Reklama

Ta powieść wciąga od pierwszych stron. Właściwie od pierwszego zdania, które brzmi: „To była jedna z tych nocy, kiedy ziemia wydawała się bezpiecznym miejscem do życia…”. I od razu okazuje się, że „wydaje się” słusznie zostało tu użyte. Już na samym początku autor Eugeniusz Korin wyjaśnia co takiego stało się w życiu Aleksandra Wolina, że wydaje się być pozbawionym uczuć człowiekiem. Policjant, były astrofizyk i nadkomisarz z Biura Spraw Wewnętrznych dostaje do rozwiązania sprawę bezwzględnych morderców, którzy wymknęli się organom sprawiedliwości.

Reklama

O walce ze złem

Blisko tysiąc stron zabierze Was w świat przestępców, policji i prawdziwego zła. To opowieść o ludzkiej bezradności wobec Zła, o walce, którą człowiek podejmuje z przekonaniem, że tak samo jak Zło niezniszczalna jest potęga Dobra.

Rosyjski reżyser napisał tysiąc-stronicową powieść po Polsku. Eugeniusz Korin od wielu lat mieszka i pracuje w Polsce. Wspólnie z Michałem Żebrowskim prowadzi jeden z najpopularniejszych warszawskich teatrów Teatr 6. piętro. Ci, którzy widzieli film „Sęp” będą wiedzieli, o tym, że są zbrodnie, na które brakuje paragrafu. Powieść „Polowanie z sępem” powstała na podstawie scenariusza do filmu.

„Marzyłem o wydaniu tej książki tylko po to, żeby na pierwszej stronie móc napisać dedykację dla mojego zmarłego siostrzeńca Antona”, mówił Eugeniusz Korin w wywiadzie dla VIVY!

materiały prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama