?
Radomir Wit podzielił się z obserwatorami dramatyczną historią
Dziennikarz na swoim InstaStory pokazał, jak obecnie jego rodzinna miejscowość. „Lądek-Zdrój jest w moim życiu od zawsze. To rodzinne miasto mojej mamy. Przyjeżdżamy tutaj, odkąd pamiętam. Z domu należącego do naszej rodziny zostało tyle, co widać. Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie", zwierzał się, pokazując jednocześnie poniszczone meble. „Tak wysoko sięgała woda w naszym domu. Ale w wielu przypadkach mieszkania czy budynki zostały na parterach i najniższych piętrach zalane całkowicie", kontynuował.
Zobacz także
„Skala dramatu mieszkanek i mieszkańców Lądka jest olbrzymia. Masa osób pozostała dosłownie bez niczego. Ich domów już nie ma. Czekają na wsparcie i pomoc. To jak niszczycielska była siła wody w ostatnich dniach obrazuje, chociażby widok na jeden z wiaduktów. A właściwie na to, co z niego zostało", podsumował.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zaczynał w TVP, dzisiaj jest gwiazdą TVN. Politycy drżą przed Radomirem Witem
Źródło: Instagram: @radomirwit, plotek.pl