Reklama

Gdy Antoine Saint–Exupery pisał „Małego księcia” nie sądził, że po 75 latach jego filozoficzna powiastka będzie przetłumaczona na 300 języków i sprzeda się w 140 milionach egzemplarzy. Lepszy wynik w kategorii „tłumaczenia” ma tylko Biblia, a w kategorii „sprzedaż” „Opowieść o dwóch miastach” Charlesa Dickensa i „Władca pierścieni” J.R. Tolkiena.

Reklama

Francuski pilot i pisarz po kapitulacji Francji pojechał do Stanów Zjednoczonych, by namawiać na przystąpienie do II wojny światowej. Antoine wylądował w szpitalu w Los Angeles. Miał problemy zdrowotne i osobiste. Szczególnie te osobiste dały mu się we znaki. Do Stanów przyjechał sam. Dopiero po jakimś czasie dołączyła do niego żona Consuelo. Oboje prowadzili dość swobodny tryb życia. Oboje mieli kochanków, ale to Consuleo stała się pierwowzorem róży.

Filozoficzna powiastka

Opowieść o dorastaniu do wiernej miłości, prawdziwej przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka oparta jest na wydarzeniu z życia autora, kiedy to jego samolot rozbił się na Saharze i cudem został uratowany przez Beduinów.

Reklama

Trzecia najpoczytniejsza książka na świecie co roku sprzedaje się w milionach kopii, mały książę stał się bohaterem masowej wyobraźni, a jego podobizna, stworzona przez Saint–Exupery’ego zdobi ponad 400 produktów.

Reklama
Reklama
Reklama