Strata córki złamała jej serce. Romina Power wierzy, że wydarzy się cud i znów się spotkają
Ylenii Carrisi miałaby teraz 54 lata
Jedno tragiczne wydarzenie na zawsze zmieniło ich życie i naznaczyło nieuleczalnym bólem. W styczniu 1994 roku w tajemniczych okolicznościach zaginęła najstarsza córka Al Bano i Rominy Power. Ylenii Carrisi w tym roku świętowałaby 54. urodziny. Wokalistka wciąż ma nadzieję, że wydarzy się cud, a jej dziecko wróci do domu... Nie ukrywa swojego cierpienia. Serce Rominy Power już dawno rozpadło się na kawałki. Ylenii Carrisi miała przed sobą świetlaną przyszłość. Do dziś nie wiadomo, co się wydarzyło w Nowym Orleanie...
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 05.10.2024 r.]
Córka Rominy Power i Al Bano miała konkretne plany na przyszłość
Ylenia urodziła się 29 listopada 1970 r. w Rzymie jako najstarsza córka amerykańskiej aktorki i piosenkarki Rominy Power i jej męża, włoskiego tenora Al Bano (właść. Albano Carrisiego). Już jako dziecko pojawiała się często u boku sławnych rodziców: jako trzynastolatka zagrała w filmie „Champagne in paradiso”. Później występowała we włoskiej wersji „Koła fortuny”, gdzie jej zadaniem było odwracanie liter w zgadywanych hasłach. Prócz jasno piszącej się kariery na ekranie, dziewczyna miała także wyjątkowe osiągnięcia naukowe. Mówiła w pięciu językach, a na uczelni King's College w Londynie, gdzie studiowała literaturę, była jedną z najlepszych uczennic. Zamierzała zostać pisarką, a do swojej powieści potrzebowała natchnienia. Tak narodziło się w niej pragnienie, aby zwiedzić świat.
W wieku 23 lat zdecydowała się więc przerwać studia w Anglii, wróciła do Włoch i sprzedała cały swój dobytek, by móc sfinansować swoje podróże. Najpierw wybrała się do Ameryki Południowej, gdzie zatrzymała się w Belize, a po kilku miesiącach wyjechała do Nowego Orleanu w stanie Luizjana w Stanach Zjednoczonych. Była to najprawdopodobniej ostatnia podróż w jej życiu. Studentka z dnia na dzień zniknęła bez śladu, a jej dalsze losy do dziś pozostają niewyjaśnione.
Czytaj także: Nie tylko Ylenia: Al Bano i Romina Power przywitali na świecie czwórkę dzieci. Co robią dzisiaj?
Romina Power, Al Bano, Ylenia Carrisi, 1970 rok
Zaginięcie Ylenii Carrisi wstrząsnęło całą rodziną
Ylenia zanurzyła się w lokalnej kulturze ulicznej Nowego Orleanu. W tym czasie malowała i sporządzała notatki, które miały jej pomóc w napisaniu książki o swoich przeżyciach. Jej ojciec uważa, że pod wpływem środowiska, mogła zacząć zażywać narkotyki. Duży wpływ miał mieć na nią także starszy od niej o 20 lat uliczny muzyk Alexander Masakela. Dziewczyna zamieszkała z nim w jednym z hoteli pomimo dezaprobaty rodziców co do tej znajomości. Ostatni raz skontaktowała się z rodzicami w Nowy Rok. Pięć dni później słuch o niej zaginął.
Romina i Al Bano zgłosili oficjalne zaginięcie córki 18 stycznia 1993 roku. Chociaż pierwsze podejrzenia wskazywały, że za jej zniknięciem stać może Masakela. Mężczyzna został on aresztowany pod koniec stycznia w związku z inną sprawą, ale ostatecznie został zwolniony z powodu braku dowodów łączących go ze zniknięciem Ylenii. Niedługo później miejscowy ochroniarz zeznał, że widział kobietę, wskakującą do rzeki Missisipi, która wypowiedziała słowa: „Należę do wody”. Chociaż rysopis świadka pasował do zaginionej córki muzyków, nigdy nie ustalono, czy faktycznie nią była. Mimo urządzonej akcji poszukiwawczej, ciała kobiety nigdy nie odnaleziono. Al Bano deklarował, że uwierzył jednak w prawdziwość tej sytuacji, dla odmiany jego żona nigdy nie zwątpiła, że Ylenia wciąż żyje.
