Kuba Błaszczykowski w życiu przeszedł wiele. Jeden z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy został niedawno bohaterem dokumentu "Kuba", który opowiedział o jego trudnych chwilach. Sam mówi wprost, że piłka nożna uratowała mu życie. W najnowszym wywiadzie Kuba Błaszczykowski szczerze opowiedział o nadziei i wierze w lepsze jutro.
Błaszczykowski o wewnętrznej zmianie
To ukochana żona, Agata miała ogromny wpływ na piłkarza i jego wewnętrzną przemianę. Błaszczykowski nigdy nie ukrywał, że zanim ją poznał, nie okazywał uczuć. Uważał, że jest to słabość, dlatego o swoich emocjach nigdy nie mówił, tłumił je w sobie. Dopiero jej wrażliwość i to, jak podeszła do ich relacji sprawiło, że postanowił się otworzyć.
"Agata bardzo dużo zmieniła – moje podejście do świata i do samego siebie. Byłem gościem, który myślał, że okazywanie uczuć jest słabością. Dzięki niej – i myślę, że też to widać w filmie – stałem się innym człowiekiem" - mówił w wywiadzie dla Wyborczej.
Żona do dziś jest największym wsparciem piłkarza. Para bardzo chroni prywatność swoją i dzieci.
Kuba Błaszczykowski o roli piłki w swoim życiu
Błaszczykowski bez wahania mówi, że piłka od zawsze była dla niego wszystkim, grał od najmłodszych lat. W chwili zakończenia kariery, ten świat się zamknął. Było to dla niego bardzo trudne, jednak wierzył w jutro.
"Myślę, że piłka uratowała mi życie, bo wiem, że po drodze wszystko mogło się potoczyć inaczej. Piłka pozwoliła mi uwierzyć w siebie, w marzenia i w pewnym momencie mogłem zacząć te marzenia spełniać. Koniec kariery jest też zamknięciem etapu, który ja nazywam moją pierwszą śmiercią" - opowiada w rozmowie z Wyborczą Kuba Błaszczykowski.
Na końcu filmu "Kuba" słyszymy piosenkę Franka Sinatry "My Way". Błaszczykowski podkreśla, że bardzo zależało mu, aby właśnie ona wybrzmiała, bo mocno puentuje jego życie. Piłkarz poszedł w życiu własną drogą, jest szczęśliwy i nigdy nie stracił nadziei na lepsze jutro. Najważniejsza jest dla niego ukochana rodzina, żona i dzieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Grażyna Torbicka straciła cierpliwość. Wiele lat po ślubie podjęła radykalną decyzję
"Jeżeli choć jednej osobie ten dokument i moja historia będą w stanie pomóc, to będę naprawdę szczęśliwy" - powiedział w wywiadzie.
Jego słowa pozwalają wierzyć, że Kuba Błaszczykowski jest teraz szczęśliwy, a wiara w lepsze jutro zawsze przynosi słońce.