Dominika Kulczyk napisała książkę, by pomóc dzieciom. Mamy jej fragmenty!
- AL
1 z 13
12 października odbyła premiera nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”. Autorka liczne inicjatywy biznesowe, z sukcesem łączy z filantropią na rzecz ludzi najbardziej potrzebujących. Zawsze powtarza, że w pomaganiu liczy się „efekt domina”, by pierwsza pchnięta przez nas kostka, poruszyła kolejne!
Dominika Kulczyk jest pomysłodawczynią, założycielką i prezes międzynarodowej organizacji Kulczyk Foundation. Projekty Fundacji to m.in. program wsparcia systemu żywienia dzieci w Polsce „Żółty Talerz”, edukacyjne inspiracje do zajęć z dziećmi i młodzieżą „Wiem. Czuję. Pomagam!”, czy telewizyjny cykl edukacyjny „Efekt Domina” oraz związane z nim akcje pomocowe na całym świecie. W zeszłym roku do kiosków trafiły płyty „Mądre bajki z całego świata” z nagraniem 17 mądrych bajek z 9 krajów, czytanych przez dzieci i dorosłych. Kulczyk Foundation niesie też m.in. pomoc dzieciom i osobom starszym w strefie wojny na Ukrainie.
Książka „Efekt Domina” to kolejna z edukacyjnych inicjatyw Kulczyk Foundation. Została zrealizowana we współpracy z Edipresse Ksiażki . Jej celem jest podzielenie się z młodymi oraz dorosłymi czytelnikami historiami dzieci z całego świata i wartościami, jak z nich płynie. „Nasze dzieci, słuchając tych historii, zrozumieją, że mogą ruszyć pierwszą kostkę swojego małego domina zmian. Być może zrozumieją czyjś los i zechcą pomóc. Niech wiedzą, że mogą wszystko. I wtedy będą mogły” - pisze Dominika Kulczyk. A Prezes Fundacji Przyjaciółka Joanna Luberadzka-Gruca dodaje: "Wszystkie dzieci zasługują na szczęśliwe dzieciństwo. Ty, Santa, Małgosia, Belaynse, czy Visinela, często macie podobne marzenia. Ta książka pomaga. Nie tylko lepiej zrozumieć rówieśników, ale także spojrzeć na świat ich oczami, to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale także możliwość otwarcia serca na innych ludzi”.
Zysk ze sprzedaży książki zostanie przekazany na wyposażenie świetlic dla dzieci, którymi opiekuje się Fundacja Przyjaciółka.
Fragment książki Dominiki Kulczyk:
Mamusiu, gdzie ja jestem! – zakrzyknęła Belaynse Demsa, czternastoletnia etiopska dziewczynka, kiedy weszła do studia rozgłośni radiowej. Nie tylko nie była nigdy w radiu, ale nigdy radia nie słuchała. Wtedy do głowy jej nawet nie przyszło, że właśnie tu będzie mieć okazję opowiedzieć tysiącom ludzi o tym, jak udało jej się odnaleźć szczęście i nadzieję oraz ludzi, którym wreszcie może zaufać.
Urodziłam się na północy Etiopii – rozpoczęła swą opowieść Belaynse. A potem było już tylko smutniej i smutniej... – U nas jest taki zwyczaj, że dziewczynki wydaje się za mąż bardzo wcześnie. Abebu z mojej wioski rodzice wydali za mąż, gdy miała dwanaście lat. Ja zostałam zmuszona do małżeństwa, kiedy miałam trzynaście lat. Ten mężczyzna, za którego mnie wydano, był ode mnie dużo starszy i nigdy wcześniej go nie widziałam. Pamiętam, jak bardzo się bałam. Wcześniej widziałam wiele dziewczynek bardzo nieszczęśliwych, pracujących ponad siły. Takie życie jest przerażające.
***
Ale nasza nastoletnia bohaterka znowu jest dzieckiem, pomimo potworności, jakich doświadczyła. Dotychczas nikt, ale to nikt nie liczył się z jej zdaniem, nie miała prawa do szczęścia, do decydowania o czymkolwiek.
– Tak, prosiłam moich rodziców, żeby mnie nie zmuszali do małżeństwa, błagałam, że chcę się uczyć… Wiele razy… Nic to nie pomogło. Ślub się odbył. Od tego dnia moje życie stało się prawdziwym koszmarem – opowiadała Belaynse słuchaczom Radia Mix, przejęta wizytą w studiu.
Mijały minuty, a etiopska dziewczynka coraz pewniej czuła się w pokoju pełnym mikrofonów i urządzeń elektronicznych. Zaczęła myśleć o swoim pierwszym dniu wolności, gdy uciekła od ludzi, którzy ją wykorzystywali i traktowali jak rzecz, a nie jak człowieka, który ma swoje prawa. I teraz ten dzień pojawił się jak żywy przed jej oczami.
Było słonecznie i jakby weselej niż zwykle. Dziewczynka właśnie sprzątała obejście, gdy sąsiadka rzuciła jej przez płot:
– Wiesz, że Polacy przyjechali i robią film o etiopskich nastolatkach?
