Agata Młynarska, Wojciech Młynarski, VIVA! 24/2007
Fot. Jacek Poremba
o tym się mówi

Wojciech Młynarski doczekał się własnego skweru na warszawskim Mokotowie. Poruszające słowa starszej córki

"Tata chodził tędy po mnie do szkoły"

Marcjanna Maryszewska 18 czerwca 2024 19:15
Agata Młynarska, Wojciech Młynarski, VIVA! 24/2007
Fot. Jacek Poremba

Zmarły w 2017 roku Wojciech Młynarski został upamiętniony w piękny sposób. Od dziś zielony teren na Mokotowie, pomiędzy ulicami: Łowicką, Wiktorską i Jana Józefa Lipskiego — to już oficjalnie skwer imienia wielkiego artysty. W uroczystości brała udział jego najbliższa rodzina, a Agata Młynarska wygłosiła wyjątkowe przemówienie.

Wojciech Młynarski doczekał się skweru swojego imienia

"To piękny moment, piękny skwer, piękna pogoda, piękni ludzie. Bardzo się cieszę, że dzięki zaangażowaniu, determinacji i pozytywnej energii wielu osób mogliśmy otworzyć ten skwer w miejscu, w okolicach którego Wojciech Młynarski wydeptywał przez lata ścieżki" — mówiła obecna na uroczystości Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy obecna na uroczystości. "Jego twórczość jest wciąż aktualna, a czułość jego tekstów lirycznych porusza młode pokolenia. Myślę, że Wojciech Młynarski i cała rodzina Młynarskich to są właśnie ludzie, którzy tworzą tożsamość tego miasta i tworzą jego DNA".

Uroczystość nadania imienia Wojciecha Młynarskiego skwerowi na Mokotowie, Warszawa, 18.06.2024 r.

Fot. Anita Walczewska/East News

Podczas tej niezapomnianej chwili nie mogło zabraknąć przyjaciół oraz rodziny artysty. Żona Adrianna Godlewska, syn Jan Młynarski i córka Agata Młynarska złożyli podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do nadania imienia Wojciecha Młynarskiego skwerowi na Mokotowie. Starsza córka wygłosiła przemówienie i w ciepłych słowach wyraziła swoją wdzięczność.

"To jest nasze miejsce, tam jest nasza szkoła, moja i moich wnuczek, do której chodziliśmy dokładnie przez ten skwer. Za blokiem mieszkał mój dziadek Hieronim, ojciec mamy z babunią, i sadzili te drzewa. Tu mieszkali nasi przyjaciele. Tu są nasze korzenie — tak silne, jak korzenie tych drzew, które widzimy. Chcę bardzo podziękować za to, że miasto, przyjaciele i wszyscy docenili, że jednym z najważniejszych korzeni, z których wyrastamy, jest kultura, jest słowo, jest tradycja i jest ciągłość. Bez niej po prostu nas nie ma" — podkreślała Agata Młynarska.

Agata Młynarska, 18.06.2024 r.

Fot. Anita Walczewska/East News

Dziennikarka pozwoliła sobie też na osobiste wspomnienie związane z ojcem. "Cieszę się ogromnie, że z tych okien wyglądają ludzie, którzy już teraz zawsze będą wiedzieli o tym, że to jest skwer Wojciecha Młynarskiego. Taty, który chodził tędy po mnie do szkoły. I myślę, że każdy ma swój fragment Wojciecha Młynarskiego w sobie" — dodała.

Legendarny artysta na zawsze w pamięci fanów

To moment, który pozostanie w pamięci na długie lata. Uroczystość mająca miejsce we wtorkowe popołudnie uświetnił minikoncert, podczas którego artyści wykonali m.in. utwory Wojciecha Młynarskiego. Dodatkowo na jednym z budynków odsłoniono tablicę pamiątkową z krótką biografią oraz fragmentem tekstu piosenki "Jeszcze w zielone gramy".

"Skwer Młynarskiego brzmi fantastycznie! Jestem przekonana, że będziemy się tu spotykać nie tylko my. Większość piosenek Wojtka to były właśnie piosenki o spotkaniach. Spotykajmy się na skwerze Młynarskiego i śpiewajmy jego piosenki", zachwycała się aktorka Joanna Szczepkowska.  

Źródło: tvn24.pl/

Agata Młynarska, Anna Nehrebecka, Jan Młynarski, Aldona Machnowska-Góra, Adrianna Godlewska, Warszawa, 18.06.2024 r.

Fot. Anita Walczewska/East News

Fot. Anita Walczewska/East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Chcieli zmienić córce nazwisko, na oświadczyny przyszło im poczekać. Poznaj tajemnice ich związku...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARINA ŁUCZENKO-SZCZĘSNA w intymnym wywiadzie chwilę przed narodzinami córeczki. HANNA ŻUDZIEWICZ I JACEK JESCHKE o zmiennych losach ich związku i bajkowym ślubie w Ligurii. MATTEO BRUNETTI: ambasador włoskiej kuchni i polskiej kultury o… włosko-polskich korzeniach. KOBIETY IKONY:  Santor, Kunicka, Rodowicz, Majewska, Sipińska, Sośnicka… – one rządziły zbiorową wyobraźnią w PRL-u.