Już nie blond piękność. Agnieszka Chylińska wraca do drapieżnego wizerunku
- Konrad Szczęsny
1 z 7
Agnieszka Chylińska w polskim show-biznesie nazywana jest królową metamorfoz. Wszystko dlatego, że w latach 90. słynęła z luźnego stylu, najczęściej zakładała spodnie i luźne koszule, które skutecznie ukrywały jej sylwetkę. Wszystko zmieniło się, gdy została jurorką „Mam talent” i w 2009 r. wydała płytę „Modern rocking”. Wtedy zaczęła eksponować swoje kobiece kształty, a podekscytowani fani przecierali oczy ze zdumienia i pisali w Internecie, że w swojej idolce wreszcie zobaczyli zmysłową kobietę.
Polecamy też: Tak zmieniała się Agnieszka Chylińska. Zobacz spektakularną metamorfozę gwiazdy!
2 z 7
W piątek, po siedmiu latach przerwy, premierę miała płyta Agnieszki Chylińskiej „Forever child”. Jak podkreśla wokalistka, to z jednej strony powrót do korzeni, z drugiej zaś podsumowanie tego, co w ostatnim czasie działo się w jej życiu. Nie zabrakło zatem nowoczesnych, bardziej elektronicznych brzmień. Z kolei teksty dotyczą prozy życia: rutyny w związku, smutku, rozczarowań i rozstań. Wszystko dlatego, że artystka, jak przyznała w wywiadach, przeżywa obecnie bardzo trudny okres.
- Ja przy********łam dupą o beton i czuję, że nie wiem, co dalej ze sobą zrobić. Zdaję sobie sprawę z tego, co czuje, czego nie chcę i co powoduje, że mam taką ogromną niezgodę na życie, ale ten stan doprowadza mnie do szału. Zawsze nosiłam w sobie radykalizm: jak dzieci, to troje, jak jestem feministką, to roz******lam wszystkich w wywiadach. Nagle okazało się, że muszę powiedzieć sobie samej: "Masz prawo czuć to, ale również coś innego. Kocham swoje dzieci, ale czasami chcę je zostawić w domu pod opieką i iść na mecz z kolegami albo przyznać się do tego, że po prostu nie dam rady czegoś zrobić". A czego jesteśmy uczone, Grażyna? Że bez względu na wszystko musimy być dzielne. Do tego dochodzi trudna relacja z Kościołem, do którego chciałam się przytulić, a dziś nie wiem, czy jest w nim dla mnie miejsce. Dla mnie – pieprzonej formalistki, która ma ślub kościelny, ochrzczone dzieci. Czuję więc, że tkwię w jakimś klinczu. Okazuje się, że nie mieszczę się w schemacie, który sama sobie wymyśliłam - powiedziała w wywiadzie dla Onet.pl.
3 z 7
Premierze towarzyszyła kolejna zmiana wizerunku gwiazdy. Powróciła ona niejako do korzeni i postawiła na rockowy styl. Na spotkaniu z fanami w Warszawie wybrała skórzaną kurtkę, biały t-shirt oraz jeansowe spodnie. Postanowiła również zmienić kolor włosów na naturalną czerń. Fani nie kryli zachwytu i stwierdzili, że metamorfoza Agnieszki Chylińskiej wróży powrót do ostrzejszych brzmień, za które sympatycy pokochali swoją idolkę.
4 z 7
Tak Agnieszka Chylińska wyglądała w 2015 r. Złośliwi zarzucali jej, że zatraciła niebanalną i nietuzinkową osobowość na rzecz bycia jurorką w talent show.
5 z 7
Agnieszka Chylińska do tej pory stawiała na bardzo kobiecie stylizacje, które eksponowały jej długie szczupłe nogi oraz świetną sylwetkę. Choć nie brakowało w ciągu minionego roku dyskusji dotyczących tejże...
6 z 7
Tak gwiazda wyglądała w 2001 r. Wtedy jeszcze nikt nie podejrzewał, że za jakiś czas pokaże swoją bardziej kobiecą wersję. Jednak metamorfoza ta w ostatnim czasie wywołała sporo kontrowersji. Mówiło się m.in. o tym, że gwiazda zmaga się z poważnymi problemami i dlatego chudnie w oczach. Jednak ona konsekwentnie zaprzeczała plotkom.
7 z 7
Jednak po wydaniu płyty "Forever Child" gwiazda postanowiła wrócić do rockowego, drapieżnego wizerunku. Fani są zachwyceni, gdyż n a płycie nie zabrakło mocniejszych brzmień. Co więcej piosenkarka przyznała, że w ostatnim czasie przeżywa kryzys, związany m.in. z przekroczeniem w tym roku magicznej czterdziestki.