Reklama

Pracująca w Los Angeles artystka Illma Gore wykorzystała 24 toreb Louis Vuitton by stworzyć… w pełni działający sedes. Torebki i walizki z logo LV użyte w tym niecodziennym celu kosztowały w sumie 15 tysięcy dolarów i pochodziły z oferty strony zajmującej się sprzedażą używanych dóbr luksusowych Tradesy. Dzieło prezentowane jest obecnie w showroomie firmy w kalifornijskim Santa Monica. Czeka tam na ewentualnego nabywcę, który zdecyduje się zakupić ten ekskluzywny przedmiot za kwotę 100 tysięcy dolarów…

Reklama

Polecamy też: Burzliwy romans świata mody i sztuki! Jego historię poznacie tylko w najnowszej VIVIE! MODZIE!

Inne prace artystki Illmy Gore

To nie pierwsza praca Illmy Gore, która w ostatnim czasie wzbudza powszechne zainteresowanie. W 2016 roku artystka wystawiła w londyńskiej galerii Maddox obraz zatytułowany „Make America Great Again” czyli „Uczyńmy Amerykę znowu wielką”. Przedstawiał on ówczesnego kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa. Był on nagi, a jego przyrodzenie - bardzo niewielkich rozmiarów… Płótno wywołało falę protestów. Z tego punktu widzenia sedes z logo LV wydaje się znacznie bezpieczniejszym pomysłem.

Kontrowersyjne dzieło Illmy Gore wykonane z torebek Louis Vuitton.

Reklama

Polecamy też: Artysta-skandalista Jeff Koons znowu tworzy torebki dla Louis Vuitton! Którzy słynni artyści współpracowali przed nim ze światem mody?

Reklama
Reklama
Reklama