Natalia Kukulska, Małgorzata Socha, VIVA!, luty 2024 rok
Fot. Marlena Bielińska
Z ŻYCIA GWIAZD

Natalia Kukulska przed wszystkimi wyjawiła rodzinny sekret. Do tej pory nie mówiła tego publicznie

Na festiwalu w Opolu poznaliśmy jej rodzinną tajemnicę

Karol Sowa 3 czerwca 2024 10:16
Natalia Kukulska, Małgorzata Socha, VIVA!, luty 2024 rok
Fot. Marlena Bielińska

Wczoraj odbył się ostatni już dzień 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Wśród wczorajszych gości nie mogło zabraknąć między innymi: Alicji Majewskiej, Kayah, Piotra Cugowskiego, Anny Marii Jopek, Stanisława Sojki, Ani Karwan, Ani Rusowicz, czy Natalii Kukulskiej, która podzieliła się z publicznością wzruszającą historią. 

Ostatni dzień festiwalu w Opolu

Wczoraj odbył się koncert „Zakochani są wśród nas", który był poświęcony piosenkom Janusza Kondratowicza. Za warstwę muzyczną oraz piękne aranżacje odpowiadał Adam Sztaba, zaś za dobrą atmosferę Jacek Cygan, który doskonale sprawdził się w roli prowadzącego. 

Zobacz też: Był w ciężkim stanie, odwoływał koncerty. Teraz Stanisław Sojka zachwycił na scenie w Opolu

Natalia Kukulska
Fot. Marlena Bielińska

Natalia Kukulska zdradziła rodzinną tajemnicę

Po tym jak Natalia Kukulska skończyła śpiewać piosenkę „Papierowy księżyc" z repertuaru przyjaciółki jej mamy — Haliny Frąckowiak, została poproszona przez Jacka Cygana o udzielenie mu odpowiedzi na nurtujące go pytanie. „Jest znaną rzeczą, że mężczyźni noszą kobiety na rękach, ale wróbelki ćwierkają, że nosił cię na rękach Janusz Kondratowicz. W jakiej sytuacji?", zaczął. 

I to właśnie wtedy wokalistka zdradziła nieznaną dotychczas historię. Okazało się wówczas, że Janusz Kondratowicz był przy jej narodzinach. „Najgorsze jest to, że ja tego nie pamiętam. Ale wiecie dlaczego? Bo to był bardzo nieświadomy jeszcze dla mnie moment. To był moment, kiedy się urodziłam. Mój tata nie mógł wtedy przyjechać mnie odebrać, Janusz Kondratowicz przyjechał i wyniósł mnie ze szpitala, gdy moja mama mnie urodziła, więc ważny człowiek dla mnie, nie tylko dla tego", zwierzała się ulubienica publiczności. „Najpierw mówiłam "wujku, czy mogę zadać pytanie?", potem mówiłam "Janusz", kontynuowała.

Na sam koniec Natalia Kukulska zwróciła się do Haliny Frąckowiak. „Z tego miejsca chciałabym pozdrowić wykonawczynię tej piosenki, Halinę Frąckowiak, która oprócz tego, że wykonywała wiele utworów Janusza, była jego najbliższą przyjaciółką, która towarzyszyła mu do ostatnich chwil", podsumowała. 

Czytaj też: ABBA znowu razem! Tak dziś wyglądają członkowie legendarnego zespołu. Po 50 latach wciąż zachwycają

Natalia Kukulska
Fot. MATEUSZ STANKIEWICZ/AF PHOTO

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Chcieli zmienić córce nazwisko, na oświadczyny przyszło im poczekać. Poznaj tajemnice ich związku...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARINA ŁUCZENKO-SZCZĘSNA w intymnym wywiadzie chwilę przed narodzinami córeczki. HANNA ŻUDZIEWICZ I JACEK JESCHKE o zmiennych losach ich związku i bajkowym ślubie w Ligurii. MATTEO BRUNETTI: ambasador włoskiej kuchni i polskiej kultury o… włosko-polskich korzeniach. KOBIETY IKONY:  Santor, Kunicka, Rodowicz, Majewska, Sipińska, Sośnicka… – one rządziły zbiorową wyobraźnią w PRL-u.