Reklama

Niesamowita kariera i podziw w oczach koleżanek ze szkoły teatralnej. Joanna Pacuła miała wszystko, zanim wyjechała do USA. Decyzja o wyjeździe z Polski okazała się najgorszym, co mogło ją spotkać, choć początkowo wydawało jej się to spełnieniem najskrytszych marzeń. Mąż aktorki zawładnął jej karierą i postanowił sam pokierować jej życiem. To całkowicie ją złamało. Życie w złotej klatce było dla niej niezwykle trudne. Co dokładnie się wydarzyło?

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 20.06.2024 r.]

Joanna Pacuła: kariera

W Polsce Joanna Pacuła była prawdziwą gwiazdą. Każdy znał jej role w "Domu", "Janie Sercu", czy "Życiu Kamila Kuranta". Zdecydowała się na wyjazd do Paryża, mając już na swoim koncie wiele sukcesów. Myślałam, że zostanie tam dłużej, a był to tylko przedsmak tego, czekało ją później. Hollywood.

"Grałam rzeczywiście dużo i często. Co z tego? Praca dawała mi satysfakcję, ale życie wcale nie było usłane różami. Na własne mieszkanie musiałabym czekać kilkanaście lat. Poza tym jako dziewczyna z Tomaszowa Lubelskiego w Warszawie nigdy nie czułam się 'u siebie'. Szczerze mówiąc, wolałam nie czuć się 'u siebie', mieszkając w Paryżu" - cytuje jeden z wywiadów Interia.

AKPA

ZOBACZ: Zagrał sierżanta Walczaka w „Przygodach psa Cywila”, wielu nie dawało mu szans na karierę. Nazywano go aktorem nieobliczalnym

Joanna Pacuła: wyjazd do USA

W Europie było jej dobrze, dlatego nie marzyła nawet o USA do momentu, aż poznała Polańskiego. To on zobaczył w niej międzynarodową gwiazdę. Poznali się w Paryżu, połączył ich krótki romans, a reżyser nie miał wątpliwości, że Joanna Pacuła rozkocha w sobie USA. Za jego rekomendacją dostała rolę Iriny w filmie "Gorki Park" Hawka Kocha, za którą otrzymała też nominację do Złotego Globu. Świat stał przed nią otworem. Nie minęło wiele czasu, kiedy Koch i Pacuła zakochali się w sobie do szaleństwa. Tu jednak powoli czar zaczął pryskać...

EAST NEWS

Miłość, która zabrała jej karierę

Dla Joanny Pacuły reżyser i producent porzucił żonę i dwoje dzieci. Obietnice, jakie jej składał były spełnieniem jej marzeń. Kariera, nagrody, największe role, sława... Oczywiście, chciał dla niej tego wszystkiego, ale pod swoją kontrolą. Kiedy wzięli ślub, Joanna Pacuła żyła w złotej klatce. Mąż kontrolował każdy jej krok i sam chciał podejmować decyzje w jej imieniu. Nie miała nic do powiedzenia. Wybierał dla niej role i chociaż propozycje spływały jak z rękawa, Hawk Koch skrupulatnie przeglądał każdą z nich. Był chorobliwie zazdrosny. Z czasem całkowicie zawładnął jej życiem, do tego stopnia, że chciał kontrolować każdy fragment jej życia, nie tylko kwestie zawodowe. Za dobre zachowanie, była nagradzana. Za złe, karana. Po latach wyszło na jaw, że Koch odrzucał te propozycje filmowe, w których Pacuła miałaby zagrać sceny miłosne. To właśnie jej zaproponowano role w "Nagim instynkcie" oraz " 9 i pół tygodnia" jednak mąż stanowczo nie wyraził zgody, aby zagrała. Ciągłe odmowy sprawiły, że w branży mówiono, że jest ciężka do współpracy, wybredna, ciągle jej coś nie pasuje. Nikt nie znał jednak prawdy o jej życiu...

Ron Galella/Ron Galella Collection via Getty Images

CZYTAJ: Zaśpiewali Dumkę na dwa serca, lecz duet nagrywali osobno. Tajemnice relacji Edyty Górniak i Mieczysława Szcześniaka

Reklama

Małżeństwo pary przetrwało 12 lat. Pacuła powtarza, że rozpadło się przez sprawy zawodowe. Dziś ma 67 lat i jedynie wspomina to, co przeszło jej koło nosa. Mógł poznać ją cały świat...

Reklama
Reklama
Reklama