Reklama

Jest jednym z przystojniejszych polskich aktorów. Mogliśmy oglądać go w takich produkcjach, jak "Komisarz Alex", czy "Na dobre i na złe". Kiedy kariera Marcina Rogacewicza się rozwijała, przyszła pandemia. Wówczas postanowił odłożyć aktorstwo i otworzył warzywniak na warszawskiej Woli. Prowadzi go do dziś. Jak sobie radzi? Czy wróci jeszcze do grania?

Reklama

Marcin Rogacewicz: od aktora do sprzedawcy warzyw

Ma 43 lata i 4 lata temu całkowicie zmienił swoje życie. Marcin Rogacewicz dał się poznać, jako świetny aktor serialowy. Kiedy jego kariera nabierała rozpędu, wybuchła pandemia. Szukał więc innego sposobu, kiedy nie mógł grać w kolejnych produkcjach. Otworzył wówczas warzywniak "U Aktora" na warszawskiej Woli, który stał się nie tylko jego źródłem dochodu, ale również realizacją pasji.

ZOBACZ TEŻ: Filip Chajzer zakończył przygodę z Tańcem z Gwiazdami. Udział w show skomentował poruszającym wpisem

Press Photo Center/East News

"Świat się zmienił, aktorzy mieli mniej pracy (albo jej wcale nie mieli) i wtedy postanowiłem zrealizować ten plan. Budowa sklepu trwała trzy miesiące, powstała siatka ludzi, rodziny, przyjaciół, którzy wspierali mnie — przewspaniale wspominam ten czas i dużo mi dało to doświadczenie" - mówił dla "Świata Seriali".

Wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy

Marcin Rogacewicz na co dzień sprzedaje tylko produkty najwyższej jakości. Jego warzywniak jest chętnie odwiedzany przez fanów zdrowego żywienia, którzy mają pewność, że dostaną tam najlepsze produkty. Warzywniak znajduje się w Warszawie przy ul. Wolność 2. Sklep czynny jest w dni powszednie od 9:00 do 17:00 oraz w soboty od 9:00 do 14:00.

Swój lokal aktor wyremontował praktycznie samodzielnie, o czym opowiedział w jednym z wywiadów.

"Wybranie koloru farby okazało się być nie lada wyzwaniem. Dalej poszło z górki! Za to rozprowadzanie kabli elektrycznych i montowanie lamp było czystą przyjemnością. Bejcowanie i lakierowanie podłogi zajęło mi 3 dni. Budowanie lady, półek i części gospodarczej było też czystą przyjemnością. Uwielbiam prace stolarskie. Tworzenie szyldu pozostawiłem mojej żonie" — skomentował dla tygodnika "Rewia".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Katarzyna Tusk wyznała prawdę o macierzyństwie. Jedna rzecz szokuje

Reklama

Ceny w warzywniaku Rogacewicza nie są najniższe, jednak są one dostosowane do jakości oferowanych produktów. Wiadomo jest, za co się płaci. Klienci aktora są świadomi, że otrzymują wysokiej jakości produkty, bez chemii. Co ciekawe, aktor sam często pojawia się w lokalu, ucinając sobie pogawędki z fanami i Klientami. W ten sposób połączył zamiłowanie do zdrowego trybu życia z pasją do kontaktów z ludźmi. Wrócił również do aktorstwa, ale swojego warzywnego biznesu zamykać nie zamierza.

Reklama
Reklama
Reklama