Reklama

Dzień Dziecka to dla najmłodszych, ale też tych starszych jeden, z najważniejszych dni w roku. Dzieciaki czekają na drobne prezenty. Warto, aby wśród nich znalazła się chociaż jedna książka. Wspólny wieczór spędzony na czytaniu może zamienić się we wspaniałą przygodę.

Reklama

Musierowicz i inne przypadki

Po latach będzie z rozrzewnieniem wspominać, jak razem zaśmiewaliście się ze „Zwariowanych wakacji taty Oli”, zwiedzaliście Warszawę z „Piżamoramą”, czy razem z Enolą Holmes nastoletnią detektywką rozwiązujecie kryminalną zagadkę. Jeśli chcecie, żeby dzieciaki ryczały ze śmiechu powinniście sięgnąć po pełną absurdalnego humoru książkę "Odwiedziła mnie żyrafa" (bohaterka przywykła pić wyłącznie ze szkła i porcelany, jada jedynie podłużne potrawy, na co dzień pracuje w porcie jako dźwig przeładunkowy, a poza tym jest niezwykle dystyngowana). Dla starszych też znajdziecie coś na półkach księgarni. „Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę” to pozycja obowiązkowa dla każdego fana serii książek Małgorzaty Musierowicz o rodzinie Borejków, ich znajomych i przyjaciołach. Jest też coś dla tych, którzy kochają Anię z Zielonego Wzgórza. "Maryla z Zielonego Wzgórza" to nie lada gratka dla fanów rudowłosej dziewczyny, która podbiła serca czytelników na całym świecie. Macie w domu wielbiciela kosmosu, statków kosmicznych i międzyplanetarnych przygód? Dla nich doskonała będzie encyklopedia „Star Trek. Statki gwiezdnej floty 2151-2293”.
Piękne książki mogą naprawdę być doskonałym prezentem nie tylko dla najmłodszych. Czas na czytanie.

Reklama
Reklama
Reklama