Reklama

Dzisiaj, czyli 17 lutego 2025 roku odbył się pogrzeb wybitnego polskiego muzyka — Wojciecha Trzcińskiego. Kompozytor, dyrygent oraz producent muzyczny stworzył wiele hitów między innymi dla: Haliny Frąckowiak, Anny Jantar, czy Zbigniewa Wodeckiego. Teraz głos zabrała żona Krzysztofa Krawczyka, z którym muzyk również współpracował.

Reklama

Wyjątkowa relacja Krzysztofa Krawczyka z Wojciechem Trzcińskim

Wojciech Trzciński odszedł w wieku 75 lat po długiej walce z chorobą. Dzisiaj odbył się jego pogrzeb, na którym pojawili się jego koledzy i koleżanki z branży, w tym Ewa Krawczyk. Żona słynnego wokalisty w rozmowie z Faktem przyznała, że jej mąż wiele zawdzięczał muzykowi. Przypomnijmy, że artyści współpracowali razem od 1975 do 1979 roku.

To właśnie wtedy Krzysztof Krawczyk podpisał umowę z największą niemiecką wytwórnią — Polydor. Wojciech Trzciński natomiast odpowiadał za jego największe przeboje takie jak: „Jak minął dzień", „Byle było tak", czy „Pamiętam ciebie z tamtych lat".

CZYTAJ TEŻ: Poszedł w ślady sławnego ojca, teraz wystąpił w jego projekcie: "To jest czysty nepotyzm"

Krzysztof Krawczyk i Ewa Krawczyk, VIVA! 2008
SZYMON SZCZEŚNIAK/AF PHOTO

Ewa Krawczyk wspomina Wojciecha Trzcińskiego

Żona Krzysztofa Krawczyka mówi dziś wprost: „Gdyby nie Wojtek Trzciński, nie byłoby Krzysztofa Krawczyka. To, że Krzysiowi się udało, zawdzięczał m.in. jemu i Ryszardowi Poznakowskiemu. Mówiłam o nich: Trzej Muszkieterowie. Pracowali razem i potem przyjaźnili się aż do śmierci Krzysia. Wojtek był zawsze przyjacielem naszego domu. Z Krzysiem rozumieli się świetnie i to nie tylko muzycznie, zwierzyła się w rozmowie z Faktem. „Potem do "Trzech Muszkieterów" dołączył Andrzej Kosmala, który przez 47 lat zajmował się Krzysztofem i dbał o wszystko idealnie. On też zaprzyjaźnił się z Trzcińskim i ta znajomość trwała do śmierci Wojtka. To dla nas ogromna strata. Odszedł kolejny wybitny człowiek i muzyk", podsumowała.

Źródło: Fakt.pl.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kościół wypełniony po brzegi, medal od prezydenta i poruszający występ Magdy Umer. Tak pożegnano Wojciecha Trzcińskiego

Ewa Krawczyk, sesja dla magazynu „VIVA!” grudzień 2023 23/2023
Ewa Krawczyk, sesja dla magazynu „VIVA!” grudzień 2023 23/2023 Fot. Szymon Szcześniak/Visual Crafters
Reklama
Reklama
Reklama