Nie gryzie się w język, w mocnych słowach ocenił Smolastego. „Gość jest beznadziejny!"
Maciej Maleńczuk o artystach młodego pokolenia
Niedawno Maciej Maleńczuk był gościem podkastu "WojewódzkiKędzierski", w którym opowiedział nie tylko o swoich zdradach, ale też o młodszych kolegach z branży. Wokalista w ostrych słowach ocenił między innymi Smolastego.
Maciej Malńczuk bez ogródek o artystach młodego pokolenia
Maciej Maleńczuk nigdy nie gryzie się w język, zawsze wprost mówi to, co myśli. Tak też było ostatnio. Podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim w mocnych słowach ocenił młodsze pokolenie artystów. „Całkiem niedawno w moim programie w TVN-ie bardzo mocno, bardzo wyraziście skomentowałeś "domniemaną kontrowersyjność Dody", "piosenkarski talent Dawida Podsiadło", "umiejętności rytmiczne Maty" i teraz pytanie: czy to jest efekt twojej meta świadomości warsztatowej i artystycznej, czy taka lekka już gorycz bluesowego seniora?, spytał Kuba Wojewódzki.
„Z pewnością jest w tym trochę goryczy, przyznaję, natomiast sumą tych wszystkich osób, które wymieniłeś, jest obecnie Smolasty, który raz na zawsze udowadnia wszystkie moje tezy", odpowiedział Maciej Maleńczuk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żona Macieja Maleńczuka wiedziała o każdym jego romansie. Dopiero po latach zmienił swoje życie
Maciej Maleńczuk bez ogródek o Smolastym
Muzyk wyjaśnił, że polscy raperzy są beznadziejni, z wyjątkiem Taco Hemingwaya, który często ma dobre coś ważnego do powiedzenia. „Oczywiście, Podsiadło potrafi śpiewać. [...] Usłyszałem piosenkę "Post", która mi się spodobała i sobie pomyślałem: "żeby to tylko nie był Podsiadło". Natychmiast ją wycięli. Jak się okazało, że wzbudza kontrowersje, to całe jego otoczenie: "oj, nie wzbudzajmy kontrowersji, już wystarczy, że apostazję zrobiłeś, to i tak nam szkodzi", dodawał.
Dopytywany przez prowadzących o Smolastego, odpowiedział: „Przez tę całą sytuację ze Smolastym, że on tam zawalał koncerty itd., zaczęły się pojawiać na TikToku fragmenty jego różnych występów, bo tak to nawet nie wiedziałem, co on robi. [...] Prawdopodobnie wynajął jakąś agencję do ocieplenia wizerunku i zaczęły się pojawiać fragmenty różnych jego wykonań. Gość jest beznadziejny! Kompletnie nie potrafi śpiewać, widownia drze mordę za niego", kontynuował. Na sam koniec przyznał: „Uważam, że dawno nie pojawił się nikt utalentowany".
Źródło: Plejada.pl
CZYTAJ TEŻ: Rodzice nie mieli pieniędzy na życie, liczyli każdy grosz. Dziś Budda jest milionerem i pomaga innym
