Reklama

Napis otwierający film „Wieża. Jasny dzień” zapowiada, że akcja „oparta jest na przyszłych wydarzeniach”. Ich głównymi bohaterkami są dwie siostry, Mula (Anna Krotoska) i Kaja (Małgorzata Szczerbowska). Pierwsza jest odpowiedzialną głową domu, natomiast druga z nich wraca do najbliższych, żeby ich przeprowadzić do "innego świata" po 6-letniej nieobecności. Sprawia wrażenie upośledzonej, wręcz nawiedzonej. Co więcej, jest matką małej Niny, która właśnie ma przystąpić do sakramentu II Komunii Świętej. Fakt ten jest przed dziewczynką ukrywany, ponieważ została wychowana przez Mulę. Nie wiadomo, czy nieobecna siostra powraca, by odebrać córkę, czy ma bardziej demoniczne plany...

Reklama

„Wieża. Jasny dzień” to pod wieloma względami film-odkrycie. Wrocławianka Jagoda Szelc za swój pierwszy pełnometrażowy film dostała nagrody za debiut i scenariusz na Festiwalu w Gdyni. Nagrodzono ją także Paszportem Polityki oraz nagrodą WARTO. Choć produkcja opisywana jest jako thriller psychologiczny, jest raczej skomplikowanym i przede wszystkim bardzo polskim horrorem. W kinach od 23 marca.

Reklama
Reklama
Reklama