Reklama

To dla fanów kultowego serialu TVP ogromne zaskoczenie. Nie dość, że po 18 latach z M jak miłość żegna się jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów, to jeszcze... widzów czekają dwa spektakularne powroty! Jesienią z pewnością na szklanym ekranie nie zabraknie emocji, kłótni, wzruszeń oraz wielkich zaskoczeń.

Reklama

Kacper Kuszewski odchodzi z M jak miłość

Informację tę podał w czwartek jeden z dzienników. Wkrótce sam aktor odniósł się do tych spekulacji i potwierdził, że po 18 latach żegna się z ekipą M jak miłość.

„Przyszedł ten moment. Po osiemnastu latach rozstaję się z serialem "M jak miłość" i postacią Marka Mostowiaka.To była trudna decyzja i długo do niej dojrzewałem. Byłem przecież związany z serialem od pierwszego dnia zdjęciowego, niemal od początku mojej zawodowej drogi. Miałem tu możliwość grać u boku wspaniałych aktorów, od których uczyłem się aktorskiego rzemiosła, oraz pracować ze wspaniałą ekipą filmową, dzięki której poznałem wszystkie tajniki planu filmowego i pracy przed kamerą”, napisał w oświadczeniu na Facebooku.

W sieci od razu pojawiły się plotki, że grany przez niego Marek Mostowiak zostanie uśmiercony. Nic bardziej mylnego!

„Przyjęliśmy decyzję Kacpra Kuszewskiego ze zrozumieniem. Jeszcze się nie żegnamy, aktor do połowy lipca pracuje na planie, a Marek Mostowiak tak prędko nie zniknie z ekranów. Mogę zdradzić, że bohater wyjedzie za granicę”, powiedziała serwisowi Party.pl Karolina Baranowska z produkcji M jak Miłość.

Rąbka tajemnicy o okolicznościach zniknięcia aktora z serialu uchyla jeden z magazynów.

„Nakręcono już odcinki, w których będziemy świadkami rozpadu rodziny Mostowiaków. Marek pokłóci się z Ulą (Iga Krefft), która zdecydowała się na związek z przestępcą i porzuciła przez to pracę w siedlisku. Fakt ten zatai przed seniorką rodu. Jednak Barbara (Teresa Lipowska) dowie się o wszystkim i będzie się starał przekonać syna do wybaczenia córce. Postać Mostowiaka widzowie będą oglądać tylko do listopada. Jego bohater wraz z żoną Ewą (Dominika Kluźniak) wyjedzie do Dublina”, czytamy w Świecie seriali.

W kuluarach mówi się, że rezygnacja Kacpra Kuszewskiego z serialowej roli ma związek z tym, że zasiada w jury programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, którego jesienną edycję w 2017 roku wygrał.

Dominika Ostałowska wraca do M jak miłość

Z kolei na tę informację fani serialu czekali z zapartym tchem. Grana przez Dominikę Ostałowską Marta wróci jesienią na ekrany telewizorów!

Zdjęcie z planu z nią zamieścił na swoim Instagramie Rafał Mroczek. Informację potwierdziła również sama aktorka.

„Na planie znów czułam się bardzo dobrze. Znamy się z ekipą od lat, więc miałam wrażenie, jakbym wyszła stąd wczoraj. Mam nadzieję, że dałam widzom za sobą zatęsknić i że się im nie znudzę. Chciałabym być na ekranie częściej, o ile inni tego chcą”, cieszy się Dominika Ostałowska w rozmowie z Faktem.

Przypomnijmy, że serialowa Marta zniknęła z M jak miłość na skutek decyzji scenarzystów. Wyjechała do Kolumbii do swojego syna, Łukasza. Ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2017 roku.

Weronika Rosati wraca do M jak miłość

To nie koniec dobrych nowin! Po 13 latach do obsady dołączy także Weronika Rosati, która po raz ostatni w produkcji pojawiła się w 2005 roku. Przygodę z M jak miłość rozpoczęła natomiast gdy miała zaledwie 18 lat i była jej to pierwsza poważna rola.

„Weronika Rosati grała Ankę - przyjaciółkę Kingi Zduńskiej (Katarzyna Cichopek) i druhnę na jej potajemnym ślubie. Ania kochała się w Pawle Zduńskim (Rafał Mroczek), konkurowała o serce chłopaka najpierw z jego pierwszą wielką miłością: Teresą (Joanna Sydor), a potem z Magdą (Anna Mucha). W końcu dziewczyna dostała się na ASP i wyjechała na studia do Krakowa”, przypomina serwis Onet.pl.

Weronika Rosati ma wejść na plan pod koniec wakacji, zaś w nowym sezonie widzowie dowiedzą się, jak powrót Anki wpłynie na życie bohaterów serialu M jak miłość. Co ciekawe nie jest wykluczone, że między Pawłem i Anką narodzi się uczucie!

„To będzie zaskoczenie dla wszystkich bohaterów, a najbardziej dla Pawła. Niewykluczone, że scenarzyści znowu będą chcieli ich połączyć”, zdradziła osoba z produkcji serwisowi superseriale.pl.

Reklama

Cieszą Cię zmiany, które zostaną wprowadzone w scenariuszu jesienią?

Reklama
Reklama
Reklama