Reklama

Są razem niemal ćwierć wieku i udowadniają, że dla prawdziwej miłości różnica wieku nie ma żadnego znaczenia. Paulina Sykut-Jeżyna poznała swojego przyszłego męża, kiedy miała zaledwie... 15 lat. Początkowo tylko się przyjaźnili, a prezenterka nie myślała o nim przyszłościowo. Z czasem jednak uległo to zmianie i dziś można im pozazdrościć udanego związku. Poznaj historię miłości Pauliny Sykut-Jeżyny i Piotra Jeżyny.

Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna: jak się poznali?

Prezenterka i jej ukochany zaczęli się spotykać w 1998 roku, jednak ślub wzięli dopiero w 2011 roku. Okazuje się, że Paulina Sykut-Jeżyna poznała przyszłego męża, kiedy miała zaledwie... 15 lat. O szczegółach opowiedziała Izabeli Janachowskiej na kanale „Wedding Dream - Izabela Janachowska”. „Kiedy się poznaliśmy, miałam, wydaje mi się, 15 lat… 15 i pół. To było takie zapoznanie. To było takie zauroczenie z mojej strony od pierwszego spojrzenia. Pomyślałam "wow, ale chłopak”. To był taki moment, byłam nastolatką wchodzącą w taki wiek. Myślę, że dziewczynom w tym wieku zaczynają się podobać chłopcy. Było za wcześnie, żebym myślała o nim zupełnie poważnie. Po prostu spodobał mi się (...) Dlatego nie byliśmy razem wtedy, tylko jakieś półtora roku, może dwa później. Przynajmniej z perspektywy czasu tak to odbieram”.

„Poznał nas wspólny kolega. Spodobaliśmy się sobie od pierwszego wejrzenia. Moje pierwsze wrażenie: Ojej, jaki fajny chłopak. Jaki uśmiechnięty, inny od wszystkich. Fajnie się z nim rozmawiało. U niego też pojawił się błysk w oku, ale na tym się skończyło. Minęło parę lat… chyba zawsze wiedzieliśmy, że się sobie podobamy, ale zaczęło się niespodziewanie”, opowiadała z kolei w wywiadzie z Lilianą Śnieg-Czaplewską dla VIVY!. Paulina Sykut-Jeżyna dodaje jednak, że jej mąż jest osobą, z którą się liczy i kocha najbardziej na świecie. „I którą kocham najbardziej na świecie. Jak on potrafi mnie wkurzyć! Ja zresztą też tak na niego działam… ale to chyba dobrze, wyznała w tej samej rozmowie.

„10 lat – dokładnie tyle, ile starszy był mój tata od mojej mamy”, dodała w tej samej rozmowie. Uczucie, jakim się obdarzyli potrzebowało jednak czasu, żeby dojrzeć. „Sytuacja między nami się klarowała. My się najpierw kumplowaliśmy. To było grono wspólnych znajomych. Ja byłam za młoda. On miał wtedy dziewczynę. Tam były jakieś rozstania. Ja nie byłam zainteresowana nim w kontekście jakiegoś poważnego związku. Uważałam, że jest dla mnie za stary. Ale podobał mi się bardzo (...) Bardzo mi się podobało, że zachowywał się zupełnie inaczej niż jego koledzy. Był uśmiechnięty, miły, ale w taki naturalny, niewymuszony sposób. Nie podobała mu się każda dziewczyna, a jego koledzy rozglądali się za wszystkimi”, zdradziła Izabeli Janachowskiej.

Czytaj też: Poznali się przypadkiem, zakochali w sobie bez pamięci. Mąż Iwony Pavlović niedawno obchodził 60. urodziny

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF
Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna w sesji dla magazynu VIVA!, 2012 rok

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna w sesji dla magazynu VIVA!, 2012 rok

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna w sesji dla magazynu VIVA!, 2012 rok

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna w sesji dla magazynu VIVA!, 2012 rok

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna: ślub, dzieci, rocznica

Z czasem między zakochanymi zaczęło się robić coraz poważniej, a w 2011 roku Paulina Sykut-Jeżyna i jej ukochany stanęli na ślubnym kobiercu. Piotr Jeżyna oświadczał się prezenterce dwukrotnie, ponieważ wyznaje zasadę, że jeśli po roku od zaręczyn para nie weźmie ślubu, należy ponownie się oświadczyć. „Piotr jest najważniejszym człowiekiem w moim życiu. Jest wyjątkowy, dobry, jest moim wsparciem i nie wyobrażam sobie, żeby go nie było przy mnie. Każdego dnia dziękuję losowi, że mogłam go spotkać na swojej drodze. Jestem bardzo szczęśliwa”, mówiła Paulina Sykut-Jeżyna w rozmowie z Galą.

W wywiadzie dla BeActive prezenterka zdradziła, jak według niej wygląda recepta na małżeńskie szczęście. „Najważniejsze, by chciało się chcieć i mieć pewność, że chce się być razem bez względu na to, co będzie się działo. W życiu spotykają nas różne problemy, a początki rodzicielstwa też nie są łatwe. Mężczyźni często myślą, że gdy kobieta urodzi, wszystko będzie cudownie, bo skończą się ciążowe humory. Tymczasem wtedy zaczyna się prawdziwe wyzwanie... Na szczęście zdaliśmy ten egzamin”, mówiła Paulina Sykut-Jeżyna. Małżonkowie są dumnymi rodzicami córeczki, Róży, która urodziła się w 2016 roku.

Teraz prezenterka, która na co dzień z powodzeniem łączy sprawy zawodowe i życiem rodzinnym, prowadziła koncert Earth Festival 2023 w Uniejowie. To wydarzenie zbiegło się z inną ważną uroczystością dla Pauliny Sykut-Jeżyny... rocznicą ślubu! 12 lat temu wraz z ukochanym, Piotrem Jeżyną, stanęła na ślubnym kobiercu. „12. rocznica ślubu. 25 lat razem... Na dobre i złe”, napisała na swoim Instagramie. Zakochanym życzymy wszystkiego pięknego!

Zobacz także: Po rozwodzie rodziców Michał Wiśniewski trafił pod opiekę ojca. Na lata stracili kontakt, później wydarzyła się tragedia

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF
Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna i Piotr Jeżyna w sesji dla magazynu VIVA!, 2012 rok

Reklama
Reklama
Reklama