Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach pękają z dumy, posypały się gratulacje. Podzielili się radosną nowiną

Aleksandra Kwaśniewska chętnie informuje swoich obserwatorów o ważnych momentach w swoim życiu. Tym razem nie było inaczej. Córka byłego prezydenta za pośrednictwem Instagrama przekazała niezwykle radosną nowinę. Zarówno ona, jak i jej mąż, nie mogą ukryć szczęścia. Ależ niespodzianka.

Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska — duet idealny

Nie jest tajemnicą, że Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska doskonale dogadują się nie tylko w małżeństwie, ale też w życiu zawodowym. Słynny wokalista na swoim koncie ma już kilka albumów, na których śpiewa utwory napisane przez jego żonę. Niebawem premierę będzie miał premierę ich kolejny projekt. „Po prostu kładzie mi tekst, mówi 'Co myślisz?' i zazwyczaj nie mam pytań, bo to jest po prostu świetnie napisane pod kątem wyważenia poetyki słowa z prostotą słowa, i ona potrafi to zrobić. Potrafi jednocześnie być przyswajalna, a z drugiej strony mieć te takie piękne smaczki", mówi piosenkarz. Teraz zakochani mają piękny powód do radości.

CZYTAJ TEŻ: Te bolesne plotki od lat nękają wizerunek Aleksandry Kwaśniewskiej. "Ciągle coś muszę udowadniać"

Aleksandra Kwaśniewska podzieliła się radosną nowiną. Płyną gratulacje

Aleksandra Kwaśniewska opublikowała post w mediach społecznościowych. Z zamieszczonego przez nią nagrania wynika, że utwór „Coś w tej porze dnia" znalazł się na piątym miejscu w 178. notowaniu Radia 357, wyprzedzając takich artystów jak: bracia Kacperczyk, Kaśka Sochacka, Katarzyna Nosowska, czy Fisz Emade Tworzywo.

Ukochana artysty skomentowała sukces jednym słowem: „Och!", czytamy. Przypomnijmy, że jesienią tego roku ma ukazać się kolejny krążek Kuby Badacha. „Rozwinąłem kilka idei zawartych na albumie 'Oldschool', ale zwróciłem się w stronę trochę innych brzmień, większej prostoty harmonicznej, mówiąc krótko - mniej lat 70., więcej 80. i 90. Chciałem nagrać takie piosenki, jakich sam z przyjemnością posłuchałbym w radiu", mówił. „Proponując słowa do tej kompozycji, Ola znów ogromnie mnie zaskoczyła. Stworzyła coś tak mądrego, dojrzałego i głębokiego, co pozwala odnaleźć się w tym tekście każdemu, kto już coś w życiu przeżył. I na szczęście namówiła mnie do tego, bym ten utwór zaśpiewał intymnie, prosto i miękko. To był najlepszy kierunek, bo w tej piosence każdy wers sporo waży, więc gdybym 'popłynął' w stronę większych emocji, to ładunek przekazu mógłby się okazać za duży do dźwignięcia", kontynuował.

Gratulujemy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aleksandra Kwaśniewska chodziła do szkoły z obstawą. Parę razy groziło jej fizyczne niebezpieczeństwo