Wcześniej Maryla Rodowicz nie chciała słyszeć o nowym partnerze, dzisiaj mówi o tajemniczym wielbicielu
„Mam jednego takiego zakochanego...", zaczęła
Maryla Rodowicz już od wielu lat zachwyca swoim niepowtarzalnym talentem, charyzmą i wyjątkowymi stylizacjami. Przypomnijmy, że królowa polskiej estrady wylansowała takie hity jak: Małgośka, Niech żyje bal, Rozmowa przez ocean czy Szparka Sekretarka, które śpiewane są przez fanów w każdym wieku. Wokalistka na przestrzeni lat zebrała wierne grono fanów. W dodatku ma jednego adoratora, który... od czasu do czasu do niej wraca.
Maryla Rodowicz szczerze miłości i... adoratorze
Maryla Rodowicz znana jest nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Wśród jej wielbicieli są zarówno młode, jak i starsze osoby, które doskonale pamiętają jej drogę do sławy. W niedawnej rozmowie z Super Expressem piosenkarka przyznała, że kiedyś regularnie otrzymywała listy od najwierniejszych fanów, a dzisiaj towarzyszą jej na koncertach w całej Polsce. „Zakochanych we mnie wielbicieli jest dużo", mówiła.
Dodała też, że jest aktywna w mediach społecznościowych, aby móc kontaktować się z młodszą publicznością, która ceni ją za całokształt. Co więcej, wśród jej fanów są duchowni, którzy uwielbiają jej twórczość.
Na koniec podkreśliła, że ma... adoratora. „Mam jednego takiego zakochanego, który jest marynarzem. Jednego miesiąca jest na statku, a drugiego jeździ na koncerty", wspomniała.
CZYTAJ TEŻ: Edyta Górniak nie zamierza wchodzić w kolejny związek. „Zablokowałam tą przestrzeń energetyczną na relację"
Maryla Rodowicz nie chce kolejnego związku
Przed laty życie uczuciowe Maryli Rodowicz było niezwykle barwne. A dzisiaj? Jest zupełnie inaczej. Odkąd wokalistka kilka lat temu rozstała się z mężem — Andrzejem Dużyńskim, nie szuka kolejnego partnera. Okazuje się, że sama ze sobą jest najbardziej szczęśliwa. Na pierwszym miejscu stawia dzieci, koty i siebie. „Nie. Nie chcę żadnej miłości. Mnie wystarczy miłość do moich dzieci i do moich kotów. I do mojego domu. Do mojego ogrodu, moich drzew, czyli do przyrody. Miłość nie", mówiła.
Gdy została zapytana o to, co by zrobiła, gdyby strzeliła w nią strzała amora, odpowiedziała: „Oby mnie ominęła. Oby mnie nie trafiła".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rafał Królikowski zaprezentował starszego syna na jednej z filmowych premier. Piotr zmienił się nie do poznania
