Najnowszą płytą Kayah zaskakuje wszystkich. Krążek już podbija rynek muzyczny
„Gdy pada śnieg”, to najnowszy świąteczny album Kayah, który ukazał się na rynku muzycznym 4 listopada. To zupełnie inne brzmienie piosenkarki, jakiego już dawno nie słyszeliście.
Zobacz też: Przez 25 lat fotograf zwany polskim Almodovarem robił zdjęcia znanych kobiet. Zobacz efekt jego prac
Kayah od dawna nosiła się z zamiarem stworzenia płyty o czym z wyprzedzeniem informowała swoich fanów. Podczas jednego z wywiadów dla Polskiego Radia artystka opowiedziała o najnowszym krążku. Piosenkarka przyznała, że miała ogromną potrzebę wyrażenia uczuć, towarzyszących w czasie Świąt Bożego Narodzenia. „Do głosu doszły wspomnienia z dzieciństwa. Byłam wychowywana z wielkim poszanowaniem polskiej tradycji, w której zwyczaj stawiania pustego talerzyka na stole dla wędrowca, dzielenia się z innymi i wspomina tych, których nie ma, to jest istota świąt. Dlatego powstała piosenka Pusty talerzyk” – wyjaśniła artystka.
Za stronę muzyczną odpowiedzialni są Kayah oraz Jan Smoczyński, który jest głównym aranżerem i producentem. „Jego obecność jest gwarancją wysokich lotów muzyki. Na nowo zaaranżował kolędy, ale z szacunkiem do tradycji, do polskiego folkloru, zachowując rytmy oberkowe czy polonezowe” - opisywała płytę wokalistka w rozmowie z Marią Szabłowską dla Polskiego Radia. W końcu w temacie kolęd powstało już wiele wykonów. Każda z nich ma zachwycać oryginalnością i świadczyć o wrażliwości, uwzględniając przy tym trwale zachowane w tradycji. Efektem ich współpracy oprócz tradycyjnych kolęd, są trzy autorskie kompozycje. Spośród nich na czele wysuwa się utwór „Pusty talerzyk”.
„Gdy pada śnieg”, najnowsza płyta Kayah
Płyta Kayah „Gdy pada śnieg”, to zdecydowanie idealna propozycja dla wszystkich, którzy Święta Bożego Narodzenia uwielbiają spędzać w gronie rodzinnym przy wyśmienitej muzyce. Najpiękniejsze polskie kolędy, zaskakujące aranżacje i autorskie utwory. Kayah odchodzi od powszechnego kanonu kolęd, wnosząc miłą, świeżą odmianę.
Wszystko wskazuje na to, że to jeden z nielicznych albumów w Polsce, który ma szansę na stałe wkroczyć do grona świątecznych przebojów. Jedno jest pewne, ten krążek został wyprodukowany z pełną świadomością dopracowanego brzmienia muzyki, również dla wysublimowanego odbiorcy.
Polecamy też: "Jestem dojrzałą kobietą, świadomą własnej wartości". Kayah kończy dziś 48 lat