Belaynse nie bardzo wiedziała, kim są Polacy, pomyślała tylko, że to pewnie dobrzy ludzie, skoro interesują się dziećmi takimi jak ona.
„Muszę się z nimi spotkać! Muszę koniecznie! Choć bardzo się boję!”, pomyślała. A potem tak właśnie zrobiła. Ruszyła w drogę, by spotkać się z Polakami.
Szła, szła i szła, od wioski do wioski i zadawała to samo pytanie: czy widzieliście białych ludzi, na których mówią „Polacy”? Żar lał się z nieba, a jej małe stópki napuchły od wielogodzinnego marszu. „Może nie, może zawrócę…”, myślała po drodze Belaynse. Zaraz jednak przychodziła jej do głowy inna myśl, a raczej postanowienie: „Nie mogę, muszę iść, chcę żyć, uczyć się! Polacy to jedyny ratunek!”.
Potwornie zmęczona dotarła do kolejnej wioski. Miała odczucie, że wszyscy są czymś bardzo podekscytowani. Przy jednej z chat dostrzegła wielkie zbiegowisko. Później okazało się, że to jest właśnie ekipa telewizyjna z Polski! Nasza wędrowniczka znalazła Polaków!!!
– Dzień dobry! Pomożecie mi? Zabierzecie mnie? – dziewczynka wypaliła prosto z mostu do pierwszej napotkanej osobę.
– A kim ty jesteś?
– Jestem Belaynse. Mam czternaście lat. I chcę być nadal dzieckiem, a nie żoną obcego człowieka, który każe mi pracować ponad siły! – Czuła, że chce jak najszybciej i jak najwięcej powiedzieć o sobie.
– Jak możemy ci pomóc, Belaynse? – usłyszała za swoimi plecami.
Gdy się odwróciła, zobaczyła wysoką kobietę z długimi ciemnymi włosami związanymi w kucyk.
– Pomóżcie mi odzyskać moje życie! – krzyknęła dziewczynka i się rozpłakała.
– Nie płacz, pomożemy ci. Mam na imię Dominika. Robimy tu film o krzywdzie, jaka dzieje się takim dzieciom jak ty. Etiopia jest bardzo, bardzo daleko od Polski, ale właśnie dlatego nie możemy i nie chcemy o was zapominać –tłumaczyła Dominika. Objęła czule Belaynse. Dziewczynka powoli uspokajała się, a nawet próbowała uśmiechać.
Ten dzień i to spotkanie odmieniły życie młodej Etiopki.
– Dostałam nie tylko ubrania i pieniądze na bilet do Addis Abeby. Dostałam nowe życie! – opowiada Belaynse w radiowym studiu. – Otrzymałam też kontakt do ludzi, którzy pomogli mi znaleźć mieszkanie, pracę i rozpocząć naukę. Dzisiaj moje życie zupełnie nie przypomina tego sprzed dwóch lat. Stałam się inną osobą. Uczę się, rozwijam, mam wielu znajomych, przyjaciół. I choć chcę zapomnieć o przeszłości, to opowiadam swoją historię, bo tylko w ten sposób świat może dowiedzieć się, jak straszne bywa życie dziewczynek w naszym kraju.
Tamtego dnia, gdy z wielką nadzieją w sercu wyruszała w swą drogę ku nowemu życiu, nie wiedziała, czy jej się uda. Ale udało się!
***
Żegnając się z Dominiką i innymi Polakami, spytała bardzo niepewnie:
– Czy ja nie za wiele chcę?
Wtedy Dominika spojrzała jej prosto w oczy i odpowiedziała:
– Chcesz tego, do czego dzieci na całym świecie mają bezwzględne prawo. Nikomu nie wolno zabierać
dzieciństwa, zmuszać do małżeństwa i pracy ponad siły. Nie za wiele chcesz. Masz prawo chcieć dużo, dużo więcej!
Słowa Dominiki wryły się w pamięć Belaynse, cały czas pobrzmiewają w jej głowie. To właśnie te słowa przyszły jej na myśl, gdy dziennikarz kończył z nią wywiad i powiedział na pożegnanie:
– Trzymamy za ciebie kciuki, Belaynse!
Polecamy też: Dominika Kulczyk, Grażyna Kulczyk, Aldona Wejchert. Najbogatsze Polki na sesjach z VIVY!
2 z 13
Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej Barka. Zdjęcie z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
3 z 13
Łódź, Fundacja Gajusz. Zdjęcie z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
4 z 13
Zdjęcie z Etiopii z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
5 z 13
Zdjęcie zrobione w Bangladeszu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
6 z 13
Zdjęcie z Malezji z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
7 z 13
Zdjęcie z Etiopii z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
8 z 13
Zdjęcie zrobione w Bangladeszu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
9 z 13
Zdjęcie z Laosu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
10 z 13
Zdjęcie z Laosu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
11 z 13
Zdjęcie z Laosu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
12 z 13
Zdjęcie z Laosu z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.
13 z 13
Zdjęcie z Rumunii z nowej książki Dominiki Kulczyk „Efekt Domina. Moc pomagania. Opowiadania o dzieciach całego świata”.