W groźnym wypadku zyskała drugie życie. Regina Rosłaniec Bavcevic o tragedii, która zmieniła wszystko
Zwyciężczyni „The Voice Senior” ujawniła, że lekarze długo bezradnie rozkładali ręce
Od dziecka wykazywała talent muzyczny. Gdy była na studiach, została dostrzeżona przez Wojciecha Młynarskiego i Marka Grechutę. A teraz została zwyciężczynią piątej edycji „The Voice Senior”. Regina Rosłaniec Bavcevic, bo o niej mowa, zachwyciła widzów swoją wrażliwością, osobowością i wokalnymi umiejętnościami. Ale mimo pogody ducha, jej życie obfitowało również w dramatyczne chwile... W wywiadzie tuż po zwycięstwie opowiedziała o tragicznym wypadku i chorobie, którą niedawno wykryli u niej lekarze.
Regina Rosłaniec Bavcevic dla miłości przeprowadziła się do Chorwacji
Jej talent jest niezwykły. Silny głos, ekspresja, ogromne możliwości interpretacyjne. Szczerość przekazu. Wydaje się, że właśnie dlatego Regina Rosłaniec Bavcevic w finale „The Voice Senior” nie miała sobie równych i sięgnęła po główną nagrodę: statuetkę oraz 50 tysięcy złotych.
Jak przyznała żartobliwie po tym, jak ogłoszono werdykt, szczególne podziękowania za wsparcie kieruje do swojego męża, „bo przez ostatnich sześć miesięcy nie miała czasu, żeby ugotować mu obiad”. Ta miłość w jej życiu zmieniła wszystko. Poznali się w trakcie jednego z jej koncertów w Splicie. To tam Regina Rosłaniec Bavcevic uległa czarowi Josko, Chorwata, dla którego porzuciła Polskę. „Mieszkam na stałe i będę mieszkać na stałe w Chorwacji”, deklaruje w rozmowie z Damianem Glinką dla serwisu Pomponik. Dlaczego akurat to miejsce wybrała? Jak mówi, głównie przez warunki klimatyczne i więcej słońca. Ale kluczowa była tutaj rzecz jasna miłość...
Czytaj także: Od 40 lat żyje poza Polską, mąż jest jej wielką siłą. Odsłaniamy tajemnice Reginy Rosłaniec Bavcevic
Regina Rosłaniec Bavcevic na planie „The Voice Senior”, 2024 rok
Regina Rosłaniec Bavcevic dekadę temu uległa groźnemu wypadkowi. Mówi, że zyskała drugie życie
Od czterech dekad wiodą szczęśliwe życie w tym bałkańskim kraju. Ale ponad dekadę temu ich świat wywrócił się do góry nogami... Przeżyli bardzo groźny wypadek. Do tych zdarzeń wokalistka nawiązała w wywiadzie tuż po zwycięstwie. „Jedna osoba zginęła w tym wypadku, więc to był straszny wypadek. Ale to nie była nasza wina”, zastrzegła w wywiadzie dla serwisu Pomponik. Dodała, że druga strona również została w wyniku zdarzenia bardzo mocno poturbowana. Co było przyczyną tragedii? Tego Regina Rosłaniec Bavcevic nie zdradziła. Dodała jedynie, że nie chce mówić o karze, ponieważ same skutki wypadku były bardzo dotkliwe i że „nikt nie chciał źle”.
Jak zdarzenie to zmieniło jej życie? „Na nowo się urodziłam. To był 2013 rok o godzinie 13... I tak dalej. Jechałam na koncert do Słowenii. Same trzynastki. Myślę, że to jest szczęśliwa liczba dla mnie, bo żyję”, stwierdziła wprost.
Czytaj także: Był gwiazdą telewizji, nie chce słyszeć o powrocie do mediów. Przemysław Kossakowski wybrał zupełnie inny zawód
The Voice Senior 5: Halina Frąckowiak, Regina Rosłaniec Bavcevic, finał, 17.02.2024 rok
Regina Rosłaniec Bavcevic: lekarze przez przypadek wykryli u niej groźną chorobę
Widzowie byli świadkami podziękowań po jednym z wykonań pani Reginy. Skierowała je do lekarzy. Jak wyjaśniła, miało to związek z dolegliwościami zdrowotnymi, z którymi zmaga się od dłuższego czasu, dotyczą one problemów z chodzeniem. Sytuacja stawała się dramatyczna, ponieważ artystka – jak sama mówi – traciła władzę w nogach.
Specjaliści w Chorwacji stwierdzili, że ma to związek z wypadkiem, który przeżyła w 2013 roku. Ale gdy przyjechała do Polski na nagrania „The Voice Senior”, poddała się badaniom. Planowała zrobić je dopiero pod koniec pobytu, ale ostatecznie przeprowadzono je wcześniej. „Okazało się, że mam niebanalną chorobę i że muszę się długo leczyć na nią. Częściowo już jestem, że tak powiem, po zabiegach i ci ludzie mi strasznie pomogli. Cała ekipa oddziału naczyniowego w Olsztynie, który jest świetny. Może dlatego tak dobrze mnie wyleczyli, żebym doszła do tego finału (śmiech)”, zwierzyła się wokalistka.
Choroba miała bardzo duży wpływ na codzienne funkcjonowanie pani Reginy. Była coraz bardziej nieszczęśliwa, traciła siły z roku na rok. „Ja nie mogłam chodzić. I wielu lekarzy nie wiedziało, co mi jest. Gdy przyjechałam tu do Polski to okazało się, że to w ogóle nie jest to, co lekarze w Chorwacji myśleli, naprawdę, że to jest zupełnie inne źródło i poważne, i zaczęli mnie prawidłowo leczyć. Mam nadzieję, że to się dobrze wszystko skończy”.
A na co zamierza przeznaczyć nagrodę pieniężną? Tego jeszcze nie wie. Jest pewna, że kupi sobie flakon ulubionych perfum oraz planuje... wizytę u kosmetyczki! Ponadto chciałaby wynagrodzić rodzinie czas rozłąki. A czy zamierza po zwycięstwie bywać częściej w Polsce? Jak najbardziej.
Czytaj także: Dorota Wellman tyle o synu nie powiedziała jeszcze nigdy. Zdradziła, że nie mieszka sam
The Voice Senior 5: Regina Rosłaniec Bavcevic ze statuetką, finał, 17.02.2024 rok