Ten hit PRLu powstał przez zakład dwóch wielkich twórców. Mało kto wie, że był owocem silnego uporu
Bez tego utworu nie ma polskiej muzyki rockowej. „Hi-Fi” zespołu Wanda i Banda był hymnem lat 80. Do dzisiaj króluje na imprezach. Jaka była jego historia? Jak się okazuje, był efektem przegranego zakładu między dwiema legendami sceny. Poznaj tę historię i dowiedz się więcej!

Piosenka „Hi-Fi” zespołu Wanda i Banda z 1983 roku to jeden z największych przebojów polskiej muzyki lat 80. Jej historia zaczyna się od zakładu między Trzcińskim a Hołdysem, a kończy na koncertach pełnych młodej publiczności.
Wanda Kwietniewska i początki zespołu Wanda i Banda
Wanda Kwietniewska, dziś jedyna stała członkini zespołu Wanda i Banda, rozpoczęła karierę muzyczną około 40 lat temu. Początkowo związana była z grupą wokalną Vist (później Skandal, następnie Lombard), którą współtworzyła z Małgorzatą Ostrowską, Grzegorzem Stróżniakiem i Andrzejem Sobolewskim. Po odejściu z zespołu zdecydowała się na karierę solową. W listopadzie 1982 roku założyła zespół Wanda i Banda, którego pierwszy skład tworzyli m.in. Marek Raduli i Jacek Krzaklewski.
Zespół szybko zdobył popularność dzięki utworom takim jak „Nie będę Julią” i „Chcę zapomnieć”. Jednak to piosenka „Hi-Fi”, wydana w 1984 roku na debiutanckim albumie, okazała się największym przebojem.
Czytaj także: Ich kontakt urwał się na 30 lat! Potem znowu się spotkali. Oto historia miłości Wandy Kwietniewskiej i Andrzeja Mizińskiego
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

Kulisy powstania piosenki „Hi-Fi”
Geneza piosenki „Hi-Fi” związana jest z ciekawą anegdotą. Wojciech Trzciński, uznany kompozytor hitów takich jak „Kawiarenki” Ireny Jarockiej czy „Parostatek” Krzysztofa Krawczyka, nie miał w swoim dorobku rockowego utworu. Zbigniew Hołdys założył się z nim, że nie jest w stanie stworzyć takiego kawałka. Efektem tego zakładu była kompozycja „Hi-Fi”.
Wanda Kwietniewska przyznała, że zależało jej na piosence Trzcińskiego. Mimo że zespół miał już swoje przeboje, chciała utworu od uznanego twórcy. Spotkanie z Trzcińskim zaowocowało nawiązaniem współpracy i powstaniem właśnie „Hi-Fi”.
„Wiedziałam, że z tego może coś wyjść. A że Wojtek w tym czasie założył się z Hołdysem, że on jest w stanie zrobić utwór rockowy , to gdzieś żeśmy się zderzyli i poszło”, zwierzała się wokalistka na antenie „Dzień Dobry TVN”.
Czytaj także: Plotkowano o ich konflikcie i zerwanej przyjaźni. Prawda o tej relacji dopiero po latach została odkryta

Kompozytor i autor tekstu – duet Trzciński & Sobczak
Muzykę do utworu skomponował Wojciech Trzciński, a tekst napisał Andrzej Sobczak – autor znany z hitów „Przeżyj to sam” i „Dorosłe dzieci”. W przypadku „Hi-Fi” Sobczak postawił na lekką, językową zabawę bez głębokich podtekstów. Refren „Hi-fi, super star, super hit, disc jockey szczerzy kły znad konsolety” był naszpikowany anglicyzmami i brzmiał jak żywcem przeniesiony z Zachodu, co czyniło utwór wyjątkowym jak na polskie realia tamtych czasów.
Taka stylistyka była idealna dla młodych fanów muzyki, którzy utożsamiali się z modą na Zachód i chcieli poczuć klimat wielkiego świata. „Hi-Fi” stało się swoistym hymnem imprez i domowych słuchań przy radioodbiorniku.
Czytaj także: Wanda Kwietniewska o mrocznych kulisach kariery w PRL. Padła ofiarą szantażu ze strony władz!

Refren, który podbił serca Polaków
„Hi-Fi” od razu zyskało miano przeboju. Płyta, na której się znalazła, osiągnęła status złotej, a sama piosenka była grana w rozgłośniach w całym kraju. Rytmiczny, nerwowy podkład i chwytliwy refren sprawiły, że utwór stał się znakiem rozpoznawczym zespołu Wanda i Banda.
Wanda Kwietniewska wspominała, że była przekonana o potencjale piosenki i nie zawiodła się. Utwór „Hi-Fi” był obecny na koncertach przez kolejne dekady i stale budził entuzjazm publiczności. Co ciekawe, w 1983 roku został zgłoszony przez artystkę do konkursu Premier w ramach festiwalu w Opolu, ale nie zakwalifikowano go do etapu na żywo. Formacja wystąpiła dopiero rok później na deskach słynnego Amfiteatru, gdy kompozycja była już ogólnopolskim hitem.
Nowe życie piosenki – remiks DJ Adamusa i Wet Fingers
W 2006/2007 roku piosenka „Hi-Fi” została ponownie odkryta dzięki DJ Adamusowi i formacji Wet Fingers, którą współtworzył z Mafia Mikem. Artyści, zanim wypuścili klubowy remiks „Hi-Fi Superstar”, zwrócili się do Wandy Kwietniewskiej z prośbą o zgodę. Ta, choć przyznała, że taneczna stylistyka jest jej obca, od razu wyraziła aprobatę i wsparła projekt.
„Bardzo się cieszyłam. Zadzwonił do mnie Adamus i zapytał czy moglibyśmy się spotkać, żeby ten temat przegadać. (...) Okazało się, że miał już prawie gotowy ten remiks, ale pytał mnie grzecznie o zgodę, ponieważ bardzo chciał robić dużą akcję promocyjną”, zdradziła Wanda Kwietniewska.
Nowa wersja „Hi-Fi” stała się klubowym hitem roku, przyciągając do twórczości zespołu młodsze pokolenie. Publiczność pod sceną znów się odmłodziła, a piosenka zyskała nowe życie, nie tracąc nic ze swojego pierwotnego uroku.
Czytaj także: Małgorzata Ostrowska ma jedynego syna, jest jej całym światem. Nie do wiary, czym się dziś zajmuje 36 letni Dominik
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
