Jadwiga Staniszkis doczekała się jedynej córki. Poróżniły je poglądy polityczne, po latach stały się nierozłączne
"Tylko ja zostałam jako świadek twojego życia"
Jadwiga Staniszkis nie żyje. Jedyna córka naukowczyni w rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdziła najgorsze. Ostatnie lata życia jej ukochanej mamy przeminęły pod znakiem wyniszczającej choroby Alzheimera, o czym kilka miesięcy temu poinformowała media. Jednak już wcześniej dawała znaki na temat poważnego stanu zdrowia cenionej profesor...
Jadwiga Staniszkis doczekała się jedynej córki. Dzieliły je poglądy polityczne
Joanna Staniszkis to owoc małżeństwa profesor Jadwigi Staniszkis i Marka Lewickiego. Związek nie przetrwał próby czasu, a naukowczyni jeszcze kilka razy próbowała ułożyć sobie życie. Najgłośniejsza była jej miłość do Ireneusza Iredyńskiego, później poślubiła Michała Korca, z którym rozwiodła się po 15 latach. Jednak największym szczęściem zawsze była jej ukochana córka, która do samego końca pielęgnowała ich piękną więź.
Jadwiga Staniszkis zasłynęła jako socjolożka i komentatorka życia politycznego. Przez pewien czas sympatyzowała z partią Prawa i Sprawiedliwości. Otwarcie popierała Jarosława Kaczyńskiego. Z czasem jej poglądy uległy zmianie. Po wyborach w 2015 roku podkreślała, że rozczarowała się polityką prowadzoną przez PiS. Jednak nim tak się stało, zróżnicowane poglądy polityczne podzieliły jej rodzinę. Na pewien czas osłabiły też więź z Joanną.
Jadwiga Staniszkis, Warszawa, 20.09.2010 r.
"Do polityki powinni iść ludzie, którzy mają taki bakcyl i się angażują. Nie przypominam sobie, żeby córka działała w jakichś organizacjach" — mówiła w TVN24, gdy w 2015 r. Joanna kandydowała do Sejmu z list Nowoczesnej. Przełom nastąpił trzy lata później. Córka profesor została wówczas Radną, zdobywając 8168 głosów. Jej mama deklarowała nawet chęć oddania swojego głosu. "Wspierała mnie i nawet przed chwilą z nią rozmawiałam. Jest dumna. Cieszy się i mówi, że to będzie ciekawe doświadczenie. A ja przecież wiem, że ten wyborczy sukces jest w dużej mierze dzięki niej. Ludzie, którym w kampanii rozdawałam ulotki, często pytali o mamę i dobrze się o niej wypowiadali" — wyznała Joanna Staniszkis w rozmowie z Patrykiem Osowskim dla Wirtualnej Polski.
ZOBACZ: Jadwiga Staniszkis nie żyje. Wybitna profesor socjologii zmarła tuż przed 82. urodzinami
W tym samym wywiadzie przyznała, że od kiedy znalazły się po tej samej stronie barykady, jej relacje polepszyły się. "Mama zmieniła opcję i krytykuje teraz rząd PiS, więc bardzo dobrze się dogadujemy. Wspiera mnie i po dawnych konfliktach nie ma już śladu", tłumaczyła.
Joanna Staniszkis, Warszawa, 25.09.2015 r.
Córka Jadwigi Staniszkis dbała o dobrobyt mamy
W 2021 r. Jadwiga Staniszkis wycofała się z życia publicznego. Przez lata była częstym gościem serwisów informacyjnych, lecz problemy zdrowotne dały o sobie znać. Już wtedy jej córka napomknęła nieco, że jej mama choruje. Stało się to przy okazji publikacji wywiadu z profesor na łamach "Newsweeka", bez wcześniej autoryzacji. "Wiedzieliście, mama ma demencję, a mimo to opublikowaliście. Zysk? Chwytliwy temat z osobą, która od dawna nie udziela wywiadów — czyli potencjalnie większa sprzedaż" — oburzała się wówczas Joanna Staniszkis.
Profesor Staniszkis przestała wówczas udzielać jakichkolwiek wywiadów i całkowicie usunęła się w cień. Po dłuższym czasie córka przekazała bardzo smutne wieści na temat pogarszającego się stanu jej zdrowia. "Mama jest ciężko chora, cierpi na alzheimera, więc kontakt z nią jest mocno utrudniony, nie mówi. To dla mnie przykry temat" — powiedziała w wywiadzie dla Wprost, tuż po wynikach ostatnich wyborów. Zapewniła jednak dziennikarzy, że mamę z pewnością ucieszyłyby zmiany w świecie polityki, którego była w końcu tak nieodłączną częścią.
Joanna Staniszkis jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim Facebooku dokumentuje swoje życie i wyjazdy, publikowała również zdjęcia z mamą. Panie chętnie spędzały czas w swoim towarzystwie, spacerując czy chodząc do kawiarni. Było tak, dopóki stan zdrowia profesor gwałtownie się nie pogorszył. Z jednego z poruszających wpisów Radnej wynika, że w ostatnich latach miały już tylko siebie nawzajem...
"Mama. Pamiętam pierwszy dzień w przedszkolu jak miałaś zielony kostium — a może to był czerwiec 68 jak pozwolili ci odprowadzić mnie do przedszkola w asyście i potem zamknęli. I jak po wyjściu w styczniu 69 pojechałyśmy na skute lodem jeziora mazurskie. I jak wracałyśmy autostopem ciężarówką. I dzianinowe sukienki, czarny sufit i kuchenny stół, który pomalowałam farbą olejną w kwiaty. I te przyjaciółki i faceci — wszyscy odeszli albo wyparowali i tylko ja zostałam jako świadek twojego życia. I jakoś zawsze wiedziałam, że tak to w końcu będzie wyglądać" — pisała pod ich wspólnym zdjęciem w maju 2022 r.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: To była trudna miłość. Jadwiga Staniszkis u boku Ireneusza Iredyńskiego dowiedziała się, ile potrafi przetrwać
15 kwietnia br. po południu Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Jadwiga Staniszkis nie żyje. Smutne wieści zostały potwierdzone przez jedyną córkę.