Co roku w dniu urodzin Yeleny, jej matka udostępnia w mediach społecznościowych apel do swojej córki. Opisuje w nich, jak bardzo ją kocha i za nią tęskni, i przysięga, że nigdy nie przestanie jej szukać. Mimo iż od tragedii minęły już prawie trzy dekady, ból matki po rozłące z dzieckiem nie wydaje się goić z biegiem czasu. "W tym dniu, 53 lata temu pojawiłaś się w naszym życiu, Ylenio. Dziś zastanawiam się, czy wiesz, że to twój urodziny. Jedno wiem na pewno, że moja miłość do ciebie nigdy się nie zmieni i zawsze będę czekać na twój powrót", pisała rok temu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozstał się z Rominą Power, szczęście znalazł u boku dużo młodszej kobiety. Tak żyje dziś Al Bano!
Romina Power, Al Bano, Ylenia Carrisi, 1990 rok
Romina Power nigdy nie straciła nadziei i wierzy, że córka wróci
W 1996 roku, dwa lata po zniknięciu Ylenii, z jej rodziną skontaktował się anonimowy rozmówca, który twierdził, że dziewczyna ukrywa się, jednakże nie zdradził miejsca jej pobytu. Od tamtego czasu informacje o domniemanych miejscach, w których widziano osobę przypominającą zaginioną, pojawiają się co kilka lat w prasie. Widziana miała być w Wenecji, później w Berlinie, a nawet wśród grupy bezdomnych w Rosji. W 2011 r. Al Bano odniósł się do jednej z krążących wówczas plotek jakoby dziewczyna miała być członkinią amerykańskiego klasztoru. Wtedy nazwał te pogłoski „haniebnymi spekulacjami, niezawierającymi ani odrobiny prawdy”. W 2013 r. złożył wniosek o uznanie córki za zmarłą, który został zatwierdzony rok później. Romina nie zaakceptowała jednak werdykt sądu. Odmienne zdanie małżonków na temat losu ich córki sprawiło, że para zdystansowała się, a następnie rozwiodła, zaledwie 5 lat po tragedii, która ich spotkała.
Bez oparcia w mężu, Romina załamała się. Na łamach włoskiego pisma „Maria con te” piosenkarka wyznała, że w trudnych chwilach pomogła jej wiara: „Do Matki Boskiej zwróciłam się w 1994 roku, po zaginięciu mojej córki Yleni. Zgubiłam się i nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedzi. Nie mogłam nawet spać. Poszłam więc do klasztoru w Nowym Orleanie i zapytałam, czy mają różaniec. Wskazali na duży stos kolorowych plastikowych różańców. Wybrałam jeden. Modląc się, odnalazłam wreszcie spokój, który pozwolił mi zasnąć, a także pewność, że w końcu wszystko będzie dobrze. Że dobro zwycięża zło. Zawsze”, mówiła.
Jej były mąż w 2021 r. przyznał, że i on poradził sobie w podobny sposób, mimo chwilowego zawahania się: „Wiara była centrum mojego życia, zawsze wierzyłem w Boga. Ale w latach 90., kiedy przytrafiło mi się to, co się przytrafiło, zacząłem wszystko kwestionować” wyznał. „Później uświadomiłem sobie, że nawet dobry Bóg stracił swojego syna, więc wróciłem do tego, co porzuciłem i dziś czuję się o wiele lepiej”, kontynuował.
Również między piosenkarzami sytuacja zaczęła się poprawiać. Chociaż ich związek zakończył się lata temu, ponownie połączyli się dzięki muzyce. W 2013 r. Al Bano i Romina Power zaczęli ponownie razem występować, chociaż deklarują, że obecnie ich relacje są czysto zawodowe.
Czytaj także: Mieli świat u stóp. Rodzinna tragedia zakończyła małżeństwo Rominy Power i Al Bano
Romina Power, Al Bano, Ylenia Carrisi, 1990 rok
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 13.08.2024 r.]