Reklama

Poznali się jeszcze w czasach szkolnych, ich relacja przetrwała ponad siedem dekad. Halina Kwiatkowska i Jan Paweł II byli wówczas jak brat i siostra. Połączyły ich wspólne pasje, ale z czasem ich drogi się rozeszły. Ona została aktorką, natomiast on papieżem. Tak artystka wspominała Karola Wojtyłę.

Reklama

Ostatnia publikacja na VUŻ-u 18.05.2024 r.

Halina Kwiatkowska i Karol Wojtyła — przyjaźń, relacja

Występowali razem na deskach szkolnego teatru w Wadowicach. Halina Kwiatkowska wcieliła się wówczas w tytułową rolę — Antygonę, zaś Karol Wojtyła wykreował postać Hajmona. Po maturze oboje rozpoczęli studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ich relacja wciąż się rozwijała, nie stracili ze sobą kontaktu. W trakcie wojny dołączyli nawet do zespołu Teatru Rapsodycznego Mieczysława Kotlarczyka. „Teatr Rapsodyczny bardzo mu pomógł mówić w sposób prosty, prawdziwy, z dobrze wyrobionym głosem i dykcją nieskazitelną. Przez ten okres, kiedy mówiliśmy do tych, siedzących w salonie widzów, nauczył się mieć wspaniały kontakt z widownią świata”, wspominała aktorka. Później Halina Kwiatkowska rozwijała się w krakowskich teatrach. Co więcej, pracowała też jako pedagog.

Czasy szkolne z Karolem Wojtyłą wspominała z wielką nostalgią. „On był pogodnym kolegą, dlatego go bardzo lubili w szkole, mimo że nie pozwalał odpisywać swoich zadań, a uczył się wspaniale. Natomiast jeśli jakiś kolega nie rozumiał danego tematu, to on przychodził, siadali gdzieś w kątku i on go uczył", zwierzała się artystka. „Ale z tym wszystkim ten chłopiec był jak gdyby odrębny. Nie umiem powiedzieć na czym ta odrębność polegała", kontynuowała.

CZYTAJ TEŻ: Podejrzewano ją o romans ze znanym aktorem. Widzowie obrzucali ją obelgami i dawali lekcje dobrego wychowania rodzinnego

Bettmann/Getty Images

Halina Kwiatkowska, 2010 rok

Wojtek Laski/East News

Halina Kwiatkowska o silnej wierze Jana Pawła II

Przyszły papież nie tracił wiary i pogody ducha. Wszystkie tragedie, takie jak: śmierć mamy i brata nie złamały go. Wychowywał się z ojcem i zatracał się w książkach filozoficznych. W dodatku uczył się kolejnych języków obcych. „Ale nie to było jego główną cechą. Główną cechą Karola była niesłychana pobożność, którą wpoił w niego ojciec", mówiła Halina Kwiatkowska. Dodała również, że w czasie modlitwy w kaplicy Matki Boskiej w Wadowicach leżał na ziemi krzyżem i w pełni zawierzał swoją duszę i życie Bogu. „Z Karolem Wojtyłą, a potem Ojcem Świętym Janem Pawłem II, przyjaźniłam się przez 72 lata", podsumowała.

Dziś mija 19 lat od śmierci Ojca Świętego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Z Martyną Wojciechowską rozstał się w atmosferze skandalu. Przemysław Kossakowski wziął kolejny ślub?

Reklama

Halina Kwiatkowska, Karol Wojtyła, 1997 rok. VI pielgrzymka papieża Jana Pawła II do Polski

Grzegorz Rogiński/PAP
Reklama
Reklama
Reklama