20 lat temu wylansował przebój Siłacz i... zniknął na dobre! Co dziś robi Marcin Rozynek?
Dziś jego urodziny
Marcin Rozynek miał szansę na ogromną karierę. Słowa „I niech noc przykryje nas, jak końca świata świat, w obawie przed świtaniem”, pochodzące z refrenu jego hitu Siłacz, znał prawie każdy. Mimo wszystko dziś o sympatycznym wokaliście słychać mniej, niż kiedyś. Choć dalej śpiewa! Dziś też kończy 52 lata.
Marcin Rozynek – piosenki, stare zdjęcia
Gdy w 2003 roku na rynku ukazała się płyta Księga urodzaju a także promujący ją kawałek Siłacz, polska publiczność po raz pierwszy usłyszała o Marcinie Rozynku. W zawodową przyszłość pełną sukcesów debiutanta wierzyli Grzegorz Ciechowski (który wyprodukował album) a także wszystkie rozgłośnie radiowe, które puszczały piosenki piosenkarza z ogromną chęcią. Niestety, nie trwało to długo.
CZYTAJ TAKŻE: Ich relacja nie zawsze była kolorowa. Dzisiaj aktor żałuje jednego... Historia Jana Englerta i jego mamy
Już w pierwszych wywiadach Marcin Rozynek podkreślał, że nie pasuje do show-biznesu. „Gram przede wszystkim dla siebie. Nie zamierzam brać udziału w wyścigu szczurów i walczyć o miejsce na liście gości programów śniadaniowych”, mówił, a potem przekładał słowa w czyny. Jak wspomina serwis Pomponik, gwiazdor nie chciał zgodzić się na warunki stawiane przez wytwórnię płytową. Wokalista miał dostać opiekę profesjonalnego managera i zostać poproszony o przeprowadzkę z Leszna do Warszawy. Odmówił.
I nawet nagrody Superjedynki czy Fryderyk nie zdołały przekonać Marcina Rozynka, że warto poświęcić trochę dla jeszcze większego sukcesu, który niewątpliwie go czekał. Gwiazdor wolał usunąć się w cień i poświęcać swój czas żonie, córce i synom. Piosenkarz próbował jeszcze tworzyć muzykę na własnych zasadach, ale żaden z jego 4 kolejnych albumów nie stał się wystarczająco popularny… Dekadę lat temu Marcin Rozynek na dobre zniknął z show-biznesu.
ZOBACZ TEŻ: Daniel Qczaj i Tomasz Nakielski świętują pierwszą rocznicę związku! Kim jest partner trenera?
Marcin Rozynek - dziś
Od tego czasu muzyk nie pojawiał się publicznie, choć jeden wyjątek zrobił w 2019 roku dla Telewizji Polskiej, która emitowała Festiwal w Opolu. Podczas jednego z koncertów Marcin Rozynek zaśpiewał swój największy przebój pt. Siłacz. Wielu telewidzów zupełnie go nie poznało. Dziś ulubieniec widowni ma 52 lat, jest po rozwodzie i… choć po występie w Opolu mówił, że nie planuje wracać do muzyki, zrobił inaczej.
Ulubieniec słuchaczy gra z zespołem Atmosphere. Ich fanpage pełen jest nowych zdjęć i zaproszeń na koncerty. Bardzo dobrze słyszeć, że wokalista nie zrezygnował z muzycznej drogi, w której czuje się w pełni szczęśliwy.
Przy okazji urodzin życzymy wszystkiego, co najlepsze!
Marcin Rozynek - 2004 na planie teledysku
Marcin Rozynek - 2012
Marcin Rozynek - 2019, Opole