Dziś miałby 53 lata. Czego dowiemy się z fascynującej biografii Alexandra McQueena?
Trudne dzieciństwo, niezwykła relacja z mamą, nadwrażliwość. Co jeszcze?
Jeden z największych projektantów mody w historii, Alexander McQueen zmarł 11 lutego 2010 roku. Miał 41 lat, a dziś mija 12 lat od wydarzenia, które na zawsze zmieniło oblicze brytyjskiej i światowej mody. Przy tej okazji przypominamy zatem najgłośniejszą i niezwykle fascynującą biografię projektanta zatytułowaną „Krew pod skórą”. W rozmowach z Andrew Wilsonem rodzina, przyjaciele i kochankowie wielkiego projektanta po raz pierwszy opowiedzieli o nim takim, jakim go znali. W książce stopniowo poznajemy wewnętrznie rozdartego, niepewnego siebie mężczyznę, który nie poradził sobie z ciężarem własnego sukcesu. Ale "Alexander McQueen. Krew pod skórą" to także inspirująca historia o dziwnie wyglądającym chłopcu z robotniczej rodziny, który wykorzystał swoją wyobraźnię i stworzył wartą miliony dolarów luksusową markę, uwielbianą przez kobiety na całym świecie. Czego jeszcze dowiemy się z tej niezwykłej opowieści o Lee McQueenie?
ZOBACZ TEŻ: Powiesił się w szafie, fortunę zapisał psom. Dziś 12. rocznica śmierci Alexandra McQueena
Alexander McQueen - różowa owca w rodzinie
Alexander McQueen mówił o sobie, że jest „pyskatym chuliganem ze wschodniego Londynu” i „różową owcą w rodzinie”. Jako nastolatek zaczytywał się w "120 dniach Sodomy" markiza de Sade’a i "Pachnidle" Patricka Süskinda. Swoje ekscentryczne, oryginalne, często perwersyjne wizje zaczął przyoblekać w piękne tkaniny, tworząc zachwycające kreacje dla największych sław i rodzin królewskich. Fascynował się m.in. szpitalami psychiatrycznymi – motyw domu dla obłąkanych wykorzystał w kilku swoich kolekcjach. Jednak mało kto go rozumiał. Niewielu wiedziało, że za wizerunkiem bad boy'a kryła się wrażliwa dusza człowieka nieustannie poszukującego miłości. Dla tych nielicznych samobójstwo projektanta 11 lutego 2010 roku było więc czymś w rodzaju "kroniki zapowiedzianej śmierci".
CZYTAJ WIĘCEJ: Wizjoner, buntownik, geniusz! Film dokumentalny McQueen od dziś w kinach!
Alexander McQueen - baśń z domieszką tragedii
Książka Andrew Wilsona już w momencie ukazania się na rynku zebrała bardzo dobre recenzje. "Tę biografię czyta się jak nowoczesną baśń z domieszką greckiej tragedii. To przenikliwa i porywająca wyprawa w głąb duszy enigmatycznego artysty", podsumowywał magazyn „Publishers Weekly”. Opinię tę podzielali również najbliżsi projektanta. "Oto książka, jaką Lee chciałby, żeby o nim napisano", powiedziała Janet, najstarsza siostra McQueena.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wyglądały ostatnie chwile życia Alexandra McQueena. Zostawił niecodzienny testament
Alexander McQueen – ekskluzywne zdjęcia
My też już dawno jesteśmy po lekturze tej biografii. Jeśli zatem interesuje i fascynuje Was życie jednego z największych projektantów naszych czasów, koniecznie po nią sięgnijcie. A już teraz w naszej galerii zobaczcie wybrane zdjęcia z książki. Przy okazji każdego z nich zdradzamy kolejne szczegóły z życia wielkiego Alexandra McQueena.
1 z 6
Andrew Wilson, Alexander McQueen: Krew pod skórą, wydawnictwo SQN
2 z 6
Od początku Isabella Blow nazywała McQueena jego drugim imieniem, uważając, że pasuje ono do młodego projektanta, który chciał zostawić po sobie ślad. Później jednak Lee upierał się, że nie używał go tylko dlatego, że Blow miała je za bardziej wysublimowane. „Porzuciłem swoje drugie imię, kiedy zacząłem pracować na siebie”, powiedział.
Zdjęcie pochodzi z książki „Alexander McQueen. Krew pod skórą.” Wydawnictwo SQN.
3 z 6
Lee z rodzicami w Claridge’s w październiku 2000 roku, tuż przed przyjęciem Orderu Imperium Brytyjskiego w pałacu Buckingham.
4 z 6
Lee ze swoim chłopakiem Andrew Grovesem lub „Jimmym Jumble”. Para poznała się latem 1994 roku w Camptons, londyńskim barze gejowskim. Związek ten, posługując się językiem mody, przetrwał „cztery sezony”; rozstali się 1996 roku. „Byliśmy trochę jak Elizabeth Taylor i Richard Burton - mówi Andrew. - Naprawdę uważam, że wszystkie te dramaty, kłótnie i spory były częścią udanego związku”.
Zdjęcie pochodzi z książki „Alexander McQueen. Krew pod skórą.” Wydawnictwo SQN.
5 z 6
Ostatnia fotografia przedstawiająca Lee, zrobiona w Harry’s Bar w Mayfair. Tom Ford, na zdjęciu z Anabelle Neilson, powiedział później, że „Alexander przyszedł się pożegnać”.
6 z 6
Kiedy Lee rozpoczął przygotowania do swojej kolekcji Platos’s Atlantis, powiedział swojemu personelowi: „Nie interesują mnie konkretne kształty ani odwołania do obrazu czy rysunku. Niech to wszystko będzie nowe”.
Zdjęcie pochodzi z książki „Alexander McQueen. Krew pod skórą.” Wydawnictwo SQN.