Grzegorz Ciechowski był jej mentorem i pomógł w rozwoju kariery. Po jego śmierci Kasia Kowalska oddała mu hołd
„Wspólne rozmowy, wspólne obiady z nim, godziny spędzone w studiu, to jest coś bezcennego", mówiła
Na polskiej scenie muzycznej zadebiutowała w 1994 roku i szturmem podbiła serca publiczności. Kasia Kowalska sprzedała prawie 2 miliony płyt, które do dzisiaj cieszą się uznaniem krytyków i fanów. Nie każdy pamięta, że za jej sukcesem stoi między innymi Grzegorz Ciechowski, który dla debiutującej wówczas wokalistki był mentorem oraz wzorem do naśladowania. Tak ulubienica słuchaczy wspominała pracę z legendarnym muzykiem.
[Ostatnia aktualizacja tekstu na Viva.pl 04.05.2024 r.]
Kasia Kowalska i Grzegorz Ciechowski — relacja
Kasia Kowalska zadebiutowała w 1994 roku z albumem — Gemini, którego producentem był Grzegorz Ciechowski, lider zespołu Republika. I to właśnie dzięki legendarnemu muzykowi wokalistka zawdzięcza niewątpliwy sukces, uznanie fanów i krytyków oraz sławę, która trwa do dzisiaj.
Jak wyglądał proces powstawania Gemini? Okazuje się, że na początku nie było łatwo. Kasia Kowalska zaczęła pracę nad krążkiem w 1994 roku w Izabelinie pod Warszawą. Tworzenie albumu nie dawało jej jednak radości. Dlaczego? Ponieważ 21-letnia wówczas piosenkarka nie mogła dogadać się z menadżerką oraz z zespołem, z którym w tamtym czasie tworzyła.
Wszystko zmieniło się, gdy do pracy nad krążkiem dołączył Grzegorz Ciechowski, który był jego producentem. „Przyszedł i wydobył ze mnie to, co najciekawsze", wspominała artystka. To właśnie on sprawił, że otworzyła się i zaprezentowała wachlarz możliwości. Nie każdy też wie, że przekonał Kasię Kowalską, aby napisała teksty piosenek do albumu Gemini. „Równie dobrze sam mógłby napisać zdecydowanie lepsze teksty i kazać mi je zaśpiewać, ale tego nie chciał. Na pewno wiele mu zawdzięczam", zapewniała. Przypomnijmy, że debiutancka płyta pokryła się podwójną platyną. I to dzięki niej artystka stała się jedną z najpopularniejszych wokalistek w Polsce.
Czytaj też: Potrzebował czasu, by zaakceptować wizerunek syna... Tak wygląda relacja Michała Szpaka z ojcem
Po latach ulubienica słuchaczy została zapytana o to, czy lider zespołu Republika był jej mentorem. „Tak. Grzegorz bardzo wiele nas nauczył. Dał mi i zespołowi niesamowitą pieczątkę jakości. Oczywiście sami z siebie chcieliśmy mu pokazać, jacy jesteśmy młodzi, zdolni i że wszystko wiemy najlepiej. Więc sami dla siebie podkręcaliśmy wszystko, co robiliśmy w studiu, żeby się popisać", odpowiadała Alicji Resich w czerwcu 2023 roku.
W tej samej rozmowie podkreśliła, że Grzegorz Ciechowski bardzo ją wspierał. Był dla niej niezwykle bliski, niemal drugi ojciec. „Ale tak szczerze, te wspólne rozmowy, wspólne obiady z nim, godziny spędzone w studiu, to jest coś bezcennego. Strasznie nam go brak i na każdym koncercie o nim mówię. Na każdym koncercie gram jego jedną piosenkę, w swojej aranżacji, wspominając przy tym, że artysta żyje dopóty, dopóki gra się jego piosenki", zwierzyła się w „W bliskim planie".
Kasia Kowalska oddała hołd Grzegorzowi Ciechowskiemu
W 2010 roku na rynku muzycznym ukazał się album zatytułowany: „Ciechowski. Moja Krew". W ten sposób Kasia Kowalska oddała hołd swojemu mentorowi, który odszedł w 2001 roku. Co więcej, płyta DVD zawierała materiał z przygotowań do koncertu, rozmowy z byłymi członkami zespołu Republika, fragmenty koncertu oraz archiwalne materiały z Grzegorzem Ciechowskim. Wywnioskować można, że stworzyli wyjątkową i piękną relację.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chciała zostać zakonnicą, wybrała muzykę. Maryla Rodowicz ma niezwykłą relację z Duchem Świętym
1.03.2011, SESJA ZDJECIOWA PRZED TRASA KONCERTOWA MOJA KREW, KOWALSKA CIECHOWSKI
1.03.2011, SESJA ZDJECIOWA PRZED TRASA KONCERTOWA MOJA KREW, KOWALSKA CIECHOWSKI
Kasia Kowalska, 2014 rok
Autor muzyki — Grzegorz Ciechowski, na planie filmu „Wiedźmin"
[Ostatnia publikacja tekstu na VUŻ 28.02.2024 r.]
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 11.05.2024 r.]