Mało kto wie, że znani bliźniacy mają dwóch starszych braci. To robi dziś rodzeństwo Golców!

Łukasz i Paweł Golcowie są jednymi z najbardziej znanych braci w Polsce. Obecni od ponad dwudziestu lat na scenie muzycznej bliźniacy nie są jednak jedynymi dziećmi Stefana i Ireny Golców: mają jeszcze dwóch starszych braci. Co o nich wiemy i czym się zajmują?

[Ostatnia aktualizacja tekstu na Viva Historie: 24.08.2024 rok]

Łukasz i Paweł Golcowie mają dwóch starszych braci

Chociaż Paweł i Łukasz Golcowie są pewnie jednymi z najpopularniejszych bliźniaków w Polsce i chętnie opowiadają o swoim domu i wartościach rodzinnych, bardzo rzadko wspominali o tym, że nie są jedynymi dziećmi swoich rodziców. Okazuje się, że muzycy Golec uOrkiestry mają... jeszcze dwóch starszych braci, Stanisława i Rafała.

Stanisław Golec jest starszy od znanych bliźniaków o 12 lat, a Rafał Golec miał 8 lat, gdy jego młodsi bracia przyszli na świat. Jak mogliśmy się dowiedzieć z wywiadów, cała czwórka ma bardzo bliską i ciepłą relację. Wspólnie pielęgnują góralskie tradycje, a starsi bracia wspierają także wspierają karierę muzyczną młodszych.

Czytaj także: Bracia Łukasz i Paweł Golec otwarcie o wierze i wyznawanych wartościach: „Doświadczyliśmy w swoim życiu cudów”

„Poza tym, że jesteśmy rodziną, to jesteśmy też przyjaciółmi. Nasz zespół to nie tylko my dwaj, ale całe nasze rodziny. Moja żona gra z nami na scenie, żona brata zajmuje się naszą fundacją. Gdy zaczynaliśmy, jeden z naszych starszych braci i jego żona zostali naszymi menedżerami, drugi starszy brat komponuje. Ja cieszę się, że mogę pracować z bliskimi, bo rodzina zawsze była dla nas najważniejsza. I myślę, że nasza rodzina jest naszym największym sukcesem!” mówił Łukasz Golec w wywiadzie udzielonym „Faktowi”.

Czym zajmują się Stanisław i Rafał Golcowie?

Chociaż o starszych braciach muzyków wiemy stosunkowo niewiele, a w internecie na próżno szukać nawet ich zdjęć, portal niedziela.pl podaje, że Stanisław Golec mieszka dziś w rodzinnej Milówce i współpracuje z Pawłem i Łukaszem — jest odpowiedzialny za wizualizacje artystyczne na koncertach zespołu Golec uOrkiestra.

Rafał Golec również jest utalentowany artystycznie — w przeszłości był nawet muzykiem kapeli punkowej. Opuścił rodzinne strony i mieszka dziś w Warszawie. Ukończył ASP i dziś jest malarzem, chociaż również dołożył swoją cegiełkę do rodzinnego zespołu. Jak się okazuje, to właśnie on wraz z żoną napisał i skomponował utwór „Lornetka”, który później został uznany przez Polskie Radio Program I za „największy przebój 25-lecia wolnej Polski”. Jak opowiadał o kulisach powstania singla, melodię miał wymyślić zupełnie przypadkiem.

Dlaczego zająłem się tekściarstwem? Z głupoty, totalnej nieświadomości tego, jakie to przyniesie skutki. I dla zabawy

„[...] Przypomniałem sobie wtedy, że istnieje coś takiego jak gitara i że ja na tej gitarze potrafię grać. Nie miałem nawet instrumentu w domu, pożyczył mi go znajomy. Zacząłem sobie odświeżać dawne umiejętności, traktowałem to jako rodzaj terapii. I wtedy skomponowałem melodię. Nawet nie z myślą, że to komuś się przyda. Ot, tak dla siebie. Wydało mi się, że powstało coś fajnego i to samo w sobie dawało mi zadowolenie. Posłuchała tego żona i wymyśliła pierwszy wers „kupiłem lornetkę, by podglądać Bernadetkę”. To był ten „haczyk”, tak ważny, żeby „złapać” słuchacza”, czytamy na portalu.

Zobacz również: Edyta Golec opowiedziała o kryzysie w małżeństwie. Pomogła jej wiara. „Walczymy do końca”